Uwielbiam rosół, chyba najbardziej ze wszystkich zup, mogę jeść rosół na okrągło, chyba nigdy mi się nie znudzi. Najlepszy wg mnie rosół  jest z wołowiny, niezbyt często taki  przygotowujemy ze względu na jej cenę. Rosół wołowy jest smaczny, bardzo aromatyczny i esencjonalny. Podaję rosół wołowy  z domowymi kluseczkami. Na dobrym rosole można przygotować wiele zup, rosół jest doskonałą bazą do zup i sosów. Można taki rosół zamrozić, nawet w pojemnikach do lodu, jeśli jest potrzebny to wystarczy go dodać do dania. Rosół też zaleca się osobom przeziębionym lub rekonwalescentom po chorobie, gdyż domowy rosół doskonale rozgrzewa i wzmacnia organizm.

Jednak najczęściej przygotowuję rosół drobiowy z kurczaka lub kury. Do niego też polecam przygotować domowe kluseczki. Jeśli zostanie coś z tego rosołu to jutro będzie zupa pomidorowa.

Domowy rosół  z kluseczkami:

• 2 kg dosyć tłustego kurczaka a najlepiej kury,
• 4 marchewki,
• 1 pietruszka,
• kawałek selera,
• kawałek pora
• 1 szt cebula,
• 3 szt. liść laurowy,
• 1 łyżeczka ziarnistego czarnego pieprzu,
• 4 ziarna ziela angielskiego,
• 1 łyżeczka soli,
• biały pieprz do smaku
• 3,5 litra wody

Obieramy i myjemy warzywa. Cebule kroimy na pół i przypalamy delikatnie nad gazem. Układamy w garnku  kawałki pokrojonego kurczaka lub kury,  dodajemy 1 łyżeczkę soli . Zalewamy wodą i zagotowujemy. Gdy na powierzchni pojawią się szumowiny, ściągamy je łyżką cedzakową. Zmniejszamy gaz, dodajemy warzywa, przyprawy, gotujemy pod przykryciem  godzinę, aż mięso i warzywa będą miękkie, doprawiamy rosół białym pieprzem i ewentualnie solą jeśli jest za mało słony. Podajemy z domowymi kluseczkami. Marchewkę kroimy w plasterki i układamy na kluseczkach wraz z natką pietruszki.

Zalewamy gorącym rosołem. Smacznego