Lubicie miętę? W tym roku, żeby nie biegać po miętę na działkę wysiałam ją sobie na balkonie w skrzynce. Uwielbiam herbatę miętową, to jest w zasadzie jedyna herbata, którą piję. W lecie lubię podać ją z kostkami lodu i plasterkami cytryny. W ostatnim czasie jedynymi lodami, które kupowałam były lody miętowe. To chyba jakaś miętowa mania;) A ja lubię orzeźwiający smak mięty. A mięta wg mnie lubi towarzystwo czekolady, często kupuję czekoladę miętową, albo pałeczki miętowe w czekoladzie. Lubię też tzw. miętusy. Postanowiłam połączyć te dwa składniki i przygotować lody miętowe z czekoladą, a jak domowe lody, to muszą być najlepsze;) będą najlepsze. Ostatnio bardzo często robię domowe lody, które nie wymagają maszynki do lodów, ani mieszania ich co godzinę podczas mrożenia, nie mają kryształków lodu, są idealne. Moje domowe lody przygotowuję na bazie bitej śmietany, zmiksowanych żółtek z cukrem, oraz różnych dodatków smakowych. Zrobione tym sposobem lody wyglądają i smakują jak w najlepszej cukierni. Do tego mam satysfakcję, gdyż domownicy chwalą ich smak i nie muszę już kupować gotowych lodów.
Od czasu, gdy zrobiłam lody owocowe zmieniam w nich tylko dodatki smakowe. Od pewnego czasu obiecywałam sobie, że zrobię lody miętowe. Już nikt mi nie powie, że nie można domowym sposobem zrobić najlepsze domowe lody miętowe.
Polecam! Najlepsze domowe lody miętowe z czekoladą, następnym razem, aby miały lekko miętowy kolor dodam do nich likieru miętowego.
Składniki
- 350 ml śmietanki kremówki 36% Aro
- 2 żółtka
- 50 g cukru
- 1 łyżka wrzącej wody
- 10 liści mięty
- 100 g czekolady miętowej
Przygotowanie:
Miętę bardzo drobno siekamy, lub miksujemy je blenderem, zalewamy łyżką wrzącej wody i chwilkę parzymy. Do misy robota dodajemy 2 żółtka, do żółtek dodajemy 50 g cukru i miksujemy tak długo aż masa stanie się biała i puszysta. Dodajemy sparzoną miętę, ponownie miksujemy na najwyższych obrotach.
Śmietankę ubijamy na sztywno w osobnym naczyniu. Ja to robię wszystko FP 270 Kenwood)
Do żółtek dodajemy stopniowo, po łyżce śmietany i mieszamy na najniższych obrotach aby masa się nie zważyła.
Na koniec dodajemy do masy całą schłodzoną, miętową czekoladę bardzo drobno posiekaną, delikatnie mieszamy silikonową łyżką, aż składniki się połączą. Masę przekładamy do silikonowej formy i wstawiamy do zamrażarki, mrozimy kilka godzin (wystarczyło im 5 godzin), ale można je mrozić dłużej, ale wtedy przed podaniem trzeba trochę poczekać, aby móc uformować kulki łyżką do lodów. Lody podałam na rożkach waflowych.
Te lody nie potrzebują podczas mrożenia żadnej ingerencji, stoją sobie w zamrażarce aż się zamrożą.
Najlepsze domowe lody miętowe z czekoladą są idealne. Smacznego.
Wygląðają po prostu pysznie;))
mmm… miętowych nie próbowałam jeszcze, ale mięte uwielbiam więc muszę je koniecznie zrobić 🙂 smakowicie wyglądają
Dziękuje dziewczyny:)
Pomocy dziewczyny! mam problem z moimi lodami.. już z kilku przepisów robiłam domowe lody, ale zawsze martwi mnie jedna rzecz- czuć jakby posmak jaj. nie wiem co z tym zrobić. Dodam, ze jajka z cukrem ubijam mikserem a nie ucieram, może w tym tkwi problem..? na dodatek ucieranie „do białości” u mnie konczy się żółkawym kolorem.
dziękuję z góry za odpowiedz 🙂
Aniu, ja w ostatnim czasie przestałam dodawać jajka do lodów. Ale w twoim przypadku może to zależy od świeżości jaj, albo od tego czym karmione są kury. A po drugie „do białości” oznacza że masa ma dużo jaśniejszy kolor niż żółtko, a nie że faktycznie ma idealny biały kolor 😉
Dziękuję za odpowiedz 🙂 może faktycznie przestanę dodawać te jajka.