Piotrek przyniósł całe wiaderko malin, leśnych malin! Sama go namówiłam, aby poszedł do lasu. Chciałam zrobić maliny w syropie, które są idealne na jesienną niepogodę i na zimowe mrozy – doskonale wzbogacają smak herbaty, pomagają przy przeziębieniach, gdyż są doskonałym środkiem rozgrzewającym i napotnym. Samodzielnie przygotowane maliny w syropie mają wyjątkowy smak! Są słodkie i gęste, aż rozpływają się w ustach.
Maliny w syropie to smak mojego dzieciństwa. Babcia Antonina zawsze dbała by na zimę był odpowiedni zapas soku z malin i malin w syropie, potem mama poiła nas nimi, kiedy trzeba było się rozgrzać po powrocie z dworu lub zaczynała nas łapać grypa. Każdy wie, że to naturalny lek na przeziębienie i grypę, bo to źródło kwasu salicylowego, który ma właściwości napotne.
Maliny w syropie warto też pić profilaktycznie, bo wzmacniają układ odpornościowy.
Mój przepis na Maliny w syropie jest wart wypróbowania!
Składniki na maliny w syropie (5 słoiczków 400 ml):
– 5 x po 400 ml malin
– 1 i 1/2 szklanki cukru
– 1/2 szklanki domowego cukru waniliowego
– 1/2 szklanki cukru kandyzowanego
– 1 i 1/2 litra wody
Sposób przygotowania:
Przygotowujemy syrop z wody i cukru, gotujemy aż stanie się gęstawy. Maliny płuczemy na sicie, jeśli są to usuwamy szypułki. Maliny przekładamy do wygotowanych słoików. Zalewamy je gorącym syropem. Zakręcamy dokładnie słoiki, które umieszczamy w garnku wyłożonym bawełnianą ścierką do naczyń (aby słoiki nie dotykały bezpośrednio garnka), wlewamy gorącą wodę, aby sięgała 3/4 wysokości słoika przykrywa go do połowy), aby też nie poruszały się podczas gotowania i pasteryzujemy przez ok. 20 minut. Maliny w syropie będą gotowe po przestygnięciu.
Pingback: Kaszka manna z malinami - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Pingback: Deser z bitą śmietaną i malinami - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię