Zimowe Smakowisko w Pałacu w Paszkówce

Zimowe Smakowisko w Pałacu w Paszkówce przeszło do przeszłości, ale wypada napisać jakąś relację z punktu obserwatora, ale nie uczestnika. Uczestnicy wraz z osobami towarzyszącymi zaczęli docierać i integrować się już w piątek. Integracja osiagnęła swój szczyt w sobotni wieczór, gdzie wszyscy spotkali się w pałacowym barku- nastąpiła tam degustacja domowych nalewek przywiezionych przez uczestników. Smaki były różne, począwszy od różnych wiśniówek poprzez bananówkę, nalewkę truskawkową, oraz nalewkę kawową. Jedna z uczestniczek- solenizantka  przywiozła również wino musujące i woreczek czekoladowych cukierków, które dodatkowo osłodziły nasze kubki smakowe. Atmosfera była wesoła, a wszyscy zachowywali się jakby znali się od lat.

Następnego dnia, 12 lutego 2012 blogerzy i nie tylko zajęli na 5 godzin pałacową kuchnię zmagając się z tematem przewodnim Smakowiska- Afrodyzjakami i makaronem. Podobno jak twierdzili sami uczestnicy nie odczuwało się atmosfery rywalizacji.

A o to uczestnicy Zimowego Smakowiska:

IMG_9121

od lewej od góry Piotrek, Maciek, Mariola, Ulla, Wojtek

Od lewej na dole: Iwona, Michał, Marta

Czytaj dalej

Print Friendly

Zimowe Smakowisko w Paszkówce

W Pałacu w Paszkówce (20 km od Krakowa ) w dniach 10-12 luty odbędzie się impreza pt. „Zimowe Smakowisko”. Do 22 stycznia Internauci oddawali swoje głosy na kandydatów, którzy zgłosili chęć udziału. Kandydatów było sporo a miejsc tylko 7, Piotrek zdobył 100 głosów i uplasował sie na 3 miejscu za co serdecznie dziękujemy osobom, którzy oddali na niego głos.

Piotrek na Zimowym Smakowisku wraz z pozostałymi wybranymi osobami, głównie blogerami będzie pełnił  rolę „gwiazdy kuchni”. Osoby te będą miały za zadanie przygotować trzy dania – przystawkę, danie główne (na bazie makaronu) oraz deser, każde w ilości ok. 15 porcji. Smakowym tematem przewodnim będą afrodyzjaki. Organizatorzy zapewniają produkty i miejsce do wykonania dań, do niedzieli mamy przygotować listę potrzebnych produktów.

Ale rola kucharza, to nie tylko obowiązki ale i możliwość wygrania nagrody o wartości 1500 zł. Nie wykluczone, że do wygrania będą także nagrody dodatkowe. Co więcej Pałac w Paszkówce każdemu z kucharzy zapewnia nocleg (oddany do dyspozycji jest cały hotelowy pokój, więc jadę jako osoba towarzysząca) na cały weekend.
Każdy z uczestników jest także zobowiązany do przywiezienia do Paszkówki dwóch butelek własnoręcznie przygotowanej nalewki (mamy wiśniówkę i nalewkę z czarnej porzeczki).

Jednak najważniejsza część imprezy to degustacja przygotowanych przez „gwiazdy” specjałów. Będzie ona otwarta dla gości, którzy zdecydują się spędzić w Pałacu cały walentynkowy weekend, jak i dla wszystkich, którzy odwiedzą Paszkówkę tylko 12.02. A ono jak przedstawia się plan niedzielnych atrakcji:

15.00 – oficjalne otwarcie Smakowiska wraz z przedstawieniem uczestników.
15.15 – rozpoczęcie degustacji w przepięknej sali marmurowej Pałacu w Paszkówce. Za bilet wstępu pobierana będzie opłata w wysokości 35 zł i będzie ona w całości wymienna na oferowane dania. Bilet ów będzie miał wartość 5 „smaków”, które będą oficjalną walutą Smakowiska. Porcja każdego dania kosztować będzie 1 smak (za wyjątkiem dań głównych, która mała porcja będzie kosztować 1, a duża 2 smaki). Oczywiście przez całą imprezę działać będzie minikantor (na recepcji) wymieniający złotówki na smaki. Dodatkowo wykorzystanie każdych 5 smaków upoważniać będzie do oddania jednego głosu na najlepszą potrawę Zimowego Smakowiska, a tym samym wytypowanie swego faworyta do zwycięstwa.
15.15 – degustacja przystawek
16.00 – degustacja dań głównych
17.00 – degustacja deserów
(Przez cały czas trwania degustacji będzie także można degustować nalewki przygotowane przez uczestników).
17.45 – Wyłonienie zwycięzcy Zimowego Smakowiska oraz wręczenie nagród.
19.00 – Integracyjna zabawa przy tańcach i muzyce, która trwać może choćby do białego rana.

Organizatorami byli  Pałac w Paszkówce jak i portal Głębia Smaku

Print Friendly

Warszawa w obiektywie

Spotkanie ambasadorskie miało odbyć się 31 maja 2011. Wybraliśmy się do Warszawy już 28 maja aby przypomnieć sobie warszawskie zabytki, posmakować wielkomiejskiego życia.

Akurat w tym dniu było wiele utrudnień komunikacyjnych związanych z wizytą w stolicy amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy. Mieszkaliśmy w centrum Warszawy, więc poruszaliśmy się pieszo, niektóre linie miały skrócone trasy.

Na pierwszy rzut poszedł Pałac Kultury i Nauki najwyższy budynek w Polsce, znajdujący się w centrum Warszawy na placu Defilad.

Spacerkiem doszliśmy do Pałacu prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu, od 1993 rezydencja Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Pałac Prezydencki jest najokazalszym gmachem przy Krakowskim Przedmieściu i jednocześnie największym z warszawskich pałaców. Pierwotnie wyglądał inaczej, swój zaś obecny wygląd i tradycyjną nazwę Pałacu Namiestnikowskiego zyskał w XIX wieku podczas gruntownej przebudowy. Specyfiką tego gmachu jest fakt, że rzadko posiadał głównych mieszkańców, a głównie spełniał szereg funkcji publicznych. Obecnie, od końca XX wieku jest siedzibą kolejnych prezydentów Polski (którzy w nim jednak również mieszkają). Budynek stoi pomiędzy kościołem pokarmelickim a hotelem Bristol.

Zboczyliśmy trochę z drogi aby podejść do Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie – grobu-pomnika na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Ideą warszawskiego Grobu Nieznanego Żołnierza jest uczczenie pamięci poległych w walce o niepodległość. Grób zaliczany jest do narodowych imponderabiliów, symbolizujących największe poświęcenie, tam właśnie kilka godzin wcześniej złożył wiązankę amerykański prezydent.

Czytaj dalej

Print Friendly

Urlop nad jeziorem Krzemno i nowy adres bloga straga.pl

Od niedzieli jesteśmy nad jeziorem Krzemno, które znajduje się niedaleko Pławna. Wracamy w sobotę i zacznie się przeprowadzka bloga z adresu www.straga.blox.pl na własna domenę.

Jedziemy tam czwarty raz do gościnnego gospodarstwa agroturystycznego „U Andzi” nie będzie nas tydzień, jeśli modem będzie działał to będę zaglądać, jeśli nie to trudno odpoczniemy od Internetu;) a Wy od Nas. Nieodłącznym towarzyszem naszych podróży jest nasz pies Bej, gdziekolwiek wyjeżdżamy na dłużej, on jedzie z nami. Dlatego zawsze szukamy miejsc przyjaznych dla zwierząt.

Jezioro Krzemno (nazywane „Perełką” Pojezierza Drawskiego) to zbiornik o bardzo przejrzystej wodzie i piaszczystym dnie.
Powierzchnia: 138,8 ha
Długość maksymalna: 3660 m
Szerokość maksymalna: 610 m
Długość linii brzegowej: 9850 m

Jezioro nie posiada wysp. Linia brzegowa jest jednak bardzo urozmaicona, głęboki półwysep dzieli jezioro na dwie części. Jezioro zachwyca swoją „dzikością”, brak jest tutaj ośrodków wypoczynkowych i stałych osad ludzkich. Jest trudno dostępne dla turystów. Korzystać z niego mogą praktycznie tylko kajakarze i wędkarze oraz nurkowie. Wędkarze mogą tu łowić z nielicznych pomostów lub łodzi. Jezioro to jest idealnym miejscem dla turystów poszukujących ciszy i spokoju, z dala od zgiełku i ruchliwych ośrodków wypoczynkowych.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Print Friendly