Tarta jogurtowo-budyniowa z jagodami jest bardzo smaczna, delikatna w smaku, do tego rewelacyjnie wygląda. Dodatkowo posypałam tartę cukrem pudrem z hibiskusa, na który przepis znajdziecie tutaj. Jagód mrożonych mam całe lodówkę, muszę je zacząć wykorzystywać.
Ostatnio przygotowywałam pysznego skubańca również z jagodami.
W tym roku zrobię również ponownie pyszną frużelinę jagodową, gdyż został mi tylko jeden słoiczek.
Tarta jogurtowo-budyniowa z jagodami jest warta polecenia, Piotrek się nią zajadał ze smakiem.
Składniki:
– 150 g mąki pszennej
– 100 g masła lub margaryny
– 50 g cukru pudru
– 1 żółtko
– szczypta soli
farsz:
– 330 g jogurtu greckiego
– 1 op. budyniu waniliowego z cukrem
– 1 łyżka cukru pudru
– mrożone jagody
cukier, mięta
Mąkę przesiewamy do misy robota, wsypujemy cukier i szczyptę soli, mieszamy składniki hakiem robota, dodajemy posiekane zimne masło, oraz żółtko, szybko za pomocą haka robota zagniatamy ciasto. Ciasto można przygotować ręcznie na stolnicy siekając i łącząc składniki. Ciasto zawijamy w folię i wkładamy na 30 minut do lodówki. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni góra/dół.
Ciasto rozwałkowujemy bardzo cienko w kształcie koła trochę większego niż średnica foremek na mini tatry, wykładamy ciastem foremki. Nadmiar ciasta odcinamy wyrównując brzegi, nakłuwamy widelcem. Do środka wkładamy krążki folii aluminiowej i wrzucamy kulki ceramiczne do pieczenia tart, kto ich nie ma może wykorzystać suszoną fasolę, czy tez groch. Wstawiamy foremki z ciastem do nagrzanego piekarnika i pieczemy 10 minut.
W między czasie mieszamy trzepaczką jogurt grecki z suchym budyniem waniliowym, oraz cukrem pudrem, dodajemy mrożone jagody, mieszamy delikatnie łyżką.
Po wyjęciu foremek z piekarnika z podpieczonym ciastem, wysypujemy kulki, zdejmujemy folię i bez studzenia wlewamy masę jogurtowo-budyniową z jagodami, po sam rant, wstawiamy foremki ponownie do piekarnika, zmniejszamy temp. do 150 stopni i pieczemy jeszcze ok. 15-20 minut, musimy obserwować tarty, masa musi stężeć na całej powierzchni, zostawiamy ciasto aby ostygło w piekarniku.
Po wyjęciu z piekarnika posypujemy tartę jogurtowo-budyniową cukrem pudrem, dodatkowo jagodami i dekorujemy listkami mięty.
Budyń i tarta (uwielbiam), jagody (lubię) więc połączenie musi być niesamowite. Troszkę zazdroszczę tych smaków.
Myślę, że ja też nie pogardziłabym takim zestawieniem 🙂