Przepis na kruche ciasto w babeczkach bazuje na moim przepisie na Mini jabłeczniki.
Jabłek mamy w tym roku pod dostatkiem, więc przygotowuję z nich na okrągło jakieś przetwory, piekę ciasta lub inne słodkości. To kolejna moja słodka propozycja do kawy z dodatkiem jabłek . Tym razem upiekłam kruche babeczki z jabłkami z krzyżykiem i cukrem pudrem. Te urocze mini jabłeczniki są bardzo smaczne, bardzo kruche i bardzo wciagające, najważniejsze nie trzeba ich dzielić, każdy bierze babeczkę do ręki i zajada ze smakiem.
Polecam przepis na kruche babeczki z jabłkami / Mini jabłeczniki:
Składniki na około 16 sztuk:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki krupczatki
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g masła
2 jajka
4 duże jabłka – papierówki
1/3 szklanki cukru
1,5 łyżeczki cynamonu
2 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
Mąkę pszenną i krupczatkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem. Dodajemy masło pokrojone w kostkę i wbijamy 2 świeże jajka, zagniatamy kruche ciasto. (Ja wykorzystałam do tego hak robota). Ciasto wkładamy do woreczka i umieszczamy w zamrażarce na ok. 1 godzinę.
Przygotowujemy nadzienie do babeczek mieszając pokrojone w kosteczkę jabłka, (które wcześniej umyłam i obrałam ze skórki), z cukrem i cynamonem i z mąką ziemniaczaną, odstawiamy.
Ciasto wyjmujemy z lodówki, dzielimy je na pół, z jednej części ciasta odrywamy niewielkie porcje i oblepiamy małe foremki, nie musimy ich natłuszczać, ani obsypywać bułką tartą, czy mąką. Do ciasta w foremkach wkładamy jabłkowe nadzienie (ok. 1,5 łyżki). Z drugie części ciasta wałkujemy cienkie placki i wykrywamy kółka wielkości foremki, na każdym kółku robimy krzyżyk, którym podczas pieczenia będzie się unosić para z jabłek, przeszkodzi to też pękaniu ciasta. Kółko z ciasta układamy na foremce i dociskamy po bokach.
Kruche babeczki z jabłkami pieczemy w temp. 180 C przez około 25 minut aż będą złociste.
Mini kruche babeczki z jabłkami / mini jabłeczniki posypujemy cukrem pudrem.
o mamuniu! co ja tu robię tak późno w nocy! PYCHA!
ohhh dostałam ślinotoku… i to o tej porze 🙂
Cudne maleństwa 🙂 Wyglądają rozkosznie 🙂
Pingback: Mini Apple-pies | U Wdowy za piecem
A proszek do pieczenia?
Pingback: Szarlotka z kisielem - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię