Pierogi leniwe. Kluski leniwe. Nazywa się je potocznie leniwe. To kluski z twarogu, jaj i mąki, gotowane w lekko osolonej wodzie. Zawsze zastanawiałam się, czemu nazwano je pierogami, przecież nie mają farszu, bardziej wyglądem przypominają kopytka. Niezależnie od nazwy i tak są pyszne, chyba każdy pamięta ich smak z dzieciństwa. W zależności od wykonawcy polewane są masłem i posypywane są: cukrem, bułką tartą, cynamonem itp.
Leniwe są bardzo proste w przygotowaniu. Ten przepis na pierogi jest mojej mamy, która rozdrabniała twaróg widelcem, ubijała osobno białka z odrobiną soli, a potem ucierała w makutrze żółtka z twarogiem. Mieszała te składniki z mąką, na końcu dodawała ubite białka, robiła wałek z ciasta i kroiła na romby i gotowała w lekko osolonej wodzie. Na blogu są już przepisy na pierogi leniwe z bułką tartą, i na bardzo leniwe, ale ten przepis jest najbardziej tradycyjny, taki domowy.

Jak przygotować klasyczne pierogi leniwe według przepisu mojej mamy?

Składniki na 1 dużą porcję lub 2 małe:
250g twarogu półtłustego lub tłustego
1 jajko
pół szklanki mąki pszennej+ do podsypania
1 łyżka cukru wanilinowego (opcjonalnie)
sól
dodatek: cukier trzcinowy do posypania + rozpuszczone masło do polania

Przygotowanie: Oddzielamy białko od żółtka. Białko ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Twaróg rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków, pałką do ciasta lub najprościej – rozgniatamy widelcem. Dodajemy żółtko, mąkę, cukier wanilinowy (można pominąć) i ubitą pianę z białka. Mieszamy całość widelcem. Masa będzie się lepić, ale nie dosypujemy więcej mąki do masy serowej, pierogi będą pulchniejsze. Ciasto wykładamy na stolnicę oprószoną mąką pszenną, formujemy wałeczki, lekko spłaszczamy, możemy naciąć ciasto w krateczkę. Wałek tniemy na ukośne kawałki 2-3 cm, wrzucamy pierogi na lekko osolony wrzątek, gotujemy chwilę i wyjmujemy zaraz po wypłynięciu.

Podajemy leniwe z roztopionym masłem, posypane ciemnym cukrem, można dodatkowo posypać cynamonem, albo zrumienioną bułką tartą.

Smacznego.