Kutia to tradycyjna potrawa przygotowywana z maku, pszenicy, orzechów i bakalii, jest bardzo słodka od miodu, a podawana jest, w niektórych regionach Polski podczas Wigilijnej wieczerzy. Kutię przygotowujemy na dzień przed Wigilią. Przyznam się, że kutia nie gości u nas w każdą Wigilię. Kiedyś dla całej rodziny przygotowywała kutię bratowa mojej Babci i dzieliła po równo dla wszystkich rodzin. Ja przygotowuję kutię od czasu do czasu dla podtrzymania tradycji, zrobiłam ją w zeszłym roku, zrobię ją również w tym roku. Jednak nie wszyscy ją uwielbiają, bo jest słodka jak ulepek. Gdy kilka lat temu w sklepach pojawił się mielony mak, to ułatwiam sobie pracę i kupuję ten zmielony, odpada wtedy trzykrotne mielenie parzonego maku co skraca znacznie czas przygotowania kutii. Oczywiście można wykorzystać mak z puszki, ale według mnie to będzie profanacja prawdziwej kutii!

Co może pojawić się na Wigilijnej kolacji? Zobaczcie przykładowe 12 potraw wigilijnych.

Polecam też wykorzystać mak do przygotowania na Wigilię klusek z makiem!

Jak przygotować tradycyjną kutię?

Składniki:

100 g suchego maku (najlepiej mielonego
200 g ziarna pszenicy
ok. 100-150 g miodu
100 g orzechów włoskich, drobno posiekanych (kilka połówek orzechów zostawiamy do dekoracji)
50 g rodzynek
50 g moreli
1 pomarańcza
150 ml mleka
ekstrakt waniliowy

Przygotowanie: Pszenicę płuczemy w zimnej wodzie, odcedzamy, ponownie zalewamy zimną wodą i odstawiamy na 24 godziny aby napęczniała.

Następnie gotujemy pszenicę do miękkości w tej samej wodzie, w której się moczyła.

Mielony mak parzymy we wrzątku, aby napęczniał, jeśli wykorzystaliśmy suchy mak to go parzymy i trzykrotnie mielemy. Rodzynki zalewamy wrzącą wodą i odstawiamy.

Aromatyzujemy ekstraktem waniliowym mleko, dajemy ok. 1 łyżki. Mleko w garnku podgrzewamy, wlewamy niewielką ilość wody (aby mleko się nie przypaliło), dodajemy miód, często mieszamy, aż mleko się zagotuje. Pomarańczę parzymy, wycieramy do sucha i na tarce ścieramy skórkę do garnka z mlekiem (tyle skórki ile uważamy za stosowne). Wszystko ponownie zagotowujemy.

Pomarańczę kroimy na pół, z połówki wyciskamy sok.

Do miski przekładamy ugotowaną pszenicę i sparzony mak oraz posiekane orzechy. Do pszenicy, maku i orzechów dodajemy namoczone rodzynki, posiekane morele, możemy dać jeszcze posiekane migdały, inne bakalie, dodajemy jeszcze sok z pomarańczy i całość zalewamy mlekiem z miodem i wanilią. Wszystko dokładnie mieszamy. Przekładamy do miseczek, w których kutia będzie podawana.

Kutię dekorujemy połówkami orzechów i plasterkami pomarańczy z oczkiem z rodzynki. Smacznego!