Te kruche kwiatki migdałowe przygotowałam w ramach akcji testowania margaryn przez 10 wybranych blogerów. Kruche kwiatki migdałowe nadziewane (kruche ciasteczka migdałowe) są odpowiedzią na pytanie „Kto zostanie gwiazdą Polskich Smaków” , chyba nie macie wątpliwości jaka jest odpowiedź na to pytanie;)
To kolejny mój przepis na kruche ciasteczka. Przy okazji to słodka propozycja na Dzień Dziecka. Przepis na kruche rogaliki bez cukru i Pijane rogaliki na Dzień Mamy podawałam ostatnio. Trochę zmodyfikowałam mój przepis na rogaliki, mąkę zastąpiłam mielonymi migdałami, a jako farsz zastosowałam maliny z rumem.
Jak zrobić kruche kwiatki migdałowe nadziewane? Przepis na 16 sztuk.
Wykorzystałam w przepisie margarynę Bielską od ZT Bielmar, jest pełnotłusta, o dużej zawartości tłuszczu (80%). Ta margaryna szczególnie jest polecana do przygotowywania kremów, gdyż bardzo dobrze i szybko się napowietrza, co powoduje, że kremy przygotowane na jej bazie są delikatne i puszyste. Ja wykorzystałam ją jednak do przygotowania ciasteczek, więc mogę ją polecić również do przygotowania wypieków. Nie ma smaku charakterystycznego dla margaryn i ciasteczka są pyszne.
Ciasteczka migdałowe nie są zbyt słodkie (dodałam tylko 1 łyżkę cukru trzcinowego), wymagają trochę zdolności manualnych, ale są wart wysiłku włożonego w ich wykonanie. Trzeba mieć trochę wprawy, ale jak to się mówi: trening czyni mistrza , to dotyczy również kulinariów.
Do ciasta dodajemy 1 łyżkę cukru trzcinowego, 1 szklankę zmielonych migdałów, pół szklanki jogurtu greckiego i tylko 1/2 szklanki mąki. Ciasteczka są delikatne, kruche, są według mnie idealne. Jak chcemy by były bardzo słodkie to możemy je delikatnie posypać cukrem pudrem.
1 szklanka mielone migdały
1/2 szklanki mąki pszennej + trochę do podsypywania
1/2 szkl. jogurt grecki
100 g margaryna Bielska Bielmar
maliny z rumem
Margarynę Bielską kroimy w kostkę. Migdały i mąkę wsypujemy do misy robota, dodajemy pokrojoną w kostkę margarynę i jogurt, wyrabiamy hakiem robota. Można zagnieść ciasto ręcznie, ale od czego mamy technikę. Wiadomo, że ciasto kruche nie lubi podwyższonej temperatury. Ciasto wkładamy do woreczka i wstawiamy na 30 minut do zamrażalnika. Ciasto dzielimy na kilka części , każdy kawałek rozwałkowujemy niezbyt cienko na podsypanej mąką stolnicy i za pomocą 2 różnej wielkości wyciskarek wyduszamy koła. Dodatkowo w mniejszym kole, robimy dziurkę, ja ją robiłam za pomocą nakrętki od butelki od wody mineralnej. Nakładamy mniejsze koło z dziurką na większe, lekko dociskamy w miejscu gdzie jest dziurka, to miejsce wypełniamy malinami z rumem, przekładamy ostrożnie na blaszkę wyłożonej papierem do pieczenia (ja to robiłam łopatką) i brzegi ciasteczka nacinamy nożem, tworząc płatki kwiatka.
Pieczemy ciasteczka 20 minut w temp. 160 stopni z termoobiegiem lub 180 stopni bez termoobiegu. Ciasteczka wyciągamy ostrożnie z piekarnika, wykładamy na paterę, można posypać je cukrem pudrem.
Smacznego. Polecam serdecznie.
Pingback: Alfabetyczny spis przepisów A-Z (w trakcie realizacji) - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię i dom
Pingback: Orzechowo-migdałowe makaroniki z gorzką czekoladą - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię i dom
Pingback: Ciasteczka guziki - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię