Właśnie wyjechały z piekarnika : Serowo-waniliowe bułeczki / oponki maślane, które są świetnym pieczywem na kolację lub śniadanie. Te bułeczki przygotowałam przez czysty przypadek, zaplanowałam sobie, że przerobię mój przepis na serowe pączki z frużeliną.
W planie miałam przygotować serowe oponki, ale pieczone w piekarniku, miałam już nawet zabrać się za przygotowanie lukru aby je ozdobić, jednak skosztowałam tej małej bułeczki/ resztki z wycinania oponek i dałam sobie spokój. Ponieważ upiekłam pyszne, idealne w smaku serowo-waniliowe bułeczki.
Przepis na 11-12 sztuk:
- 250 g twarogu waniliowego półtłustego OSM Czarnków
- 62,5 g masła
- 2 jajka
- 1 szklanka cukru
- 40 dag mąki
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę za pomocą miksera ręcznego ( ja mam mikser ręczny Russell Hobbs o mocy 350 Wat), dodajemy miękkie masło, ubijamy dalej na puch. Do miski przekładamy twaróg waniliowy i 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego, miksujemy na średnich obrotach. Do masy serowej dodajemy stopniowo przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, łączymy dokładnie. Ciasto przekładamy na obsypany delikatnie mąką blat i rozwałkowujemy na grubość ok 2 cm. Za pomocą foremki wykrawamy krążki, mi wyszło 12 sztuk, w środku robimy dziurki za pomocą kieliszka do wódki. Układamy bułeczki na papierze do pieczenia, wstawiamy do nagrzanego piekarnika o temp. 180 stopni, pieczemy 20-25 minut. Serowo-waniliowe bułeczki są bardzo smaczne z konfiturą malinową.
To musi być dooobre:))