Kurczak pieczony w pikantnej marynacie, marynata składała się z 3 łyżek mida’s Tandoori Curry Paste, 2 łyżek oliwy, 1 łyżki tymianku suszonego, odrobiny soli i 1 ząbka czosnku przeciśniętego przez praskę, no i do tego sałata z rukolą, pomidory i ogórki. Pasta niestety mi się kończy muszę zajrzeć do Kuchni Świata jak będę w Złotych Tarasach w warszawie. Kurczaka nacieramy marynatą i zostawiamy w lodówce. Skrapiamy kurczaka delikatnie wodą i wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy 1 godzinę w temp. 160 stopni (na dnie piekarnika ustawiamy naczynie żaroodporne z wodą), po godzinie kurczaka obracamy, zwiększamy temperaturę do 180 stopni, pieczemy kolejne 30 minut. (czas pieczenia kurczaka podobnie jak pieczenie kaczki zależy od wagi drobiu). Piotrek powiedział, że ten pieczony kurczak jest lepszy od jego kurczaka pieczonego na butelce. Wg mnie to było super danie, kurczak pieczony może i wyglądał jak zwykły kurczak z rożna, ale składniki marynaty to było idealne połączenie. Kurczak wg tego przepisu jest już niestety wspomnieniem. Pieczony kurczak to niektórych pospolite danie, ale takiego kurczaka pieczonego w pikantnej marynacie bardzo polecam.
Ostatnio kurczak pieczony często gości na naszym stole:
– Kurczak pieczony z majerankiem i papryką
– Pieczony kurczak w miodzie i rozmarynie
– Pierś z kurczaka grillowana pikantna
Piękne zdjęcia. Gratulacje.