Dzisiejsza potrawa to jedna z ulubionych potraw Piotra i powstała na specjalne jego życzenie. Przepisów na Zimne nóżki czyli na galaretę z nóżek wieprzowych na blogu jest kilka, ale tym razem przygotowane zostały w wolnowarze.

Czy może wolicie wersje drobiowe np. kurczaka w galarecie, albo kurczaka w galarecie z papryką, czy galat drobiowy z jajkiem.

Ta wersja galaretki jest przygotowana z samych nóżek wieprzowych, które mają bardzo dużo kolagenu, który ma właściwości żelujące, galaretka bardzo szybko tężeje, nie potrzeba do niej dodawać ani grama żelatyny.

Zimne nóżki z wolnowaru, galareta wieprzowa z wolnowaru:

Składniki:
4 nogi wieprzowe
3 marchewki
½ selera korzennego
1 duża pietruszka
1 cebula
2 ząbki czosnku
ok. 1-1,5 litra wody
sól, pieprz mielony i czarny ziarnisty, ziele angielskie, liść laurowy

Przygotowanie:

Nogi wieprzowe dokładnie myjemy, jeśli przypadkiem trafią się resztki szczeciny to opalamy je nad ogniem. Każdą nogę nacinamy wzdłuż i układamy w wolnowarze. Obraną z łupin cebulę opalamy nad ogniem, dorzucamy do nóżek. Marchewki, seler i pietruszkę obieramy, myjemy i również układamy w wolnowarze. Dodajemy przyprawy, płaską łyżeczkę soli, łyżeczkę ziarnistego pieprzu, kilka ziaren ziela angielskiego i z 2 liście laurowe. Zalewamy całość wodą, tak aby wszystkie składniki były przykryte. Gotujemy mięso z warzywami w wolnowarze przez całą noc. Nie musimy się martwić, że coś wykipi, czy się przypali, spokojnie możemy wykorzystywać wolnowar również gdy idziemy do pracy. Po wielogodzinnym gotowaniu w wolnowarze mięso samo odchodzi od kości. Gdy zimne nóżki robimy w normalnym garnku to gotujemy ok 3 godzin na małym ogniu, aż do odparowania ponad połowy płynu.

Następnego dnia wyjmujemy ugotowane nóżki i warzywa, a wytworzony bulion przecedzamy przez sito. Bulion powinien się zredukować o ok. połowę. Obieramy mięso z nóżek i kroimy w kostkę. Z warzyw wykorzystuję jedynie marchewki, które kroimy w pół plasterki.

Można też do galaretki wykorzystać różne dodatki (groszek, czy kukurydzę z puszki, jajka ugotowane na twardo, natkę pietruszki), ale ja tym razem przygotowałam nóżki w wersji minimalistycznej, drobno posiekany czosnek, marchewka i mielony pieprz. Mieszamy mięso z nóżek z pokrojonymi marchewkami, doprawiamy pieprzem i czosnkiem i przekładamy do szklanych kokilek i zalewamy bulionem. Wstawiamy kokilki do lodówki na kilka godzin, aby galareta stężała. Do galarety z nóżek podajemy sok z cytryny albo z ocet. Gdy gotujemy galaretę wieprzową z nóżek nie potrzeba żelatyny, aby galareta stężała. Smacznego!