Deser ombre. Ombre w deserach nawiązuje do trendu w koloryzacji włosów, które przechodzą od ciemnych do blondów przez ich różne odcienie. I taki cieniowany jest też mój jogurtowy deser ombre z borówkami. Czy wspominałam już, że borówki to jedne z moich ulubionych owoców? Wczoraj kupiłam pół kilo borówek za 2 € i z połowy zrobiłam ten dzisiejszy borówkowy deser na zimno. Deser ombre cieszy nie tylko podniebienie, ale też oko, zrobiłam 3 kolorową wersję ombre. Wymaga nieco więcej pracy, ale efekt końcowy tak bardzo mi się podobał, że pomyślałam, że warto Wam zaprezentować go właśnie w takiej formie w szklaneczkach.
Polecam też Wam przepis na tęczowy jogurtowiec, zdjęcie tego jogurtowca w 2013 r. na FB-ku wywołały komentarze typu „Bajeczne ciasto na bajecznej paterze mniammmm , o rany!!! obłędny!!!, wręcz bajkowy”, takie kolorowe desery to teraz już norma, ale 7 lat temu wzbudzały sensację.
Z podanych proporcji możecie wyczarować deser w małej tortownicy o średnicy 18 cm, wystarczy zrobić jakiś ciasteczkowy spód, czy też wyłożyć biszkoptami dno tortownicy.
Jeśli szukacie innych inspiracji na desery, zapraszam Was serdecznie do obejrzenia wszystkich przepisów na desery.
Deser omre to prosty, owocowy, smaczny, bez cukru deser dla każdego.
Składniki
1 galaretka krystaliczna np. o smaku cytrynowym
250 ml wrzątku
1 szklanka borówek
300 g jogurtu naturalnego
do dekoracji: garść borówek
bita śmietana przygotowana ze 100 ml śmietanki 30%, może być też śmietana w sprayu
Sposób przygotowania przepisu na Jogurtowy OMBRE z borówek.
Galaretkę krystaliczną zalewamy 1 szklanką wrzątku. Mieszamy do rozpuszczenia się galaretki. Odstawiamy do wystudzenia.
Jogurt rozdzielamy w 3 kubeczki. Miksujemy większość borówek (zostawiając garść do dekoracji).
Przygotowujemy pierwszą warstwę deseru. Do 1 kubeczka z jogurtem dodajemy 3/6 musu borówkowego i mieszamy. Do 2 kubeczka dodajemy 2/6 musu, a do 3 kubeczka 1/6 musu. Mieszamy masy jogurtowe z musem borówkowym. Do najciemniejszej masy wlewamy zimną galaretkę, mieszamy i rozlewamy do szklanek. Wstawiamy do lodówki. Po 10 minutach wyjmujemy szklanki, wlewamy galaretkę do 2 kubka z jogurtem, mieszamy i wlewamy 2 warstwę do szklanek. Wstawiamy do lodówki na 10 minut. Wyjmujemy i robimy ostatnią najjaśniejszą warstwę z masy z 3 kubeczka. Mieszamy masę jogurtową z musem z resztą galaretki, wlewamy do szklanek i wstawiamy do lodówki. Tej 2 warstwie przydałaby się jeszcze z 1 łyżka musu borówkowego bo na zdjęciu jest prawie taka sama jak ostatnia warstwa.
Śmietanę ubijamy na sztywno wyciskamy na wierzchu deseru ozdobną rozetkę i dekorujemy borówkami. Smacznego!