To ciasto na zimno znają wszyscy, na blogu już jest jogurtowiec z galaretkami, ale bez owoców i czekolady. U nas w domu lubią je wszyscy, gdyż jest smaczne, a do tego bardzo kolorowe, efektownie wygląda na talerzu. Masę do tego ciasta można zrobić z jogurtu, serka homogenizowanego lub śmietany. Ale według mnie najlepsza jest wersja z jogurtu, gdyż jest mniej kaloryczna, mogę wtedy się łatwo rozgrzeszyć z trochę większego ukrojonego kawałka 😉 Jogurtową wersję tego deseru – nazywam po prostu jogurtowiec, choć spotkałam się z nazwą galaretkowiec.

Deser jogurtowy z galaretkami i owocami:

składniki:
4 różnokolorowe galaretki, u mnie marki Winiary,
1000 g jogurtu greckiego + 1 galaretka malinowa rozpuszczona w ½ szklanki wrzącej wody
4 łyżki domowego cukru waniliowego
1/3 szklanki mleka
2 łyżki żelatyny Winiary
borówki i maliny
100 g gorzkiej czekolady z chilli

Każdą galaretkę rozpuszczamy w szklance wrzącej wody i wlewamy do płaskich talerzy. Odstawiamy do stężenia. Gdy galaretki już stężeją kroimy je na talerzu w kostkę, a potem wybieramy z talerza łyżką. Do rondelka wlewamy mleko i moczymy w nim żelatynę, następnie mleko podgrzewamy, doprowadzamy do wrzenia i dokładnie rozpuszczamy żelatynę cały czas mieszając. Odstawiamy do wystudzenia. Do miski przekładamy jogurt, dodajemy cukier waniliowy i miksujemy aż cukier się rozpuści. Następnie dodajemy wystudzoną żelatynę, rozpuszczoną galaretkę malinową i miksujemy. Do masy dodajemy pokrojone galaretki. Masę mieszamy ostrożnie łyżką a potem przekładamy do żaroodpornej formy (u mnie kwadratowej) lub tortownicy o średnicy 24 cm. Na wierzchu deseru układamy owoce delikatnie wciskając je w masę. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewamy nią owoce. Formę wstawiamy do lodówki na kilka godzin aby masa dobrze stężała. Wyjmujemy deser z lodówki i kroimy. Smacznego!