Ćwiartki kurczaka faszerowane mięsem mielonym i pieczarkami

Kurczak, takie nudne mięso. Ale wystarczy trochę wyobraźni, aby wyczarować z niego mega smaczne danie – faszerowane ćwiartki kurczaka. Ćwiartki kurczaka faszerowane mięsem mielonym i pieczarkami przygotowuje u nas zawsze Piotrek. Danie jest trochę pracochłonne, ze względu na trybowanie mięsa z kości, ale efekt końcowy jest niezwykle smaczny. Ja trybuję kości z ćwiartek kurczaka przygotowując równie smaczne jak ćwiartki faszerowane klopsy drobiowe gotowane na parze: Klops drobiowy faszerowany pieczarkami i Klops drobiowy faszerowany papryką

U mnie w domu faszerowało się zwykle całego kurczaka lub kaczkę, ale ten sposób jest według mnie znacznie lepszy, każdy dostaje swoją porcję faszerowanego mięsa, bez bawienia się w jego krojenie.

6 ćwiartek z kurczaka
25 dag pieczarek
½ kg mięsa wieprzowego
1 jajko
1 cebula
¾ szkl. bułki tartej zalanej zimnym mlekiem po sam rant
ostra papryka w proszku
sól, pieprz
2 łyżki majeranku
1 łyżka oleju
do glazurowania: 1 łyżka miodu i 1 łyżka sosu sojowego

Ćwiartki kurczaka myjemy i oddzielamy mięso od kości zaczynając od najszerszej strony, delikatnie podcinając mięso, oddzielając je ostrym nożem od kości i chrząstek. Ściągamy mięso ze skórą, aż do nasady kości, odcinamy tasakiem całą kość, zostawiając tylko końcówkę kości. Jest z tym trochę zabawy, ale warte to jest zachodu. Po usunięciu kości nacieramy mięso również w środku papryką, solą, pieprzem i majerankiem, odkładamy mięso do lodówki na 1 godzinę aby przeszło smakiem.

Przygotowujemy farsz:
Cebulkę obieramy i kroimy w kostkę, dodajemy pokrojone w kostkę pieczarki i podsmażamy na oleju. Odparowujemy pieczarki, doprawiamy do smaku. Łączymy surowe mięso z pieczarkami. Dodajemy jajko, namoczoną w mleku bułkę tartą, doprawiamy farsz do smaku solą, pieprzem i majerankiem. Nadziewamy ćwiartki kurczaka dokładnie farszem, aby nie było wolnej powierzchni, możemy spiąć ćwiartki wykałaczkami, ale wystarczy fałdy skóry podwinąć dokładnie pod spód i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posypujemy mięso jeszcze papryką w proszku i pieczemy około godziny w temp. 180 stopni C w zależności od wielkości ćwiartek. Następnie za pomocą pędzelka smarujemy każdą ćwiartkę kurczaka glazurą z miodu i sosu sojowego, pieczemy jeszcze 30 minut aby ćwiartki się zarumieniły.

Danie, rewelacja! Nawet Rafałowi smakowały. Te faszerowane ćwiartki kurczaka smakują również rewelacyjnie na zimno, pokrojone w cienkie plastry nadają się również jako wykwintny okład do kanapek, czy jako zimna przystawka na przyjęcie. Sądzę, że faszerowane ćwiartki kurczaka będą pojawiać się regularnie na naszym stole. Koniecznie wypróbujcie je. Polecam.