Konkurs „Gotujemy w parowarze” z okazji 2 rocznicy bloga

W czerwcu 2011 r. pojawił się pierwszy wpis na blogu, te 2 lata zleciały jak z bicza strzelił. Wydarzyło się w tym czasie sporo, zmieniliśmy adres i przeszliśmy na swoją domenę, nawiązaliśmy wiele ciekawych, owocnych współpracy, braliśmy udział w wielu warsztatach kulinarnych i fotograficznych, które mam nadzieję przyczyniły się do podniesienia jakości i wartości merytorycznej naszego bloga.

Dzięki uprzejmości sklepu redcoon.pl z okazji 2 rocznicy powstania bloga „Damsko-męskie spojrzenie na kuchnie i dom” mogę zaprosić Was do konkursu „Gotujemy w parowarze” , który będzie trwał do końca czerwca 2013r.

łosoś 1

 

 

 

Tematyka konkursu związana jest ściśle z nagrodą, a zaprezentowane zdjęcie przedstawia potrawę przygotowaną przeze mnie właśnie parowarze.

Zasady konkursu są proste.

1. Wystarczy, zamieścić pod wpisem na blogu przepis na potrawę, którą można przygotować w parowarze, oraz link do produktu AGD ze sklepu redcoon.pl z uzasadnieniem dlaczego byście chcieli zostać jego posiadaczem.

2. Przepisy można umieszczać również na blogowym  profilu na FB wraz z linkiem, o którym wspomniałam powyżej.

3. Jednak obowiązkowo dla wszystkich opcji (FB i blog) proszę zostawić na blogu komentarz z informacją jaki przepis proponujecie, oraz swojego  e-maila.

4. Wysyłka nagrody tylko na terenie Polski!

5. Polubienie Fanpage My Kobiety będzie mile widziany.

6. Ogłoszenie wyników konkursu nastąpi w pierwszym tygodniu lipca 2013. Wybierając zwycięzcę będę kierować się subiektywną oceną.

7. W ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników konkursu zgłoszę się po dane adresowe do zwycięzcy.

8. Jeśli zwycięzca nie odpowie na e-maila w ciągu 3 dni, wybiorę kolejną osobę, której prze

9. Nagrodą w konkursie jest parowar  Morphy Richards 48775 Compact Intellisteam

parowar

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Print Friendly

35 myśli nt. „Konkurs „Gotujemy w parowarze” z okazji 2 rocznicy bloga

  1. Mój ulubiony przepis na danie na parze to filet z łososia w maśle. Rzecz super prosta, szybka ,smakuje bezwzględnie każdemu. Umyty i osuszony filet nacieram solą i zostawiam na pół godziny. Potem kładę na folii aluminiowej, posypuję niewielką ilością majeranku, kropię cytryną i opruszam wiórkami masła. Zawinięty szczelnie kładę nad parą na 20 minut. Po tym czasie ryba jest absolutnie fantastyczna! Polecam i życzę smacznego!

    http://www.redcoon.pl/B239540-Philips-HD4417-20_Grille-elektryczne

    Chciałbym zostać jego posiadaczem, dlatego że jestem pasjonatem grillowania a w okresie zimowym odczuwam jego brak. Po prostu lubię prowadzić zdrowy tryb życia. Przygotowywane na takim grillu potrawy są bardzo smaczne, mięsa soczyste a grillowane warzywa pozostają jędrne. Taki grill zagwarantuje mi zdrowe i smaczne posiłki, którymi będę mógł cieszyć się każdego dnia.

  2. Z racji tego, że jestem córką rybaka, ryba przewija się bez przerwy w mojej kuchni. Dziś chciałabym zaprezentować bardzo prosty przepis na obiad, który można przygotować zarówno w parowarze jak i na imprezie z grillem. Na dwie porcje potrzebne nam będą: dwa większe filety z turbota, jedna papryka czerwona, większa cebula bądź dwie mniejsze w zależności od upodobań, mały kwadracik masełka, pietruszka świeża, przyprawy, ziemniaki młode na dwie porcje, cytryna i przyprawy do smaku. Ja używam tradycyjnie soli, pieprzu cytrynowego, do tego czosnku granulowanego, delikatu.
    Rybę czyścimy. Mieszankę tych przypraw wysypujemy na płaski talerzyk i z dwóch stron przyprawiamy. Ryba tak musi poleżeć ok.20min. Ziemniaczki skrobiemy. Paprykę kroimy w paski, cebulę w piórka. Do parowaru wkładamy rybkę, obok młode ziemniaki. Pomiędzy nie oraz pod rybkę układamy pokrojoną cebulę i paprykę. Ziemniaczki posypujemy gruboziarnistą solą. Wystarczy 20-25min i danie gotowe. Po wyłożeniu na talerz wyciskamy sok z cytryny na rybę i dodajemy jeszcze na gorącą rybkę masełko lub robimy sos cytrynowy (śmietana, żółtko, łyżka mąki, odrobina masła, wyciśnięty sok z połowy cytryny i skórka cytrynowa, przyprawy do smaku) Voila!
    Danie to sprawdza się również na grillach, w folii.

    http://www.redcoon.pl/B119766-Philips-HR1861-00_Sokowir%C3%B3wki

    Uwielbiam wszelkie świeżo wyciśnięte soki, najlepiej z miąższem. Nie wyobrażam sobie bez nich codziennego funkcjonowania. Same witaminy i od razu dzień staje się przyjemniejszy.
    W moim domu, po wyprowadzce od rodziców brakuje mi porządnej sokowirówki.
    Mój wysłużony sprzęt czasami nie współpracuje ze mną i jest to niesamowicie irytujące.
    Sokowirówka to przede wszystkim zdrowie i można wyczarować naprawdę świetne soki, bez konserwantów i sztucznych barwników.

  3. Dla mnie parowar jest idealny do gotowania… potraw dla małego dziecka. Szybko, zdrowo, bez tłuszczu i co bardzo ważne, gdy dziecko dopiero uczy się nowych smaków – w niedużych ilościach. Przykładowe danie mojej córki – obiadek: dwa średnich rozmiarów ziemniaki pokrojone w kostkę, większych rozmiarów różyczka brokuła, pół jabłka pokrojonego w „ósemki”, plaster piersi z indyka pokrojony w małe kwadraciki. Minimalnie doprawione solą. 15 min „parowania” powinno wystarczyć. Podać posypane poszatkowaną świeżą bazylią. Kiedyś miksowałam, teraz już nie ma takiej potrzeby…
    Bardzo podoba mi się ten blender
    http://www.redcoon.pl/B404132-Philips-HR-2096-00-Advance_Miksery-stoj%C4%85ce
    ze względu na to, że przy małym dziecku blender to podstawa. Na szczęście wyrośliśmy już z etapu papek, ale wciąż (wszyscy 🙂 bardzo chętnie jemy gęste zupy przecierowe z grzankami i tartym serem, a także – uwielbiamy mleczne koktajle. 🙂

  4. Moim ulubionym daniem jest ryż z gotowanymi warzywami na parze oraz udkiem z królika.A więc do parowaru wkładam marchewkę, brokuł,kalafior oraz ryż wszystko trzymam ok 15 minut.Podobnie postępuję z udkiem. Całość przyprawiam świeżym koperkiem i moje dzieci kochają to danie.

    http://www.redcoon.pl/B395258-Saeco-HD8753-89-Intelia-Capp-Metal_Ekspresy-z-młynkiem-wolnostojące od dawna marzy mi się pyszna kawka z takiego ekspresu i nie ukrywam,że ten spełniałby wszystkie me wymogi.Jest po prostu dla mnie idealny

  5. Pierś kurczaka na warzywach z pary
    ∙ jedna podwójna pierś z kurczaka
    ∙ sól, pieprz, papryka ostra
    ∙ 1 duża marchewka
    ∙ 1 duża pietruszka
    ∙ 1 brokuł
    ∙ 1 czerwona papryka
    ∙ 300 g małych pieczarek
    ∙ 1 cebula
    ∙ olej do smażenia (ok 5 łyżek)
    ∙ ser żółty tarty (pół szklanki)
    Mięso myjemy , osuszamy ręcznikiem papierowym i kroimy na kawałki doprawiamy solą, pieprzem i papryką. Mięso odstawiamy na około godzinkę w chłodnym miejscu.
    Następnie przekładamy je do naczynia żaroodpornego, przykrywamy folią aluminiową i pieczemy ok 40 min w piekarniku ustawionym na 200 stopni.

    Marchew i pietruszkę obieramy i kroimy w cienkie plasterki, paprykę w paseczki a brokuł dzielimy na różyczki. Warzywa gotujemy na parze aż zrobią się miękkie.

    Cebulkę drobno kroimy i podsmażamy na patelni aż się zeszkli, wtedy dodajemy pokrojone na ćwiartki pieczarki. Dusimy na dużym ogniu do zmniejszenia objętości. Gdy woda z pieczarek odparuje na mniejszym ogniu smażymy jeszcze chwilę. Dodajemy pieprz i sól do smaku.

    Do drugiego naczynia żaroodpornego przekładamy ugotowane na parze warzywa, na to układamy upieczone mięso a koniec pieczarki. Całość posypujemy tartym serem i zapiekamy ok. 15 min. aby ser się rozpuścił.

    http://www.redcoon.pl/B263487-Outdoorchef-City-Charcoal-420-Czarny_Grille-w%C4%99glowe
    Sezon grillowy w pełni i przyznaje, że uwielbiam potrawy z grilla. Przy okazji to świetny weekendowy relaks i sposób na spędzenie czasu z rodziną i znajomymi. Ten grill nie zajmuje dużo miejsca, jest solidnie wykonany, renomowanej marki. Ma jeszcze jedną zaletę czyli system „leja ” dla zdrowego grillowania.

  6. Nie mam Parowaru 🙂 Kiedyś (piekłam – gotowałam ) u koleżanki ciasto z rabarbarem
    Ciasto z rabarbarem gotowane w parowarze

    Mąka pszenna- 1 szklanka
    Mąka kukurydziana- 1/2 szklanki
    Proszek do pieczenia- 1/2 łyżeczki
    1/2 łyżeczki sody
    4 jaja
    Jogurt 0%- 8 łyżek
    cukier 180 gram
    Aromat waniliowy jeden
    Rabarbar- 1/2 szklanki pokrojonego w kostkę ok 2cm.
    Rabarbar umyty kroimy w kostkę 2cm. Jajka ubijamy na puch z cukrem. dodajemy jogurt jogurt i aromat i miksujemy na wolnych obrotach. Dodajemy mąki z proszkiem i sodą i miksujemy . Wsypujmy rabarbar i mieszamy łyżką. Przelewamy do foremki aluminiowej jest idealna do gotowanie ciast 🙂 Gotujemy ciacho 1godz. i 15min. Po tym czasie odkrywamy pokrywkę delikatnie, tak ażeby woda, która się na niej osadza nie spłynęła na ciasto .Czekamy jakieś 3-5min. i wyjmujemy ciacho. Po 10 minutach odcinamy nożem od foremki ciasto i wyjmujemy 🙂 smacznego Do tego ciasta użyłabym sprzętu http://www.redcoon.pl/B102515-KitchenAid-KSM-150-PS-EER-czerwony_Roboty-kuchenne Jest idealny do wyrabiania ciast i innych rzeczy w dodatku kolor idealnie pasował by do mojej kuchni

  7. Ja zrobiłam pangę,ale może być inna ulubiona ryba.

    Panga z warzywami z parowara Eli

    5 mniejszych filetów pangi
    Marynata:
    1 łyżka oleju sezamowego
    3 łyżki oleju kujawskiego
    1 łyżka sosu rybnego
    1 łyżka sosu sojowego grzybowego
    1 łyżka sosu sojowego
    1 łyżka sosu śliwkowego Tao Tao
    1 papryczka chili z zalewy Tao Tao
    1 cytryna-sok
    1 łyżeczka czosnku granulowanego

    15 ziemniaczków
    3 marchewki
    przyprawa do grilla

    Umyte filety osuszyć ręcznikiem papierowym i przekroić na dwie części. Składniki marynaty ubić trzepaczką,zalać rybę i wstawić do lodówki na kilka godzin. Rybę wyjąć z marynaty i włożyć do parowara na górną półkę,na środkową ziemniaczki a na dolną marchewkę. Parować 30 minut.Po wyjęciu z parowara,ziemniaki posypać przyprawą do grilla. Smacznego!

    http://www.redcoon.pl/B345246-Clatronic-ICM-3225-biała_Maszynki-do-lodów

    O maszynce do lodów marzę od dawna. Gdybym ją miała mogła bym przygotowywać domowe,smaczne lody bez konserwantów. Zwłaszcza że moje wnuczęta są łasuchami i uwielbiają lody.

  8. Witam serdecznie. Moja ciocia posiada parowar, ja niestety jeszcze nie, jestem krótko po ślubie i dopiero na tzw dorobku 🙂 Kiedyś wspólnie z ciocią przygotowałyśmy kluski na parze, które wszystkim bardzo smakowały. Oto przepis i składniki : pół kilograma pszennej mąki, 1 szklanka mleka, pół kosteczki drożdży, 4 łyżki stołowe prawdziwego masła, 2 jajka, sól oraz cukier . A teraz jak to wszystko przygotowałyśmy, najpierw trzeba zrobić rozczyn, zagrzać mleko,powinno być letnie, dodać do mleka drożdże oraz troszkę cukru, rozetrzeć,dodać 2 czubate stołowe łyżki mąki, rozetrzeć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na jakieś pół godziny. Do wyrośniętego rozczynu dodajemy resztę mąki i wyrabiamy ręcznie , aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów naczynia. gdy ciasto odchodzi już od brzegów miski, to wtedy dodajemy 4 łyżki stopionego letniego masełka i szczyptę soli do smaku. Chwilę wyrabiamy i znów odstawiamy do wyrośnięcia, ciasto musi zwiększyć swoją objętość prawie dwukrotnie. Z wyrośniętego ciasta formujemy dłońmi kulki, które odstawiamy jeszcze na jakieś 15 minut po uformowaniu do wyrośnięcia. Tak przygotowane kulki z ciasta przyrządzamy na parze i gotujemy około 10 minut w parowarze, od chwili zagotowania wody. Kluski na parze można podawać w wersji na słono lub słodko. Teraz akurat jest sezon na truskawki, więc moja rodzina lubi je z sosem zrobionym ze śmietanki, truskawek i cukru. Pyszne.Polecam.
    http://www.redcoon.pl/B239540-Philips-HD4417-20_Grille-elektryczne marzę , o takim grillu , ponieważ mieszkam w bloku i zabronione jest u nas rozpalanie tradycyjnego grilla( wiadomo, przepisy przeciw pożarowe) , a taki elektryczny grill przydałby się np na spotkanie z rodzinką i nikomu by to nie przeszkadzało 😉 nie dymi, nie brudzi, unosi się tylko zapach grillowanych potraw i nęci innych sąsiadów 🙂 Pozdrawiam serdecznie.

  9. http://www.redcoon.pl/B412675-Kenwood-Limited-KMM-020_Roboty-kuchenne -to mój wybór:) I moje marzenie, mam nadzieję, że małżonek kiedyś nazbiera, będę czekała cierpliwie:)! Dlaczego? Bo jest po prostu NAJLEPSZY! Coś czuję, że nim naprawdę wiele bym w mojej kuchnia zdziałała!:)

    A co do potraw na parze, to od niedawna zaczęłam odkrywać parowar- na razie w formie garnka ze specjalnym sitkiem, ale myślę o zakupie prawdziwego parowaru:) I muszę powiedzieć, że kiedyś wydawało mi się , że z gotowanie na parze jest średnio smaczne, jednakowe i bez polotu. A nie jest!
    Tak się ostatnio porobiło, że muszę zrzucić całkiem sporo kilogramów, więc postanowiłam spróbować, zachęcona przez sąsiadkę i przyjaciółkę, gotowania na parze. I jestem absolutnie zachwycona! Wszystko jest soczyste, aromatyczne, a do tego zdrowe i niskokaloryczne!
    Najbardziej mi i mojej rodzinie smakują roladki drobiowe – te na które przepis podam są nie do końca dietetyczne, bo zawierają ser pleśniowy, ale myślę, że i bez niego byłyby smaczne tzn. dla mnie są, rodzina woli z serem:)
    Soczyste roladki drobiowe ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i serem pleśniowym:
    filety drobiowe (ile kto potrzebuje) umyć, osuszyć i rozbić. Następnie zamarynować i zostawić na trochę w lodówce, w tym czasie przygotować nadzienie. A marynata to: musztarda, ocet winny, bazylia, świeży czosnek, sól. Proporcje są zwykle na oko:) Rzecz gustu po prostu, np. z musztardą oszczędnie ze względu na dzieci.
    Mięsko się marynuję, ja robię nadzienie. Świeży (najlepiej, ale może byc też mrożony) szpinak myję i zostawiam do osuszenia. Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam cebulkę i czosnek. Gdy się zrumienią dodaję szpinak, duszę kilka minut, dodaję sól (ostrożnie, bo ser jest słony) i pieprz. Roladki nadziewam szpinakiem, do każdej dodaję pasek sera pleśniowego, zawijam i gotuję na parze ok. 30 minut. Roladki są soczyste i aromatyczne, do nich młode ziemniaczki lub ryż basmati i jest naprawdę pycha! Dodam, że to tylko jeden pomysł, bo można je nadziewać na sto sposobów. U nas w domu lubimy jeszcze nadzienie pieczarkowe, orzechowe z szynką lub z ogóreczkiem i papryką. Często do tych roladek robię jeszcze dietetyczny sos czosnkowy na bazie jogurtu naturalnego lub greckiego, polecam!
    Takie roladki są nawet lepsze niż smażone w głębokim tłuszczu czy pieczone. Soczyste, że aż rozpływają się w ustach. Wiele osób, które muszę zmieniać nawyki żywieniowe ze względu na zdrowie, jak ja, myśli, że dietetyczne nie jest dobre, a prawda jest taka, że może być i zdrowo i smacznie. Takie jest właśnie gotowanie na parze.
    PS Gratulacje z okazji urodzin i jednocześnie dziękuję za wiele przepisów i inspiracji! Życzę kolejnych lat i wielu zadowolonych czytelniczek:)))

  10. Torcik orkiszowy na parze

    Jajka 4
    Mąka orkiszowa jasna 1,5 szklanki
    Proszek do pieczenia 1 łyżeczka
    Otręby orkiszowe ekologiczne 2 łyżki
    Laska wanilii ziarenka z 1/2
    Śmietanka kremówka 30% 500ml
    Fruktoza- 3/4 szklanki + 2 łyżeczki
    Truskawki
    Mięta świeża
    Z dwóch jajek oddzielamy białka od żółtek. Żółtka ucieramy z 1 łyżeczką fruktozy na jasna masę i pod koniec dodajemy ziarenka wanilii. Białka ubijamy na pianę. Pozostałe dwa jajka ubijamy razem z 3/4 szklanki fruktozy na jednolita masę. Zmniejszamy na najmniejsze obroty miksera i dodajemy wcześniej ubite żółtka z wanilią. Kiedy jajka się połączą dodajemy powoli zmieszane ze sobą suche składniki. Gdy masa będzie jednolita dodajemy białka. Łączymy je na najniższych obrotach miksera i tylko do uzyskania jednolitej masy. Gotujemy ciasto w parowarze przez 1godz. do godz. i 10min.

    Ciasto wyjmujemy z parowaru zaraz po ugotowaniu. Studzimy na kratce.
    Schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy na najwyższych obrotach miksera z dwiema łyżeczkami fruktozy. Odstaw ubitą śmietanę do lodówki na min. ok. 30min. W tym czasie przekrój biszkopt na równe części. Na pierwszym piętrze ułóż plastry truskawek a na to bitą śmietanę. Pamiętaj jednak żeby nie wystawała za bardzo na boki, gdyż pod naciskiem górnego biszkoptu trochę tej warstwy wypłynie. Połóż drugi biszkopt, przykryj go bitą śmietaną i ułóż na nim truskawki. Udekoruj listkami świeżej mięty. Odstaw do lodówki na ok. 1 godzinkę

  11. http://www.redcoon.pl/B102518-KitchenAid-KSM-150-PS-EWH-bia%C5%82y_Roboty-kuchenne – piękny, funkcjonalny, wspaniały i niezwykle pomocny ten robot, idealny do kuchni. Marzenie każdej pani domu, także moje!

    Przede wszystkim najlepsze życzenia urodzinowe – zdrowia, radości z blogowania oraz dużo zapału i pomysłów na wpisy na następnych wiele lat!

    Chętnie wezmę udział w konkursie urodzinowym, bo nagroda to całkiem fajny dla mnie kąsek. Mój parowar niemal się rozlatuje, jest mocno wyeksploatowany, więc z przyjemnością podzielę się z Tobą jednym z moich popisowych przepisów na parze, jeśli mam szansę na takie cudeńko.

    ROLADKI z MINTAJA z PASTĄ ŁOSOSIOWĄ

    Składniki na 4 porcje:
    4 duże filety z mintaja – może to być także inna biała ryba – sola, płastuga czy pstrąg
    200g pokrojonego na kawałki i starannie oczyszczonego z ości fileta z łososia norweskiego
    1 drobno posiekana szalotka
    2 łyżeczki świeżego koperku
    2 białka
    1/4 łyżeczki soli
    świeżo zmielony pieprz do smaku
    1/4 łyżeczki mielonej papryki

    gałązki świeżego koperku do przybrania
    ćwiartki cytryny do podania

    Łososia, szalotkę i koperek włożyć do robota kuchennego i zmiksować na gładką masę (puree). Dodać białka, przyprawić do smaku solą, pieprzem i papryką. Powtórnie zmiksować.

    Filety mintaja rozłożyć na blacie, oprószyć delikatnie solą i pieprzem. Na każdy filet nałożyć pastę z łososia i zwinąć roladki.

    Przełożyć do parowara. Gotować na parze ok. 20 minut, mięso ryby pod naciskiem powinno być jędrne. Roladki podawać z ćwiartkami cytryny i koperkiem.

    Dla tych co zwracają uwagę na wartości kaloryczne:
    1 porcja to ok. 215kcal, węglowodany: 1g, białko: 37g; tłuszcze: 7g

    Polecam wypróbować i na stałe wprowadzić do menu taką formę przyrządzania ryby.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Dietolog
    dietologeu@gmail.com

    P.S. Niestety nie ma tu (w komentarzach) możliwości załączenia zdjęcia roladek, ale chętnie prześlę, abyś mogła przekonać się (a także wszyscy zaglądający na Twojego bloga), że wyglądają szalenie apetycznie i atrakcyjnie.

  12. OTO PRZEPIS NA KLUCHY NA PARZE Z SOSEM Z PODROBOW I BURACZKAMI

    Składniki na kluski
    – 400 g mąki pszennej,
    – 7 g suchych drozdzy
    – 200 ml ciepłego mleka,
    – szczypta soli,
    – 2 łyżki cukru,
    – 2 jajka,
    – 50 g stopionego masła.
    Do miski wsypujemy drożdże, make,cukier,sol dokladnie mieszamy i dodajemy reszte skladnikow.Odstawiamy do wyrosniecia.Po wyrośnięciu rozwalkowujemy delikatnie i szklanka wycinamy okragle placuszki, ponownie ostawiamy do wyrosniecia, po wyrosnieciu układamy w garnku do gotowania na parze w sporej odległości od siebie. Gotujemy 15 minut pod przykryciem.

    Podajemy z mlodymy buraczkami posztkowanymi w plasterki,polanymi sokiem z cytryny,oliwa,doprawionymi sola i pieprzem.
    Dodajemy sos z podrobow. gotowac o,5 kg zoladkow kurzych na wolnym ogniu z warzywami. Po ugotowaniu miksujemy wawrzywa a reszte zaprawic maka i smietana. Doprawic sola i pierprzem.

    oto moje marzenie
    http://www.redcoon.pl/B290692-Siemens-TK76K573_Ekspresy-z-m%C5%82ynkiem-do-zabudowy
    Moja nowa kuchnia jest w surowym stanie i taki sprzet mi sie marzy, Jest super w zabudownie i nie kurzy sie jak wolno stojace sprzety. Do tego uwielbiam kawe poranna i chetnie robnilabym kazdemu kto mnie odwiedzi:) magda1023m@wp.pl

  13. Witam.
    Podaję przepis na moje ulubione danie z parowaru.
    Rolada z piersi kurczaka z grzybami na parze ( to mój autorski przepis)
    Składniki
    Składniki na 1 osobę
    pierś z kurczaka, pojedyncza (ok. 200-250g)
    1 kopiasta łyżka przesmażonych grzybów leśnych, ew. pieczarek
    1 liść sałaty zielonej
    Na marynatę
    sos sojowy, ok. 15 ml
    przyprawa do kurczaka, 1/2 łyżeczki
    przyprawa do gyrosa, 1/2 łyżeczki
    Wszystkie składniki marynaty wymieszać.
    Pierś delikatnie rozbić, posolić, położyć listek sałaty i nałożyć grzyby. Całość zwinąć w roladkę, można spiąć wykałaczką. Tak zwinięte mięso posmarować marynatą, odstawić na pół godziny. Po tym czasie gotować na parze, od momentu zagotowania wody przez ok. 30 minut.
    Smacznego)
    Po pysznym obiadku przydał by sie deser , a w maszynce do lodów można czarować różne smaki:)
    Marzę o maszynce do lodów http://www.redcoon.pl/B314429-Krups-GVS-2013_Maszynki-do-lod%C3%B3w . Zawsze są ważniejsze wydatki, i jej zakup odraczam na inny termin:)

    pozdrawiam Magda
    magda.p38@interia.pl

  14. Parowar, parowar… o takim parowarze marzę od dłuższego czasu 🙂 Dlaczego? Bo fajnie, zdrowo, kolorowo… Pytanie o konkretny przepis z parowaru jest jednak dla mnie bardzo trudne, bo właściwie jedyną potrawą, którą czasami przygotowuję na parze są kluchy-pampuchy 🙂 Na pewno spróbowałabym wykonać w ten sposób którąś z moich ulubionych potraw, smażonych na patelni. Np. roladki z piersi z kurczaka z suszonymi pomidorami i mozarellą albo pulpeciki z sosem koperkowym. Spróbowałabym też mojego ulubionego okonia, którego zwykle piekę w piekarniku i podaję w sosie z sera brie z suszonymi pomidorami.
    Przypuszczam, że z parowaru świetne też będą szaszłyki drobiowe i zastrzegam, że przepis przygotowany jest na grilla 🙂 Nie wiem też jak długo „parować” takie szaszłyki, bo przecież z tą cudowną maszyną nie mam doświadczeń 🙂

    Szaszłyki drobiowe w marynacie ze świeżego tymianku i jogurtu:

    – filet z kurczaka
    – 2 – 3 nieduże cebulki
    – papryka czerwona i żółta
    – 2 łyżki jogurtu naturalnego
    – garść gałązek świeżego tymianku
    – ząbek czosnku
    – sól do smaku

    Pierś z kurczaka kroimy na nieduże kawałki. Z jogurtu, posiekanego tymianku, przeciśniętego przez praskę czosnku przygotowujemy marynatę, mieszamy z nią mięso i odstawiamy na 30 minut w temp. pokojowej. Cebulę kroimy w talarki, papryki w około 2 cm plasterki. Na patyczki do szaszłyków nadziewamy na przemian: mięso, cebulę i na zmianę jedną lub drugą paprykę. Parujemy w parowarze 🙂

    A drugie moje marzenie to maszynka do lodów, takich pysznych domowych 🙂
    http://www.redcoon.pl/B138503-Unold-48816_Maszynki-do-lod%C3%B3w

    Pozdrawiam,
    Ewa 🙂

    • Ach, nie napisałam uzasadnienia, dlaczego podoba mi się taka maszynka do lodów 🙂 Ale to przecież w gruncie rzeczy takie oczywiste 😉 Co może być lepszego od domowych lodów i sorbetów w upalne dni? Chyba tylko mrożona kawa z tymi lodami 🙂 Może maszynka do lodów nie jest sprzętem niezbędnym w każdym domu, ale nadejdzie taki dzień, kiedy poczęstuję gości taką kawą!

  15. 2 filety z pangi
    2 woreczki dzikiego ryżu
    50 g mrożonej mieszanki warzywnej
    szczyptę soli
    A na sos gercki:

    3 cebule
    3 marchewki
    pietruszkę
    3 ząbki czosnku
    3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
    sok z cytryny
    sól
    pieprz
    cukier
    oliwę
    Rozmrożoną i osuszoną pangę włóż do parowaru. Na drugiej półce ułóż warzywa. Nie musisz ich wcześniej rozmrażać. Wsyp ryż do naczynia na ryż. Zerknij do instrukcji i ustaw czas odpowiedni dla przygotowania tych produktów.

    W tym czasie przygotuj sos grecki. Najpierw obierz cebule, pokrój je w półplasterki i zeszklij na rozgrzanej oliwie.

    Zetrzyj marchewkę i pietruszkę na tarce, a czosnek przeciśnij przez praskę. Wszystkie składniki dodaj do cebuli.

    Sos grecki wymieszaj z koncentratem pomidorowym i lekko posól. Duś tak długo, aż warzywa będą miękkie. Od czasu do czasu podlewaj delikatnie wodą. Sos do ryby musi być odpowiednio przyprawiony. Dodaj odrobinę cukru, sok z cytryny, sól i pieprz. Możesz zagęścić danie rozprowadzając łyżeczkę mąki w niewielkiej ilości wody.

    Kiedy pyszna ryba na parze i podobnie przygotowane warzywa będą gotowe wyłóż je na talerz i polej sosem.
    Pamietaj gotuj z samowara az i nnym opadnie wara.

    http://www.redcoon.pl/B119766-Philips-HR1861-00_Sokowir%C3%B3wki Chce ten produkt , poniewaz my smoki kochamy naturalne soki.

  16. Zrobiłam kiedyś na obiad w parowarze fileta z ryby (może być tołpyga lub mintaj) Mój mąż, który go spróbował powiedział wtedy, że nie chce już innej ryby na obiad tylko przygotowaną w ten sposób.
    Filety rozmrozić, umyć i posypać przyprawami: sól, pieprz, zioła prowansalskie, bazylia, oregano, ułożyć to w parowarze. Na tym położyć jeszcze gałązki zielonej pietruszki, cebulo. łodygę selera i plasterki cebuli. . Rybę obłożyć na około warzywami, ziemniakami, marchewką, kalafiorem i ugotować na parze. Ryba miód malina, nawet dzieci wcinały. 🙂

    http://www.redcoon.pl/B266067-Bosch-MUM-52120_Roboty-kuchenne
    A jeśli chodzi o sprzęt to marzę o takim właśnie robocie. Uniwersalnym urządzeniu., które ma wiele przystawek i może dużo zdziałać w kuchni, a ja w kuchni spędzam dużo czasu i potrzebuję konkretnego pomocnika 🙂

  17. Proponuje PIERŚ Z KURCZAKA Z SERKIEM KOZIM, RUKOLĄ I ORZECHAMI

    W piersi kurczaka robię kieszonkę do której daje trochę soli, pieprzu oraz tymianku, układam liście rukoli z urwanymi ogonkami i pokrojony ser kozi.
    W tym czasie orzechy włoskie potłuczone na mniejsze prażę na patelni chwilkę.
    Jak już są gotowe to dodaje do naszej kieszonki kurczakowej.
    Kieszonkę spinam wykałaczkami i duszę to na patelni ponieważ nie mam niestety parowaru. Zawsze są jakoś ważniejsze wydatki. A uwielbiam marchewkę, mięsko i ziemniaczki na parze 🙂 Inaczej wszystko smakuje- bardziej słodko, czuć wartości danych warzyw.

    Do piersi z kurczaczka proponuje ziemniaczki młode z koperkiem i marchewkę bądź brokuł ugotowaną na parze a jak nie to może sałatkę :
    Świeże liście szpinaku, pomidorki suszone, orzeszki ziemne (prażone), cebulka czerwona 🙂 mi takie połączenie bardzo smakuje tylko mało cebulki czerwonej. A i jeszcze ocet balsamiczny i oliwka, doprawić do smaku.

    Bardzo mi się marzy parowar, jednak jest to wygoda, nie trzeba myć 5 garów i tylko nastawić w jedną maszynę cały zdrowy obiad, bez tłuszczów trans i teflonu wydzielającego się z patelenki.

  18. Pyszny, szybki i zdrowy łosoś na parze:
    200g łososia, łyżeczka musztardy gruboziarnistej, 2 młode ziemniaczki, 1/2 mozzarelli, 2-3 suszone pomidorki, garść świeżego szpinaku, łyżka oleju z pomidorów, zioła prowansalskie. Łososia posmarować musztardą, przyprawić, zakryć plastrami mozzarelli, posypać suszonymi pomidorami, wrzucić garść szpinaku i polać oliwą, posypać przyprawami. Gotować w DOBRYM parowarze 20 minut.
    W moim garnku z podstawką do gotowania na parze, podczas przygotowania tego dania, odbywa się niezła walka z czasem (aby mozzarella nie dostała się w całości do wody 🙂 ale dajemy radę.
    Pan łosoś z panienką mozzarelką uwielbiają tą SAUNĘ i razem z kolegami pomidorami i szpinakiem, z tej wdzięczności są przepyszne. Jak będą miały nową kabinę z http://www.redcoon.pl/c08000000-AGD to będą skakać do pokrywki z radości. 🙂 A do tego przydałby się na lato i nie tylko wspaniały grill a funkcją wędzenia: http://www.redcoon.pl/B182245-Activa-Grill-Lok-11094_Grille-w%C4%99glowe ale byłaby wyżerka 🙂 na święta. MNIAM mniam

  19. Za faktem, że to ja powinnam wygrać ten super-parowar przemawia co najmniej kilka powodów. Po pierwsze: muszę schudnąć – po ciąży zostało mi kilka, no dobra kilkanaście kilogramów nadwagi. Myślę, że takie sprytne urządzenie pomogłoby na zawsze powiedzieć mojemu tłuszczowi „bye bye!” Po drugie: w moim synku chciałabym zaszczepić zdrowe nawyki żywieniowe aby w przyszłości nie musiał się borykać z problemami podobnymi do mamusinych. No i jeszcze trzeci powód: mój mąż – powinien oszczędzać wątrobę. To nieprawdopodobne ale takie niewielkie urządzenie mogłoby uszczęśliwić całą rodzinę:) Przeglądając asortyment sklepu redcoon.pl natrafiłam na iście cudny ekspres do kawy. O taki:
    http://www.redcoon.pl/B168311-DeLonghi-ESAM-6700-PrimaDonna-Avant_Ekspresy-z-m%C5%82ynkiem-wolnostoj%C4%85ce
    Jako prawdziwa kawoholiczka chciałabym taki posiadać (i kiedyś sobie kupię):) A co!
    Wracając do tematu parowara… Moja głowa jest już pełna pomysłów na to co w nim zrobię jak tylko go wygram. Tak naprawdę w parowarze można przyrządzić wszystko. Jedyne ograniczenie to nasza wyobraźnia. Ostatnio „chodzą za mną” pampuchy czyli parowańce. Na dzień dzisiejszy podałabym je z sosem truskawkowym albo nie… truskawkowo-jagodowym.
    Oto przepis podstawowy:

    Składniki:

    3,5 szklanki mąki pszennej
    50 g drożdży
    szklanka letniego mleka
    2 łyżki cukru
    2 łyżki oleju
    szczypta soli

    Wykonanie:
    Z drożdży, mleka, cukru i 2 łyżek mąki robimy zaczyn. Następnie odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
    Wyrośnięty zaczyn dodajemy do reszty mąki, oleju i szczypty soli. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto (około 10 minut). Znów odstawiamy w ciepłe miejsce na pół godziny, po tym czasie zagniatamy ciasto, rozwałkowujemy na grubość 1,5 – 2 cm i szklanką wycinamy nasze kluchy. Ponownie czekamy aż trochę podrosną i wrzucamy do parowaru na ok. 8-10 minut. Voila!
    Polewamy zmiksowanymi owocami sezonowymi. I odrobiną bitej śmietany:)

  20. Chińskie Pierożki z Parowaru

    Nadzienie:
    450g mielonej wieprzowiny
    1/2 szklanki posiekanej białej kapusty
    2 dymki, posiekane (białe i zielone części)
    2 ząbki czosnku, posiekane
    1 łyżka świeżo startego imbiru
    odrobina pieprzu, sól
    1 1/2 łyżki sosu sojowego

    Ciasto:
    300 gr mąki
    pół łyżeczki soli
    pół łyżeczki proszku do pieczenia
    1 łyżeczka smalcu
    200 ml wrzątku

    Przygotowanie Nadzienia:
    Do dużej miski dajemy kapustę i posypujemy ją solą. Odstawiamy ją na ok 20 minut aby kapusta pozbyła się wilgoci , następnie wyciskamy ją za pomocą rąk. Aby pozbyć się nadmiaru soku z kapusty. Następnie dodajemy do niej zmieloną wieprzowinę, kapustę, dymkę, czosnek pieprz, imbir, sos sojowy, i sól. Całość dobrze mieszamy.

    Przygotowanie Ciasta
    W misce mieszamy mąkę z solą , proszkiem do pieczenia i smalcem, zalewamy wrzątkiem i szybko zgniatamy na jednolite ciasto. Ciasto wałkujemy jak najcieniej tak jak na tradycyjne pierożki, kroimy je w kwadraty , nakładamy farsz i formujemy sakiewki, górę należy uciąć.
    Gotujemy na parze ok 10 min.

    Maszynka do lodów ? Marzenie ! Bardzo bym chciała, dostać takie cudo, które można zakupić w sklepie Redcoon ! http://www.redcoon.pl/B152150-Krups-GVS-241-Venice_Maszynki-do-lod%C3%B3w?xtmc=maszynka%20do%20lodów&xtcr=1

    Już widzę oczyma te wszelkie wariacje na temat lodów, typowo mleczne, sorbetowe. Chciałabym koniecznie spróbować lodów Brzoskwiniowo-Rozmarynowych. Maszynka do lodów nie ograniczała by mnie w niczym! Otworzyłaby, tylko okno na nowe możliwości kulinarne. W końcu wszystko co domowe smakuje lepiej – więc dlaczego nie robić lodów samemu w domu?

    Pozdrawiam. Karolina Kornacka szuberk@gmail.com

  21. Ten przepis wykorzystuje moja szwagierka. Z racji tego, że nie mam parowaru ( jeszcze 😀 ) przygotowuję tę potrawę w tradycyjny sposób w garnku 🙂
    Papryka faszerowana:
    3 duże papryki w miarę kształtne i równe( mogą być różnokolorowe)
    0,5 wydrążonej papryki
    1 średniej wielkości cebula
    20 dag piersi z kurczaka
    1 szklanka wody
    10 łyżeczek kaszy manny błyskawicznej
    0,5 pęczka pokrojonego koperku
    1,5 łyżki masła
    1/3 łyżeczki soli
    1/3 łyżeczki pieprzu mielonego
    maggi w płynie
    Przygotowanie:
    Zemleć mięso. Cebulę drobno pokroić i zeszklić na maśle.Zagotować wodę z 0,5 łyżki masła i szczyptą soli i zasypać kaszą manną . Gotować energicznie mieszając przez 2 minuty aż kasza się rozklei . Wymieszać mięso , cebulę , kaszę mannę , koper, sól, pieprz , maggi – wyrabiając dokładnie. Z papryk ściąć góry z ogonkiem. Delikatnie usunąć gniazda nasienne tak by nie uszkodzić ścianek papryk .Ze ściętych wierzchów usunąć ogonki , a resztę pokroić w grubą kostkę razem z 0,5 papryki i dodać do farszu – wymieszać. Papryki nadziać farszem . Ułożyć w parowarze. Nastawić parowar na 40 minut i tyle gotować papryki.Osobno podać sos pomidorowy lub koperkowy. Gotować w parowarze ok. 30 minut.
    mój mail: k.napiorkowska1@gmail.com
    Uwielbiam świerze i pachnące pieczywo i dlatego marzę o takim wypiekaczu 🙂 To by było coś. Codziennie serwowałabym dzieciom pyszny i świerzy chlebek, zdrowy i nie „pompowany” 🙂 http://www.redcoon.pl/B256314-Kenwood-Limited-BM-450_Wypiekacze-do-chleba

  22. Filet z dorsza natrzyj masełkiem z czosnkiem, solą i świeżym koperkiem. Zrób w nim kieszonkę i nafaszeruj go odrobiną koziego sera. Pozostaw 30 minut zawiniętą w folii, aby smaki się przegryzły. Gotuj na parze ok 20 minut. Podaj z młodą marchewką, cukinią przygotowaną na parze i sosem czosnkowym (jogurt naturalny 400ml połącz z wyciśniętym czosnkiem i 1 łyżką majonezu- zblenduj i odstaw do lodówki na minimum godzinkę). Całe danie oprósz świeżo posiekanym koperkiem.
    Smacznego!

    http://www.redcoon.pl/B348287-BEEM-Pita-King_Nale%C5%9Bnikarki
    Moje dzieciaki kochają naleśniki, więc wybór był niezwykle prosty. Fajnie byłoby przygotowywać je na ich oczach w pokoju. Zwykłe „naleśniki” były by niesamowitą zabawą.
    Jeśli pomyśleć o wyborze troszkę bardziej egoistycznie: mogłabym przygotowywać sobie pyszne tortille, którymi żywię się na co dzień. A dla męża jajeczko sadzone z chrupiącym boczkiem na śniadanko w krótka chwilkę. Świetny sprzęt!

  23. Sardynki w ciemnym piwie z czerwoną kapustą

    6 – 8 średniej wielkości sardynek
    0,5 l ciemnego piwa
    sok z cytryny
    sól, pieprz, cukier
    2-3 goździki
    2 łyżki mąki
    50 g masła
    olej
    nieduża główka czerwonej kapusty
    średniej wielkości cebula

    Ryby wyfiletować, umyć i wysuszyć. Posolić, popieprzyć i skropić sokiem z cytryny.
    Z mąki i masła zrobić zasmażkę i rozprowadzić ją piwem. Dodać goździki i szczyptę cukru.
    W jednym pojemniku parowaru ułożyć ryby jedna obok drugiej, zalać ryby sosem piwnym
    i zapiekać na parze przez ok. 20 min.
    Sałatka:
    Czerwoną kapustę drobno poszatkować. Włoży ją do drugiego pojemnika parowaru i gotować pod przykryciem, aż do stanu półtwardego Zostawić do ostygnięcia. Cebulę drobno posiekać i dodać do ostudzonej kapusty. Posolić, popieprzyć, dodać pół łyżeczki cukru i sok z połówki cytryny. Na koniec wlać 1 łyżkę oleju i wymieszać.

    http://www.redcoon.pl/B313228-Bosch-PIB-672-E-14-E_Płyty-indukcyjne

    Od chwili, gdy miałem okazję gotować na płycie indukcyjnej nie wyobrażam sobie bardziej funkcjonalnego i użytecznego urządzenia w kuchni. Aż się chce gotować! Szkoda tylko, że muszę poczekać jeszcze trochę na wymianę kuchni, którą posiadam.

  24. Bardzo lubie ryby gotowane na parze, proponuje więc dzwonka łososia doprawić solą i ulubionymi przyprawami, obok umieścić np. brokuły, kalafior, plasterki marchewki i cukinii, oraz torebkę ryżu, parować wg czasu wyznaczonego do tych produktów i mamy super danie!

  25. Kocham wszystko co słodkie. Czekolada, karmel, owoce… Parowar ma moja ciocia, pamiętam jak kilka lat temu podczas jednej z wizyt poczęstowała nas swoim nowym przysmakiem. Jedną z cech cioci jest skłonność do eksperymentowania, szczególnie w kuchni, dlatego przyrządziła nam biszkoptowe babeczki . Z 2 jajek, 1/3 szklanki mąki i 1/3 szklanki cukru powstało coś naprawdę pysznego! Najpierw ciocia oddzieliła żółtka od białek. Białka ubiła na sztywną pianę, następnie dodawała kolejno po odrobinie cukru, miksując po każdym dodaniu. Następnie dodała żółtka, wmieszała je do masy, a na koniec połączyła ją z przesianą mąką. Powstałą masę przełożyła w papilotki i „parowała” w parowarze przez około 20 minut. „Uparowane” ciasteczka podała wraz z dwiema miseczkami – jedną z płynną czekoladą, jedną z dżemem, w których maczaliśmy ciasteczka. To jest właśnie przepis cioci, który zapadł mi głęboko w pamięci 🙂

    http://www.redcoon.pl/B423022-Inventum-PC12_Urz%C4%85dzenia-do-popcornu
    Dzięki temu urządzeniu mogłabym przyrządzić podobne ciasteczka, a może raczej mini pączusie? 🙂 Nadziane na patyki, udekorowane czekoladą, posypkami mogłabym starannie zapakować w folię (ala lizaki) i w formie prezentu przekazać cioci. W zamian za ciasteczka z parowaru dostałaby ciasteczkowe lizaki. Chyba też lubię eksperymentować w kuchni… może udałoby mi się je nadziać dżemem? 🙂 Genialny sprzęt!

  26. Doświadczenia w gotowaniu na parze nie mam ,bo nie posiadam na razie ani garnka do gotowania na parze ani parowaru.Mam nadzieje że to sie zmieniu i takie cudo trafi kiedyś do mojej kuchni a może nawet dzięki temu konkursowi dlatego też wybieram ze sklepu redcoon.pl parowar: http://www.redcoon.pl/B446775-Morphy-Richards-48775-Compact-Intellisteam_Parowary,chociaż innym tez nie pogardzę:)Wygląda mi na solidny i jest w dobrej cenie.
    Co do przepisu miałam problem ale pomyślałam i wpadłam na to aby podać przepis na ulubione z czasów dzieciństwa bułki gotowane na parze tzw.paruchy.Mama parowała je na dużym garnku na którym przywiązana była gaza lub pielucha,woda się gotowała ,mama układała buły na gazie i przykrywała wielką miską a my z niecierpliwoscią czekaliśmy kiedy bedą gotowe i czym będą nadziane bo mama nadziewała je różnymi owocami.Podpytałam mamę ale ta oczywiście podała mi przepis na oko więc w sumie nic mi nie podała.Musiałam je stworzyć sama i doprecyzować przepis.

    Paruchy z truskawkami

    1100 g mąki
    500 ml letniego mleka
    100 g drożdży
    1/4 kostki margaryny
    4 jajka
    1/2 szklanki cukru
    truskawki nie określę ilości ja dawałam tak 2 na jedną bułkę ale to zalezy też od wielkości truskawek+cukier do posypania
    Truskawki do nadziewania bułek posypać cukrem.Margaryne rozpuścić w rondelku i przestudzić.W letnim mleku rozpuścić drożdże.Do miski wbić jajka dodać cukier,wymieszać. mikserem.Dodawać porcjami na przemianresztę składników,wyrobić ciasto i odstawić na godzinkę do wyrośnięcia.Potem brać po trochu ciasta,ręcę maczać w mące aby sie nie przyklejało do rąk.Uformować okrągły pacek ,na środku ułożyć truskawki i zebrać brzegi do środka formując bułkę,odłozyć do wyrośnięcia.Do dużego garnka wlać wode,na górze umocować gazę,przykryć miską.Gdy woda zacznie wrzeć ułożyć paruchy i parowac 6-8 minut.Oczywiście czynność powtórzyc ja miałam mały garnek i wchodziło mi ok 5 bułek.Podawać z sosem z jogutu naturalnego z dodatkiem cukru waniliowego lub musem z truskawek.
    Z góry dziękuje za konkurs bo dzięki niemu mogłam wrócić do czasów dzieciństwa i przygotować pyszne paruchy a myśłałam że nie dam sobie z nimi rady.Wyszły pyszniutkie i już mam w planach zrobic następne oczywiście sposobem mamy na garnku z gazą:)

  27. Uwielbiam indyka i wszystkie potrawy y indykiem w tle.W parowarze ugotowalabym
    Piers indycza z warzywami i ananasem
    piers indycza lekko rozklepana i obsypana ziolami
    plastry ananasa
    papryka
    cebula czerwona
    mlode ziemniaki
    cukinia
    kapusta pekinska
    warzywa myjemy i kroimy w dosc duze czastki.posypujemy mieszanka -ziol roznorakich-bazylia,tymianek,sol morska-10 minut w parowarze wzstarczy.

  28. Sprzęt jaki wybrałabym ze sklepu to robot planetarny KitchenAid, ponieważ nie mam takiego robota, bazuję na własnych zdolnościach manualnych, ewentualnie pomocy miksera orzy ubijaniu śmietany czy białek i nie ukrywam, że czasem by się przydał taki większy pomocnik, który zrobi wszystko za mnie 😉 http://www.redcoon.pl/B354902-KitchenAid-5-KSM-150-PS-EAP_Roboty-kuchenne?xtmc=kitchenaid&xtcr=6

    Co do przepisu, tak jak na początku konkursu pisałam Ci na fanpage, danie, jakie bym przygotowała w parowarze to byłyby pampuchy (a przynajmniej pod taką nazwą to u mnie funkcjonuje) czyli kluski drożdżowe na parze, obowiązkowo z dodatkiem świeżych jagód, które już są dostępne na straganach 🙂

    Oto przepis :

    Składniki:
    500 g mąki pszennej
    2 jajka
    50 g drożdży
    1 szklanka ciepłego mleka
    4 łyżki cukru
    sól
    20 dag jagód
    cukier

    Wykonanie:

    Na początku przygotowujemy rozczyn z drożdży, czyli kruszymy drożdże, dodajemy 2 łyżki cukru, dodajemy kilka łyżek mleka i mąki, mieszamy dokładnie i pozostawiamy pod przykryciem, do podwojenia objętości.

    Następnie mąkę, jajka i pozostałe składniki (oprócz jagód) łączymy razem z rozczynem i wyrabiamy elastyczne ciasto. Odstawiamy do podwojenia objętości pod przykryciem.

    Następnie ciasto dzielimy na około 12 części, w każdej formujemy kulkę, którą rozpłaszczamy na dłoni i na środku układamy jagody wymieszane z odrobiną cukru (niezbyt dużo jagód, około 1 łyżkę). Kulkę zamykamy ciastem na tyle dokładnie, aby farsz nam nie wypłynął.

    Odstawiamy na kilkanaście minut, a następnie gotujemy na parze ok. 10 minut. Niestety nigdy nie używałam parowaru, więc nie wiem czy trwałoby to tyle samo, co w przypadku gotowania w garnku z wkładką.

    Podajemy ciepłe, polane roztopionym masłem i posypane cukrem.

    Smacznego!

  29. składniki:
    0,5 kg łososia ze skórą
    1 łyżka bułki tartej
    skórka starta z 1 cytryny
    sok z cytryny
    kilka listków mięty
    3 łyżki oliwy z oliwek
    sól,świeżo zmielony pieprz
    3 ząbki czosnku

    wykonanie:
    Fileta umyć i skropić sokiem z cytryny.Czosnek obrać i drobno rozgnieść.Dodać skórkę z cytryny,szczyptę soli,pieprzu,miętę oraz bułkę tartą.Całość dobrze rozgnieść i wymieszać z oliwą tak żeby powstała panierka.Łososia ułożyć w parowarze,na każdą porcję nałożyć panierkę,owinąć folią aluminiową i gotować przez kilkanaście minut aż łosoś będzie miękki.Podawać z ziemniaczkami również ugotowanymi na parze.

    http://www.redcoon.pl/B239540-Philips-HD4417-20_Grille-elektryczne

    sezon grillowy a my nie mamy grilla.Byłoby cudnie zjeść grilowanego łososia bo jeszcze nigdy takiego nie jadłam a głowę mam pełną pomysłów

  30. Moi drodzy napisałam już wczesniej informację na fan pag’u bloga, że do niedzieli przebywam na wakacjach, mam niestety nową kartę do modemu, która chodzi jak chce, mam utrudniony dostep do Internetu. Ogłoszenie wyników będzie w przyszły poniedziałek. Za utrudnienia przepraszam.

Skomentuj Agata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *