Leniwe pierogi to przepis mojego dzieciństwa. Wg mnie prawdziwe pierogi leniwe są bez dodatku ziemniaków. Moja mama przeciskała twaróg przez praskę, ubijała osobno białka, a potem ucierała w makutrze żółtka z cukrem. Mieszała te składniki z mąką, robiła wałek z ciasta i kroiła na romby i gotowała.
Można się trochę potrudzić, zagnieść ciasto, zrobić wałek i kroić radełkiem na równe kawałki jak w tym przepisie na tradycyjne leniwe pierogi.
Ale dzisiejszy przepis to szczyt mojego lenistwa, wszystkie składniki mieszałam łyżką w misce. Zamiast bawić się w krojenie ( to sposób dla tych mniej leniwych;)) nawet nie kroiłam leniwych pierogów tylko ciasto wyłożyłam na pokrywkę i zrzucałam ciasto mokrą łyżką do wrzątku. Czasami trzeba sobie ułatwiać życie. A pierogi leniwe na słodko wyszły delikatne, puszyste i syte.
Leniwe pierogi na słodko:
Składniki:
300 g twarogu sernikowego
3 łyżki cukru waniliowego do ciasta + do posypania
2 jajka
3/4 szklanki mąki pszennej + 1 łyżka mąki ziemniaczanej
szczypta soli + 2 łyżeczki do gotowania
bułka tarta
masła
Przygotowanie:
Do miski przekładamy ser, wbijamy jajka, dodajemy cukier, szczyptę soli, oba rodzaje mąki i łączymy ciasto szybko ucierając łyżką.
Ciasto przekładamy na pokrywkę od garnka i łyżką zanurzaną we wrzątku wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę.
Gdy pierogi leniwe wypłyną są już gotowe., wykładamy je na talerz, polewamy masłem ze zrumienioną bułką tartą i posypujemy cukrem.
Smacznego!