Te faszerowane muszle z makaronu polecam jako doskonałą przekąskę, zarówno na ciepło jak i na zimno. Muszle po ugotowaniu są sprężyste, nie rozpadają się, ani nie zmieniają kształtu. Możemy farsz przygotować akurat z tego co mamy w lodówce: pieczarki, mięso mielone, ser, rybę czy coś innego, mamy tu duże pole do popisu. Ty razem postanowiłam do muszli przygotować farsz z pieczarek, cebuli i tartego sera, wszystko dobrze przyprawiłam ognistą mieszanką przypraw. Możemy do muszli przygotować sos, w którym można je zapiec, ale ja posypałam je tylko startym serem.
– – 100 g makaronu żytni razowy muszla
– 150 g sera greckiego
– 1 cebula
– 250 g pieczarek
– sól morska prowansalska Kamis
– ognista mieszanka przypraw Kamis
– sól do gotowania makaronu
– świeże listki majeranku
– 1 łyżka bułki tartej
– 1 łyżka margaryny lub masła
Makaron gotujemy według zaleceń na opakowaniu, odcedzamy. Następnie hartujemy zimną wodą i ponownie odcedzamy.
Przygotowujemy farsz:
Pieczarki i cebulę siekamy bardzo drobno, ja wykorzystałam szatkownicę Triblade Kenwood. Farsz podsmażamy na 1 łyżce oleju, doprawiamy solą morską prowansalską i ognistą mieszanką przypraw. Zostawiamy farsz aż przestygnie, dodajemy starty ser i mieszamy. Faszerujemy nim muszle makaronowe, muszle układamy w żaroodpornym naczyniu posmarowanym margaryną, obsypanym bułką tartą.
Muszle posypujemy dodatkowo tartym serem . Zapiekamy w średnio nagrzanym piekarniku do rozpuszczenia się sera.
Podajemy muszle obsypane świeżymi listkami majeranku, jako dodatek podajemy jakiś dip na bazie pomidorów lub zwykły keczup, efekt smakowy murowany:)
Smacznego!