Pasta z twarogu i ryby jest smaczna i prosta. Robi się ja błyskawicznie, nie potrzeba blendera, wystarczy zwykły widelec do roztarcia składników.

Nie ma jedynej i słusznej receptury na taka pastę. Podstawę pasty stanowi ser ( twaróg ) i ryby (wędzone lub z puszki). Zaskakująco smaczne połączenie białego sera i ryby w postaci pasty do chleba, to efekt użycia dobrej jakości twarogu, najlepiej wiejskiego. Awanturkę chyba każdy przyprawia po swojemu. Przepis na tę prostą pastę kanapkową  miał swoją popularność w czasach PRL-u, jak to się teraz mówi przepis z czasów komuny. Takiego pysznego twarogu jak wtedy nie ma teraz w sklepach. Była ona serwowana na obozach i koloniach dla dzieci i młodzieży, a jednocześnie nie gardzono nią w przypadku imprez dla dorosłych. Z taką awanturką pospolite krakersy nabierały szyku i smaku.

Jak zrobić pastę awanturkę?

Wystarczy kostka twarogu (około 250 g) i puszka ryb w oleju lub pomidorach (140-170 g). Twaróg przekładamy do miski, rozdrabniamy widelcem. Dodajemy rybę do sera. Rybę w oleju lekko odsączamy, gdy dodajemy zaś ryby w pomidorach, to dodajemy wraz z sosem pomidorowym. Gdy korzystamy z wędzonej ryby to polecam dodać odrobinę dobrego oleju. Wszystko razem rozcieramy widelcem. Gdyby masa jest zbyt sucha, wtedy można dodać odrobinę oleju z ryb lub sosu pomidorowego. Dodatkowo do pasty można dodać posiekaną zieleninę, na przykład szczypiorek, pietruszkę, koperek albo trochę posiekanej cebulki. Pastę można przyprawić do smaku musztardą albo ketchupem, mój tata doprawia pastę świeżo zmielonym pieprzem i słodką papryką. Pastę wstawiamy do lodówki, aby stała się bardziej zwarta. Gdy jest gotowa smarujemy kanapki i posypujemy dodatkowo siekanym szczypiorkiem. Smacznego!