Jak ktoś posmakuje domowego pieczywa, to już do końca życia będzie jego amatorem.
Nie ma nic trudnego w zagniataniu ciasta, niektórzy lubią to robić ręcznie, ja wolę wysługiwać się moim robotem z hakiem. Wyrabia ciasto drożdżowe doskonale. Wystarczy potem uformować ciasto i wstawić do piekarnika.
A różnica w pieczywie kupnym i domowym jest przeogromna. Ostatnio piekłam bagietki z tego przepisu, ale z mąki pszenno-żytniej. Przepis ten przeznaczam dla tych, którzy nie mają dostępu do żytniej mąki chlebowej.
A wystarczy poświęcić godzinę pracy i mamy pyszne rustykalne bagietki pszenne. Bagietki mają być rustykalne, czyli nie wymagające zbytniej staranności w wykonaniu, mają wyglądać jakbyśmy je zrobili od niechcenia, Ciasto wyrasta ekspresowo, a bagietki formuje się z łatwością, rozciągając kawałki ciasta przez skręcanie. Bagietki są bardzo smaczne, do tego znikają w ekspresowym tempie. Im bagietki będą mieć bardziej nieregularny kształt, tym bagietki będą piękniejsze. Piotrek stwierdził, że do tych pszennych bagietek wystarczy tylko masło, nie potrzebują żadnych dodatków. Ciepłe rustykalne bagietki pszenne z zimnym masłem są idealnym śniadaniem. Radzę Wam pokusić się do przygotowania tych bagietek na sobotnie lub niedzielne śniadanie. Wystarczy wstać trochę wcześniej by zaskoczyć domowników.
Rustykalne bagietki pszenne
Składniki na 4 bagietki:
-500 g mąki pszennej + ok 100 g do podsypywania
-50 g świeżych drożdży
-250 ml ciepłego mleka
-100 ml wody
-2 łyżki masła
-2 płaskie łyżeczki soli
-2 płaskie łyżeczki cukru
– olej do posmarowania miski
Lekko podgrzewamy w rondelku mleko (ma być ciepłe, a nie gorące) dodajemy pokruszone świeże drożdże, 2 łyżki masła, wsypujemy cukier, sól i ucieramy do rozpuszczenia, wlewamy wodę i mieszamy. Zaczyn wlewamy do misy robota. Cały czas mieszając stopniowo dosypujemy do misy z zaczynem mąkę, mieszamy do uzyskania gładkiego ciasta. Miskę natłuszczamy olejem i przekładamy do niej ciasto, przykrywamy bawełnianą ściereczką i pozostawiamy aż ciasto podwoi swoją objętość. Silikonową matę lub blat obsypujemy mąką pszenną, wykładamy ciasto, lekko spłaszczamy i podsypujemy mąką składamy w tzw. kopertę, powtarzamy tę czynność kilkakrotnie.
Formujemy spory wałek i dzielimy ciasto na kilka części w zależności jakie chcemy mieć bagietki. Te bagietki mają ok. 5 cm szerokości a długość formy do pieczenia. Z ciasta robimy gruby wałek, który dzielimy na 4 części. Z każdej części ciasta formujemy wałek, zwijamy go spiralnie . Układamy bagietki na papierze do pieczenia obsypanym mąką. Uformowane bagietki układamy na blasze, lekko obsypujemy mąką i odstawiamy ponownie do wyrośnięcia na około 15 minut, w tym czasie nagrzewamy piekarnik do 230 stopni C.
Aby bagietki były chrupiące, na dno piekarnika wstawiamy żaroodporne naczynie z 250 ml wody, możemy dodatkowo spryskać wodą powierzchnię bagietek. Wstawiamy blachę z wyrośniętymi bagietkami i pieczemy około 20 minut.
Smacznego!
Jutro rano spróbuje zrobic, jesli wstane… 😉
jak to sie składa w koperte??