Bigos à la staropolski – z suszonymi grzybami i z suszonymi śliwkami, oraz oczywiście z mięsem to idealne danie na Święta, jako dodatek do domowej białej kiełbasy na wielkanocne śniadanie. A czy wiecie że oryginalny bigos staropolski nie zawierał kapusty?!
Odpowiednikiem słowa bigosowanie we współczesnym języku polskim jest szatkowanie. Kiedyś bigosem więc były potrawki z drobno krojonych mięs lub ryb. Wspólnym mianownikiem pomiędzy staropolskim bigosem, a tym przygotowywanym współczesnym są słodko-kwaśne smaki. Kuchnia staropolska była przesycona przyprawami, wszystko było mocno doprawione octami, miodem oraz przyprawami korzennymi, głównie po to aby zamaskować nieświeże składniki wykorzystane do sporządzania potraw!
Ale w tym przepisie wszystkie składniki są świeże, a Bigos à la staropolski jest po prostu przepyszny, aromatyczny, do tego bardzo sycący, wszyscy po jego skosztowaniu biorą dokładkę! Odgrzewany następnego dnia jak każdy bigos jest jeszcze smaczniejszy! Tylko nie wiem czy coś zostanie do następnego dnia 😉
Przepis na Bigos à la staropolski. Bigos z suszonymi śliwkami.
Składniki:
1 kg kapusty kiszonej
1/2 kg kapusty białej
po około 500 g żeberek i łopatki wieprzowej
ok. 300 g boczku wędzonego
2 jabłka
garść suszonych prawdziwków
2 cebule
1 łyżka oleju
200 g suszonych śliwek
opcjonalnie ½ szklanki czerwonego wytrawnego wina
sól, pieprz i cukier
kilka nasion ziela angielskiego
4 listki laurowe
1 łyżeczka ziarnistego pieprzu
pieprz młotkowany
Przygotowanie: Na noc w osobnych miseczkach moczymy śliwki i grzyby suszone. Namoczone grzyby gotujemy w tej wodzie, w której się moczyły. Śliwki odcedzamy (wodę zachowujemy) i kroimy w paseczki. Kapustę kiszoną drobno kroimy. Kapustę surową drobno siekamy i przelewamy na durszlaku wrzącą wodą, odciskamy. Do garnka przekładamy dwa rodzaje kapusty, wlewamy szklankę wrzącej wody i dusimy na małym ogniu. Jabłka obieramy i ścieramy na tarce. Grzyby odcedzamy (wodę po gotowaniu zostawiamy) i kroimy w paseczki. Wszystkie gatunki mięsa wraz z boczkiem kroimy na małe kawałki, podsmażamy wraz z posiekaną cebulą na niewielkiej ilości oleju. Dodajemy do kapusty podsmażone mięso, jabłka, śliwki oraz grzyby, wlewamy wodę w której moczyły się śliwki, oraz wodę w której gotowały się grzyby. Do garnka dodajemy wszystkie przyprawy, doprawiamy solą i pieprzem według swoich preferencji smakowych. Wszystko dokładnie mieszamy. Możemy dolać czerwonego wina. Mieszamy i dusimy, aż bigos nabierze smaku i aromatu, oraz uzyska dosyć ciemny kolor. Przez dwa kolejne dni ponownie bigos podgrzewamy, po trzech dniach jest najsmaczniejszy. Przechowujemy bigos w chłodnym miejscu np. w lodówce albo pasteryzujemy w piekarniku jak to robię z bigosem na Boże Narodzenie. Smacznego!
Pyszny bigos!! Az mi slnka cieknie!!Wesołych Świąt 🙂