Jest czerwiec, przyszła pora na przetwory z truskawek. Truskawki są dosyć tanie, wiec czas aby zamknąć je w słoikach. Nie chciałam przygotowywać truskawek wg przepisów jakie są już na blogu: Konfitura truskawkowo-rabarbarowa z kandyzowanym cukrem. Przygotowałam również frużeline truskawkową z nutą wanilii i karmelu, przepis będzie lada moment.
Poszperałam w rodzinnym kajecie z przepisami i znalazłam przepis na dżem truskawkowy niskosłodzony. Ten przepis na dżem truskawkowy niskosłodzony z truskawek poziomkowych (nie trzeba ich kroić) przygotowywała zawsze moja babcia. Dżem jest gęsty, smaczny, niezbyt mocno słodki, z całymi truskawkami.
O dżemie niskosłodzonym, czy też niskocukrowym mówimy wtedy, gdy ilość cukru w stosunku do owoców jest 2 razy mniejsza. Ten dżem przygotowałam z 2 kg truskawek, 1 kg cukru i soku z 1 cytryny. Wiem, że są osoby, które dodają jeszcze mniej cukru, ale wtedy dżemy trzeba jeszcze dłużej pasteryzować, gdyż mały dodatek cukru nie utrwala wystarczająco dżemu. Całe truskawki (umyte i bez szypułek) ułożone w rondlu o grubym dnie polewamy świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny, mieszamy, gdy truskawki puszczą sok zagotowujemy i gotujemy 5 minut. Truskawki przesypujemy cukrem i gotujemy na wolnym ogniu co jakiś czas mieszając drewnianą lub silikonową łyżką, aby dżem się nie przypalił. Gotujemy tak długo aż truskawki zrobią się prawie przezroczyste, nie mogą jednocześnie się rozpaść, a kropla syropu spuszczona na zimny talerzyk krzepnie, nie rozpływając się. Mi zajęło to 1,5 godziny. Kolor dżemu zrobił się dosyć ciemny, prawie wiśniowy, Gorący dżem wlewamy do wyparzonych, zakręcanych słoików, zamykamy i pasteryzujemy 30 minut w piekarniku w temp. 100 stopni. Studzimy w piekarniku.
Chyba zrobię ten Twój dżem!
Muszę wypróbować Twój przepis, bo lubię duże kawałki owoców w dżemach 🙂
robię bardzo podobnie!
Zrobiłam dżem, wyszedł bardzo dobry, koleżance też poleciłam i jest zadowolona:) w ogóle fajny blog, pozdrawiam serdecznie:)
Cieszę się, że kolejnej osobie podoba się ten blog 🙂
Pingback: Frużelina truskawkowa - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Po 1,5 godzinnym gotowaniu i wkładaniu dżemu do wyparzonych słoików nie trzeba ich pasteryzować. Wystarczy wyparzyć też pokrywki, wlać gorący dżem, zakręcić porządnie, odwrócić do góry nogami i przykryć ręcznikiem albo kocem na parę godzin.. Ja dodaję jeszcze mniej cukru i słoiki spokojnie bez pasteryzacji stoją rok. Dłużej – nie wie m, bo wszystkie zawsze zostają zjadane wcześniej 🙂