Ten tort przygotowałam na urodziny mojego syna Rafała, trzeba go robić dzień wcześniej aby wszystkie masy dobrze zastygły.
Składniki:
- 1 szt. biszkopt duży,
- 3 szt śmietany 30 %,
- 330 g marmolady brzoskwiniowej,
- 2 szt. galaretki turkusowej z Wodzisławia,
- 2 łyżki żelatyny,
- 1 op. brzoskwiń w puszce,
- 40 szt. kropeczek kolorowych z czekolady,
- 2 łyżki cukru pudru
Biszkopt upiec wg mojego przepisu, przeciąć go na trzy krążki.
I krążek posmarować marmoladą brzoskwiniową własnej roboty i połową ubitej śmietany z 1 op. z łyżką cukru i 1 łyżką żelatyny, przykryć drugim krążkiem,
II krążek przełożyć pozostałą ubitą śmietaną.
1 galaretkę i 1 łyżkę żelatyny rozpuścić w 250 ml wrzącej wody, pozostawić do ostudzenia, gdy będzie lekko tężeć dodać do 2 opakowań śmietany ubitej z 1 łyżką cukru pudru, posmarować tym kremem III warstwę, czyli wierz tortu na wysokości ok 1 cm, oraz boki tortu. Szprycą do ciasta zrobić ozdobne muszelki, które na przemiennie ozdobić żółtymi i turkusowymi kropeczkami z czekolady. Odsączyć brzoskwinie, pokroić je w plastry i udekorować nimi wierzch tortu.
Sok z brzoskwiń zagotować, rozpuścić w nim drugą galaretkę, ostudzić, gęstniejącą galaretką robić pionowe paski na całej wysokości tortu, w miejscach gdzie stykają się kremowe muszelki. Pozostałą galaretką przykryć brzoskwinie. Wstawić na całą noc do lodówki.