Podpłomyki to rodzaj prymitywnego pieczywa w postaci małego placka. Takie podpłomyki jadałam u mojej babci, były jednak pieczone bezpośrednio na płycie pieca, który stał w kuchni.

Moje są pieczone w piekarniku, do tego moje podpłomyki wyglądają jak mini pizza 🙂 gdyż do ciasta dodałam szczyptę drożdży.

Podstawowymi składnikami podpłomyków są mąka, sól i woda, ja czasami dodaję jeszcze szczyptę suszonych drożdży wtedy taki kryzysowy placek wygląda jak pizza. Kiedy nie wiemy  co przygotować do jedzenia to takie wypasione placki/ podpłomyki są idealnym rozwiązaniem, mogą zastąpić obiad, ale również śniadanie, czy kolację. Mi smakują w każdym wydaniu, ale najbardziej wytrawne.  Do przygotowania 2 sporych podpłomyków wystarczy 2/3 szkl. mąki + trochę do podsypania, 1/3 szklanki ciepłej wody, 1 łyżka oleju lub oliwy, szczypta soli, szczypta suszonych drożdży, oraz farsz wg uznania. Dzisiaj wykorzystałam do obłożenia 1 pieczarkę, 1 małą czerwoną cebulę, 1/2 pomidora, 1/2 kulki sera mozzarella, oraz 2 małe gałązki rozmarynu.

Mąkę zagniatamy z drożdżami, oliwą, solą na elastyczne ciasto. Dzielimy ciasto na 2 części, układamy ciasto na papierze do pieczenia i rozciągamy je tworząc 2 płaskie placki. Zostawiamy na ok. 15 minut do podrośnięcia. Ciasto obkładamy plasterkami surowych pieczarek, pomidorem, oraz cebulką pokrojoną w piórka, obsypujemy serem pokrojonym w kostkę. Na środku kładziemy rozmaryn. Podpłomyki wstawiamy do nagrzanego piekarnika o temp. 180 stopni i pieczemy 20 minut.

Polecam!