Kiszona marchew najlepsza w smaku jest po 5-7 dniach, jest jeszcze chrupiąca, pachnąca, słodka i delikatna  w smaku. Dłużej kiszone marchewki już mi tak nie smakują, te krócej kiszone według mnie nie mają smaku kiszonki. Polecam kisić marchew na bieżąco. Kiszone warzywa są zdrowe,  dostarczają organizmowi potrzebne żywe kultury bakterii, kwas mlekowy, a także regulują przemianę materii, dlatego polecane są na diecie, czy podczas rekonwalestencji. W menu Polaków często pojawia się kapusta kiszona i ogórki, ale  kisić możemy też inne warzywa np. rzodkiewki, buraki. Kiszone warzywa są świetnym dodatkiem do kanapek, do surówek, ja ostatnio wykorzystałam kiszoną marchew do burgerów wołowo-jagnięcych. Jak się kisi marchew? Wystarczy kilka ciepłych dni, kroimy marchew w plasterki, zalewamy osoloną wodą i dodajemy przyprawy, ja ograniczam się do czosnku, liścia laurowego i ziela angielskiego, czasami dodaję chrzan i koper,.

 Kiszona marchew, składniki:

1 kg marchewki
3-4 ząbki czosnku
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
2 l przegotowanej, ciepłej wody
2 czubate łyżki soli
opcjonalnie: kawałek chrzanu lub jego liście i koper z baldachem

Jak przygotować kiszoną marchew? Sposób przygotowania: Marchewkę dokładnie myjemy, obieramy i kroimy w plasterki. Do wyparzonych słoików wkładamy marchewkę, dodajemy czosnek, liście laurowe i ziele angielskie. Rozpuszczamy w ciepłej wodzie sól i zalewamy marchewkę w słoikach.

Na wierzchu układamy obciążony wodą szklany pojemnik lub obciążony np. kamieniem talerzyk , aby marchewka była przykryta płynem, nie obicążona się popsuje. Odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 5-7 dni. Długość kiszenia marchwi zależy od temperatury powietrza, u nas przeważnie zostaje zjedzona w tym czasie, ale gdy marchew jest ukiszona, zakręcamy słoiki i wstawiamy je do lodówki.