Dzisiaj przepis dla amatorów owoców morza – małże, które w Polsce zwane są również omułkami lub mulami. Te jedne z najpopularniejszych mięczaków, uważane są w Polsce za prawdziwy kulinarny rarytas. Małże nie wymagają długiego gotowania. Najlepiej przygotować je w garnku o dużym, grubym dnie, gdy tylko zaczną się otwierać, można uznać, że są już gotowe. Wystarczy im bowiem kilka minut duszenia, jeśli je przegotujemy staną się gumowate i niesmaczne. Ja najczęściej kupuję małże mrożone, ostatnio udało mi się kupić mrożone mule po bardzo okazyjnej cenie i postanowiłam je przygotować  w najprostszy, można powiedzieć, że klasyczny sposób. Przygotowałam Małże duszone w pomidorach, białym winie, z dodatkiem masła, cebuli i natki pietruszki. Wystarczyło kilka minut, abyśmy z Piotrkiem mieli pyszne danie dla dwojga.

Małże w pomidorach z natką pietruszki:

1 kg świeżych małży/omułki
1 cebula
sól z czosnkiem z ziołami
1 puszka krojonych pomidorów
50 ml białego wytrawnego wina Chardonnay
szczypta cukru
pieprz młotkowany z kolendrą do smaku
1 kopiasta łyżka masła
natka pietruszki

Przygotowanie: Skorupki z małżami dokładnie oczyszczamy, odrywamy włókniste nitki tzw. bisiory i płuczemy na durszlaku, jeśli trafią się otwarte mule, pukamy nimi w twardą powierzchnię np. o deskę do krojenia, jeśli się zamkną to ok. jeśli nie to je wyrzucamy gdyż nie nadają się do spożycia Tylko zamknięte mule / omułki są jadalne, dokładnie je po umyciu osuszamy.

Cebulę kroimy w kostkę i wsypujemy na rozgrzane masło, doprawiamy  je solą z czosnkiemu z ziołami i podsmażamy, dodajemy pomidory z puszki, doprawiamy pieprzem i odrobiną cukru. Dusimy na dużym ogniu przez ok 2-3 minuty. Dodajemy mule, podlewamy białym winem, przykrywamy pokrywką i dusimy ok. 5 minut (potrząsając garnkiem) aż muszle się otworzą, dodajemy posiekaną natkę pietruszki i trzymamy jeszcze pod przykryciem ok. 1 minuty. Mule wraz z sosem wykładamy na talerz, my jedliśmy je z bagietką, ale doskonale będą smakować również z makaronem np. typu spaghetti.  Smacznego!