Bułki wrocławskie. Bułki z przedziałkiem. Podobnie piekę bułki pszenne z sezamem, one też mają tzw. przedziałek.
Od dziecięcych lat lubię jeść bułki z przedziałkiem, które u nas nazywano zamiennie bułkami wrocławskimi. To nazwa regionalna bułek, spotkałam się też z nazwą bułki poznańskie. Podejrzewam, że każdy region Polski ma swoją regionalną nazwę na bułki z przedziałkiem. Najczęściej te bułki kupowaliśmy „U Motyla”, u niego były najlepsze. Miały chrupiącą skórkę i miękki miąższ, dzięki przedziałkowi idealnie dzieliło się je na pół. Gdy z koleżankami wracałyśmy ze szkoły wpadało się do piekarni, kupowało po gorącej bułce wrocławskiej i oranżadę, nic wtedy lepiej nie zaspokajało głodu jak to połączenie. No chyba, że jeszcze pyszna szneka z glancem albo gorący chleb z rumianą, błyszczącą skórką, który aż parzył palce i język, bo nikt nie odmówił kawałka oderwanego chleba. Niestraszny nam był potencjalny skręt kiszek, przed którym ostrzegały nas nasze mamy Moje bułki nie są tak pyszne jak te bułki z dawnych lat, ale prawie im dorównują. Przepis na bułki jest jednak na tyle dobry, że dzielę się nim z Wami, do tego są niezwykle proste do przygotowania.
Składniki na około 12 bułek z przedziałkiem:
1 szklanka letniego płynu (ok. 125 ml mleka + 125 ml wody)
7 g suchych drożdży
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki płaskie soli
1 jajko
2 łyżki rozpuszczonego masła
4 szklanki mąki pszennej (poj. 250 ml) + do podsypania
Jak przygotować bułki wrocławskie. Z drożdży, 2 łyżek letniego płynu (nie może być za gorące, bo zabije drożdże) i 1 łyżeczki cukru przygotowujemy rozczyn i odstawiamy go na ok. 15 minut do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do miski i mieszamy z 2 łyżeczkami soli. Dodajemy rozpuszczone, wystudzone masło, roztrzepane widelcem jajko, wlewamy letni płyn (mleko+woda), dodajemy wyrośnięty rozczyn i zagniatamy gładkie ciasto, ja wyrabiam hakiem około 5 minut. Aby przyspieszyć proces wyrastania polecam ciasto wstawić na 30 minut do piekarnika nastawionego na 30 stopni z termoobiegiem, do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto krótko wyrabiamy na lekko posypanej mąką stolnicy, robimy wałek i kroimy na 12 kawałków. Formujemy bułeczki, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, robimy przez środek tzw. przedziałek za pomocą tępej strony noża. Odstawiamy ponownie do piekarnika o temp. 30 stopni C na 30 minut .
Bułki pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 º C (bez termoobiegu) przez około 15 – 20 minut do zrumienienia. Studzimy na kratce. Jednak najlepsze są jeszcze ciepłe z chrupiącą skórką i miękkim środkiem.
Na zdjęciu bułki wrocławskie są z rogalikami z parówką i serem i czarnuszką, gdyż piekłam je tego samego dnia.

Super bulki
mam pytanie, po uformowaniu bułek wstawiamy je do piekarnika na 30 minut – czy piekarnik ma być wtedy nagrzany na 30 stopni?
mam pytanie, czy bułki po uformowaniu wstawiamy na 30 minut do piekarnika nagrzanego na 30 stopni?
Tak jak napisałam po zrobieniu tzw. przedziałka odstawiamy ponownie do piekarnika na 30 minut (też na 30 stopni).
Ale zrobiłam edycję i uzupełniłam wpis.
4 szklanki mąki a szklanka ma być o pojemności 250ml czy 200ml
edytowałam, szklanka o poj. 250 ml