Bułki wrocławskie. Bułki z przedziałkiem. Podobnie piekę bułki pszenne z sezamem, one też mają tzw. przedziałek.
Od dziecięcych lat lubię jeść bułki z przedziałkiem, które u nas nazywano zamiennie bułkami wrocławskimi. To nazwa regionalna bułek, spotkałam się też z nazwą bułki poznańskie. Podejrzewam, że każdy region Polski ma swoją regionalną nazwę na bułki z przedziałkiem. Najczęściej te bułki kupowaliśmy „U Motyla”, u niego były najlepsze. Miały chrupiącą skórkę i miękki miąższ, dzięki przedziałkowi idealnie dzieliło się je na pół. Gdy z koleżankami wracałyśmy ze szkoły wpadało się do piekarni, kupowało po gorącej bułce wrocławskiej i oranżadę, nic wtedy lepiej nie zaspokajało głodu jak to połączenie. No chyba, że jeszcze pyszna szneka z glancem albo gorący chleb z rumianą, błyszczącą skórką, który aż parzył palce i język, bo nikt nie odmówił kawałka oderwanego chleba. Niestraszny nam był potencjalny skręt kiszek, przed którym ostrzegały nas nasze mamy 😉Moje bułki nie są tak pyszne jak te bułki z dawnych lat, ale prawie im dorównują. Przepis na bułki jest jednak na tyle dobry, że dzielę się nim z Wami, do tego są niezwykle proste do przygotowania.
Składniki na około 12 bułek z przedziałkiem:
1 szklanka letniego płynu (ok. 125 ml mleka + 125 ml wody)
7 g suchych drożdży
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki płaskie soli
1 jajko
2 łyżki rozpuszczonego masła
4 szklanki mąki pszennej (poj. 250 ml) + do podsypania
Jak przygotować bułki wrocławskie. Z drożdży, 2 łyżek letniego płynu (nie może być za gorące, bo zabije drożdże) i 1 łyżeczki cukru przygotowujemy rozczyn i odstawiamy go na ok. 15 minut do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do miski i mieszamy z 2 łyżeczkami soli. Dodajemy rozpuszczone, wystudzone masło, roztrzepane widelcem jajko, wlewamy letni płyn (mleko+woda), dodajemy wyrośnięty rozczyn i zagniatamy gładkie ciasto, ja wyrabiam hakiem około 5 minut. Aby przyspieszyć proces wyrastania polecam ciasto wstawić na 30 minut do piekarnika nastawionego na 30 stopni z termoobiegiem, do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto krótko wyrabiamy na lekko posypanej mąką stolnicy, robimy wałek i kroimy na 12 kawałków. Formujemy bułeczki, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, robimy przez środek tzw. przedziałek za pomocą tępej strony noża. Odstawiamy ponownie do piekarnika o temp. 30 stopni C na 30 minut .
Bułki pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 º C (bez termoobiegu) przez około 15 – 20 minut do zrumienienia. Studzimy na kratce. Jednak najlepsze są jeszcze ciepłe z chrupiącą skórką i miękkim środkiem.
Na zdjęciu bułki wrocławskie są z rogalikami z parówką i serem i czarnuszką, gdyż piekłam je tego samego dnia.
Super bulki
mam pytanie, po uformowaniu bułek wstawiamy je do piekarnika na 30 minut – czy piekarnik ma być wtedy nagrzany na 30 stopni?
mam pytanie, czy bułki po uformowaniu wstawiamy na 30 minut do piekarnika nagrzanego na 30 stopni? 🙂
Tak jak napisałam po zrobieniu tzw. przedziałka odstawiamy ponownie do piekarnika na 30 minut (też na 30 stopni).
Ale zrobiłam edycję i uzupełniłam wpis.
4 szklanki mąki a szklanka ma być o pojemności 250ml czy 200ml
edytowałam, szklanka o poj. 250 ml