Bardzo lubię ogórki, a zimą szczególnie smakują mi ogórki kiszone i ogórki konserwowe. Tym razem polecam Wam mój rodzinny przepis na bardzo smaczne, słodko-kwaśne ogórki konserwowe. Przygotowywała je moja babcia i moja mama, na tak przygotowane ogórki w moim domu mówiło się ogórki po warszawsku, wszyscy wiedzieli od razu, że chodzi o ogórki w occie. Ogórki muszą być świeże, twarde i bez uszkodzeń, do marynowania zawsze wybieram małe ogórki, gdyż lubię ogórki takie na 2-3 gryzy. Moje ogórki są dosyć łagodne, lekko słodko-kwaśne, ale jak ktoś preferuje mocniejsze stężenie  to może octu dodać więcej. Każdy powinien doprawiać produkty według własnych preferencji smakowych. Dodałam do każdego słoika liść laurowy, ziele angielskie, gorczycę, sporo ziaren kolorowego pieprzu, baldach kopru i zrobiłam gwiazdki z marchewek. Niskie stężenie octu w tym przepisie wymagana pasteryzacji słoików, jeśli tego nie zrobicie może powodować psucie przetworów.

W tym roku ogórki w słoikach robiłam na kilka sposobów:
Ogórki kiszone w słoikach twist-off
Pikantne ogórki na zimę
Sałatka szwedzka na zimę

Ogórki konserwowe na zimę:

składniki na 6 słoików 0,5 l :

Zalewa:
2 kg małych ogórków gruntowych
1 szklanka octu spirytusowego 10%
6 szkl. wody
1 szklanka cukru
1 kopiasta łyżka soli kamiennej
Dodatki:
6 liści laurowych
6 łyżeczek ziaren białej gorczycy
12 szt. ziela angielskiego
6 łyżeczek ziaren pieprzu kolorowego
1 duża marchew
6 łodyg baldachów kopru z nasionami

Przygotowanie: Przygotowujemy zalewę zagotowując  z solą, cukrem i octem, gotujemy aż cukier się rozpuści. Ogórki dokładnie myjemy, odcinamy końcówki  i wkładamy na godzinę do zimnej, osolonej wody. W tym czasie przygotowujemy słoiki, wyparzamy je i osuszamy. Do każdego słoika wsypujemy po 1 łyżeczce gorczycy i kolorowych ziaren pieprzu, dodajemy po 1 listku laurowym, 2 ziarenka ziela angielskiego. Wkładamy do słoików dosyć ciasno ogórki, dodajemy po 3 plasterki surowej marchewki (zrobiłam z nich ozdobne gwiazdki), na koniec wkładamy mały baldach kopru z nasionami . Słoiki zalewamy gorącą zalewą.

Słoiki zakręcamy i wstawiamy po 3 sztuki do dużego garnka wyłożonego bawełnianą ściereczką. Wlewamy gorącą wodę do 3/4 wysokości słoików. Zagotowujemy i pasteryzujemy 5 minut od zagotowania wody (im mniejsze ogórki, tym czas pasteryzacji jest krótszy) . Następnie wyjmujemy słoje, stawiamy je do góry dnem i zostawiamy do ostygnięcia.  Po pasteryzacji ogórkom powinniśmy dać trochę czasu, ja przygotowałam ogórki konserwowe na zimę, więc dopiero wtedy będę otwierać słoiki. Ogórki nadają się do jedzenia po 2 tygodniach.