Karnawał trwa, więc proponuję bardzo odchudzony zarówno w składnikach, jak i procesie pieczenia słodki wypiek bez którego, sporo osób nie wyobraża sobie tego okresu: Faworki vel chrusty.
Ostatnio z tego samego przepisu przygotowałam pyszne Róże karnawałowe w wersji light, czyli Róże karnawałowe z piekarnika. Odpada stanie przy garnku z tłuszczem i odsączanie faworków na ręczniku papierowym z jego nadmiaru. Wszystkie Faworki układamy za jednym zamachem i faworki light z piekarnika pieką się same 😉
Te Faworki są również wyjątkowo delikatne, lekkie, chrupiące i do tego dietetyczne. Nie smażone w głęboki tłuszczu, a pieczone w piekarniku.
Polecam też inny przepis na faworki z piekarnika.
Ale jeśli ktoś ma ochotę na klasyczne faworki, to przepis znajdziecie tutaj i tutaj.
Polecam Wam jednak przygotować Faworki light, można kilka zjeść bez wyrzutów sumienia.
Składniki : ( około 40 faworków)
1 1/2 szklanki mąki,
szczypta soli
1 żółtko
16 g cukru wanilinowego,
½ szklanki jogurtu greckiego,
cukier puder do posypania.
Przygotowanie:
Wszystkie czynności można wykonać ręcznie, ale ja faworki mechanicznie. Do misy robota wsypujemy przesianą mąkę z solą, mieszamy hakiem robota. Dodajemy jogurt, żółtko i cukier wanilinowy. Wyrabiamy elastyczne ciasto.
Ciasto rozwałkowujemy cienko na stolnicy. Kroimy radełkiem na paski szerokości ok. 2-3 cm i równiej długości ok. 10 cm. Nacinamy środek każdego paska i przekładamy przez naciętą dziurkę jeden koniec na drugą stronę. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 170 stopni, następnie włączamy termoobieg. Faworki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez około 10-12 minut na złoty kolor.
Upieczone faworki wyjmujemy z piekarnika i oprószamy delikatnie cukrem pudrem. Gotowe, możemy chrupać Faworki light upieczone w piekarniku są lekkie, smaczne i chrupiące.Smacznego!
Faworki z piekarnika super pomysł, kupuję go
Tak wyszły jak kamienie mimo że wyglądają pięknie:'(
Może to kwestia mąki, maka mące nie równa!
A ile te smakowitości mają kcal? Wyglądają fantastycznie.
Obliczyłam, że całość (40 szt) ok. 936, czyli 1 szuka ok. 23 kcal.
dzisiaj je zrobilam, sa bez smaku,twarde i mozna na nich zeby polamac..,,wiecej na pewno nie zrobie, wstyd bylo domownikom dac.ciekawi mnie dlaczego w przepisie nie ma proszku do pieczenia
Bo one mają być chrupiące, może za dużo mąki podsypałąś!
Niestety umywaja sie do tradycyjnych smazonych na smalcu. no w ostatecznosci na oleju. ciasto bardzo sie klei przy robieniu ciezko je rozwalkowac nie mowiac juz o wycieciu i zlozeniu. skladniki dokladnie jak w przepisie a wyszly twarde gumowe. jak potrzymalam dluzej to sie zrobily kamienie. nie polecam
Może to problem mąki. Zapraszam po inne przepisy na faworki http://straga.pl/ciasta-i-ciasteczka/faworki-vel-chrusciki/
Suszy twarde jak kamień. Nie da się ich jeść. Bez smaku.
właśnie dzis próbowałam-odbiegaja od oryginału,ale wyszly smaczne i nie sa twarde. nam smakują!