Wołowina w sosie z wolnowaru. Pikantna i aromatyczna. Tradycyjna wołowina w sosie własnym. Idealna na obiad. Można tak samo przygotować razy/ zrazy wołowe, tradycyjne bitki wołowe, czy gulasz wołowy. Poznajcie najlepszy przepis na wołowinę. Przyznam, że taka właśnie pokrojona w plastry wołowina w sosie własnym to wspomnieniem mojego dzieciństwa, podana z kopytkami, kluskami śląskimi i tartymi buraczkami z cebulą lub czerwoną kapustą. Wołowinę można przygotować w wielu wariantach smakowych dodając koncentrat pomidorowy, śmietanę, grzyby suszone, ajwar czy też jakiś inny składnik. Ta wołowina w sosie jest pikantna, z wędzoną papryką, aromatyczna, po prostu pyszna.
Wszelkie długo duszone mięsa: rolady wołowe, bitki, gulasze, biodrówka czy żeberka zdecydowanie są najlepsze, wszystko co najlepsze z mięsa przenika do sosów, a mięso staje się delikatne, pyszne i kruche. Wołowina w sosie może zostać przygotowana z pręgi wołowej, właściwie każdej w miarę chudej części wołowiny bez kości!
Wołowna w sosie naturalnym to wspaniale danie obiadowe, u mnie podana na ciepło z prawdziwymi gnocchi, oraz surówką z buraków.
A Wy lubicie wołowinę, czy wolicie wieprzowinę? Dla wszystkich lubiących pikantne, smaczne i aromatyczne dania wołowina w sosie pieczeniowym. Wołowina w sosie własnym duszona w wolnowarze. Mniam! Doskonałe i proste kotlety wołowe, do klusek, ziemniaków, kaszy, czy makaronu. W wolnowarze wołowina w sosie robi się sama. Gotowanie w tym przypadku sprowadza się do podsmażenia mięsa i cebuli, oraz do doprawienia i przełożenia wszystkich składników do wolonowaru. Wołowina w sosie dusi się sama, nie trzeba jej pilnować, można wyjść z domu, a mięso się nie przypali. Ne trzeba przewracać mięsa. Nic więcej nie robimy. Programator po określonym czasie wyłączy cały mechanizm i przestawi się jedynie na funkcje podgrzewania. Wołowina w sosie będzie jeszcze gorąca jak wrócimy do domu.
Składniki na głodne 4 osoby:
1 kg wołowiny bez kości
2 cebule
sól, pieprz mielony, ostra i wędzona papryka do smaku (po ok. ½ łyżeczki każdej przyprawy, można dać więcej)
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
ok. 1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka majeranku
2-3 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej (opcjonalnie)
3 łyżki oleju do smażenia
opcjonalnie 1 kostka- bulion wołowy
wrząca wody
Jak ugotować wołowinę w sosie w wolnowarze?
Wołowinę myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, kroimy w poprzek włókien na plastry o grubości około 1-2 cm. Jak robię bitki wołowe to rozbijam je tłuczkiem, tej wołowiny w sosie nie dotknęłam tłuczkiem 😉 Doprawiamy przyprawami, obtaczamy w mące z obu stron. Smażymy na mocno rozgrzanym oleju z każdej strony przez kilka minut, aż plastry będą złote. Na tej samej patelni smażymy cebulę pokrojoną w piórka.
Przekładamy mięso i cebulę do misy wolnowaru lub do mniejszego garnka, zalewamy wrzącą wodą (wlewamy tyle aby mięso było przykryte- ok. 500 ml) jak chcemy mieć więcej sosu to wlewamy więcej wody, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, sos sojowy, majeranek i to wszystko co zostało na patelni ze smażenia mięsa i cebuli. Jak ktoś używa to zalewamy bulionem wołowym z kostki, dusimy pod przykryciem, aż mięso zmięknie. W wolnowarze dusimy wołowinę ok. 5-6 godzin ustawiając programator na funkcję HIGH lub ok. 7-8 godzin na funkcji LOW . Czas zależy od mięsa jakie wykorzystamy i jak Mie mięso chcemy mieć. Ja nie lubię jeść rozpadającego się mięsa, więc gotuję krócej. Jeśli sos jest za rzadki to 1 łyżkę mąki ziemniaczanej mieszamy w 2-3 łyżkach zimnej wody, wlewamy do wolnowaru czy garnka, mieszamy. Jak ktoś chce mieć jaśniejszy sos to dodajemy śmietanę i dusimy dalej, aż sos zgęstnieje.
Podajemy z kluskami, ziemniakami, kaszą lub makaronem i ulubioną surówką np. z tartych buraków z cebulą. Smacznego!.
Wolnowar totalnie zmienił moje gotowanie! I właśnie tylko dzięki zakupowi wolnowaru Ariete udało mi się w końcu przyrządzić smaczną i miękką wołowinę. Zawsze miałam z tym problem 😉