Napój z kaszy jaglanej zrobiłam kilka lat temu z przepisu na Buzę , który znalazłam na blogu Izy. Czemu ma taką nazwę? Mi buza kojarzy się z buzowaniem (u mnie tak się mówiło na coś co się pieni po otwarciu butelki np. szampan, czy wino musujące). A buza po otwarciu właśnie mocno buzuje za sprawą dodanych drożdży. Czemu zrobiłam napój z kaszy jaglanej? Po pierwsze z ciekawości, po drugie dlatego, że miałam wtedy sporo kaszy jaglanej .
Co można zrobić z kaszy jaglanej?
– deser z kaszy jaglanej
– gołąbki z kasza jaglaną
– kotlety z kaszy
– papryka faszerowana kaszą
– pierogi z kasza i serem
– jaglany budyń.
Zrobiłam ten napój, jest smaczny, orzeźwiający, na upały jest idealny. Buza to lekko sfermentowany, kwaskowaty napój bezalkoholowy na bazie kaszy jaglanej z cukrem , rodzynkami i sokiem z cytryny. Znany jako Boza jest w krajach bałkańskich, Turcji, Bułgarii oraz od I wojny św. w Białymstoku i okolicach dzięki imigrantom z Macedonii.
składniki:
150 g suchej kaszy jaglanej
2 szklanki wody do kaszy
250 g cukru
4 cytryny
2 g świeżych drożdży
garść rodzynek
3 litry wody
Sposób przygotowania napoju z kaszy jaglanej.
Kaszę płuczemy na sicie, wsypujemy do garnka, zalewamy dwoma szklankami wody i gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem, aż kasza będzie miękka. Za pomocą blendera miksujemy ugotowaną kaszę na gładką masę. W garnku zagotowujemy 3 litry wody z cukrem, dodajemy zmiksowaną kaszę, mieszamy za pomocą trzepaczki , kasza z wodą będzie wyglądać jak zważone mleko, tak ma być. Wlewamy sok wyciśnięty z cytryn i przecedzamy całość przez gęste sito, na końcu przecieramy.
Powstały płyn studzimy, odlewamy ok. 1/3 szklanki i mieszamy z drożdżami , zostawiamy na kilkanaście minut żeby się spieniły a następnie wlewamy je do reszty napoju. Przelewamy buzę do szklanych butelek z kapslami, do każdej dodajemy po kilkanaście rodzynek, zamykamy. Odstawiamy napój na 24 godziny w ciepłe miejsce, a potem wstawiamy do lodówki. Napój z kaszy jaglanej najlepiej smakuje mocno schłodzony. W przechowywanej dłużej niż 3 – 4 dni buzie pojawiają się procenty, uważajcie przy otwieraniu, gdyż po otwarciu mocno buzuje stąd myślę pochodzi nazwa. Na zdrowie!