Stwierdziłam, że w naszym domu rzadko jadamy dania z wołowiny. Kiedyś regularnie jadało się w moim domu zrazy wołowe zawijane, czy bitki wołowe. Jednak ostatnie bitki jakie przygotowałam były przed dwoma laty. Ostatnio wołowinę dodałam do białej kiełbasy, którą robiliśmy na Święta Wielkanocne, oraz przygotowałam tatar wołowy. Najczęściej jadamy dania z kurczaka albo z wieprzowiny.
A wołowina to zdrowe i smaczne mięso, jednak wg mnie teraz jest zbyt drogie , to główny powód braku dań z wołowiny w naszym menu.
Warto jednak rolady, czy bitki wołowe tradycyjnie przygotowane podać domownikom od czasu do czasu np. na niedzielny obiad.
Udało mi się ostatnio kupić ładny kawałek mięsa na zrazy i postanowiłam zrobić z niego bitki.
Najlepsze bitki wychodzą z rostbefu lub udźca wołowego. Bitki wołowe można podawać z kluskami śląskimi, kopytkami, ziemniakami, czy z kaszą, oraz modrą kapustą, ciepłymi buraczkami lub kiszonym ogórkiem.
Bitki wołowe tradycyjne z kluskami śląskimi , nazywa je się również zrazami wołowymi, zrazy bite- takie robiło się w moim rodzinnym domu.
- 60 dag rostbefu wołowego,
- do smaku sól karpacka i czarny pieprz,
- 3 łyżki mąki,
- majeranek, 1 ziarno ziela angielskiego, liść laurowy
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju,
Mięso wołowe bez błon i tłuszczu, kroimy w poprzek włókien w plastry grubości ok. 1 cm, lekko rozbijamy każdy kawałek mięsa z obu stron. Doprawiamy pieprzem, a następnie obtaczamy w mące (solimy pod koniec aby nam wołowina nie zrobiła się twarda jak podeszwa). Na rozgrzanym oleju obsmażamy mięso z obu stron po tym, jak przewracamy mięso na drugą stronę, dokładamy cebulę pokrojoną w piórka i smażymy wszystko jeszcze chwilę razem. Do garnka dodajemy resztę mąki i przyprawy np. rozgniecione ziarno ziela angielskiego, ziarna czarnego pieprzu i liść laurowy, można dodać czerwoną paprykę.
Całość zalewamy wrzącą wodą i dusimy pod przykryciem przez około 45-60 minut. (musimy sprawdzić czy wołowina jest już miękka), na koniec doprawiamy solą i majerankiem i jeszcze chwilkę dusimy. Dzięki obecności przypraw, mąki i cebuli wytworzy nam się pyszny, naturalny pieczeniowy sos, którego resztki jak byłam mała wyjadałam za pomocą chleba z garnka.
Podajemy bitki z kluskami, z kaszą lub ziemniakami i obowiązkowo z modrą kapustą, buraczkami albo kiszonym ogórkiem.
Pingback: Przepis na Zrazy wieprzowe zawijane - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię i dom
Pingback: Przepis na zrazy wołowe zawijane - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię i dom
Potrawy & dania proste i szybkie do zrobienia , są najsmaczniejsze i prostu pyszne/