Rogaliki z suszonymi śliwkami. Ostatnio kupiłam 1 kg suszonych śliwek, bo suszone, pyszne, duże i słodkie śliwki muszę mieć w zapasie i już. Lubię je mieć pod ręką, do zjedzenia przed TV, albo do owsianki. Ale te kupiłam z myślą, że część wykorzystam jako nadzienie do drożdżowych rogalików. 2 suszone śliwki stanowiły nadzienie 1 rogalika. Rogaliki z suszonymi śliwkami były pyszne, takie domowe! Można też upiec rogaliki z domowymi powidłami śliwkowymi, te zrobiłam z lukrem i siekanymi migdałami.
Polecam też przepis na Pizzę owocową ze śliwkami i kruszonką.
Składniki na 16 rogalików z suszonymi śliwkami:
20 g drożdży świeżych lub 8 g drożdży suchych
½ szklanki letniego mleka
½ szklanki cukru
szczypta soli
40 g masła, (roztopionego i przestudzonego)
1 jajko (miałam 2 żółtkowe)
2 szklanki mąki pszennej
duże śliwki bez pestek, pokrojone w ćwiartki + cukier do posypania śliwek
Lukier: sok z połowy cytryny + cukier puder w takiej ilości by lukier stał się lejący. Cukier puder ucieramy z sokiem z cytryny za pomocą łyżki, lukrujemy wystudzone rogaliki.
(szklanka o poj. 250 ml)
Przepis na rogaliki z suszonymi śliwkami i lukrem. Mąkę pszenną mieszamy z suchymi drożdżami. Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy, pod koniec dodając roztopione masło. Wyrabiamy ciasto, tak długo, aby było elastyczne i miękkie. Formujemy z niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kwadrans do nagrzanego piekarnika do 50 stopnic C do lekkiego wyrośnięcia.
Ciasto wałkujemy na grubość ok. 5 mm i nadajemy mu kształt prostokąta. Kroimy wzdłuż na pół, a następnie w trójkąty, które nacinamy od czubka 3 razy jak na zdjęciu, mi wyszło 16 trójkątów. U podstawy każdego trójkąta kładziemy 2 suszone śliwki, zwijamy od najszerszej części, przekrojony czubek trójkąta lekko rozchylamy i zwijamy, nadając kształt rogala. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy na nią przygotowane rogaliki. Pieczemy w temp. 180 stopni ok. 10-15 minut, wyłączamy piekarnik, ale zostawiamy rogaliki na kolejne ok. 5-10 minut, aż się zarumienią mocniej. Wyjmujemy z piekarnika. Po upieczeniu, ostudzone rogale lukrujemy lukrem i posypujemy siekanymi migdałami. Ja uwielbiam nawet latem rogaliki drożdżowe jako słodki dodatek do kawy z mlekiem.
Smacznego. Nic nie przebije domowych rogali drożdżowych.
Doskonałe na podwieczorek 🙂