Kotlet pożarski vel kotlet Pożarskiego lub kotlet à la Pożarski jadało się bardzo często w moim domu. Potrawa ta pochodzi z kuchni rosyjskiej, a moja mama pochodziła z terenów, które obecnie są w obcych rękach. Więc przepis przywiozła ze sobą na terenie odzyskane, ja przygotowuję kotlet pożarski według jej przepisu.
Kotlet pożarski jest to panierowany kotlet mielony przygotowany z mięsa kurzego lub mieszaniny mięsa kurzego i cielęcego. U nas przygotowywało się go z mielonego mięsa z kurzych udek. Nie potrzeba przepłacać, jak się umie luzować mięso kurczaka. Kotlety pożarskie z reguły smażę, ale te kotlety w dzisiejszym przepisie są moją wariacją na kotlety, które przygotowywało się u mnie w domu. Pod koniec sierpnia przygotowałam ich odtłuszczoną wersję, gdyż kotlety pożarskie upiekłam w piekarniku wraz z ziemniakami. Ale tradycyjne kotlety mielone też bardzo lubię i bardzo często przygotowuję. Na blogu jest też przepis na kotlety mielone drobiowe, ale przygotowane tak samo jak wieprzowe.
Polecam Wam jednak przepis na Kotlet pożarski light z piekarnika, szczególnie gdy liczycie kalorie:
1 kg mięsa z udek kurczaka
2 jajka
czerstwa bułka namoczona w mleku
2 łyżki masła
natka pietruszki
sól i pieprz do smaku
bułka tarta do panierowania
Białka jajek ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Mięso mielimy w maszynce lub bardzo drobno siekamy. Mięso mieszamy żółtkami, odciśniętą bułką, masłem i posiekaną natką pietruszki. Doprawiamy mięso solą i pieprzem, dodajemy ubite białka i dokładnie wyrabiamy masę.
Formujemy podłużne kotlety, panierujemy w bułce tartej. Kotlety pieczemy w piekarniku w 180 stopniach na złoty kolor. Podajemy z pieczonymi ziemniakami z suszonym tymiankiem.
Idealnie połączenie, a jak pięknie wygląda. Myślisz, że razem z pomidorami będzie dobrze smakowało?