Buraczki tarte na zimę robię co roku, są bardzo smaczne, lubimy je jako dodatek do zimowych obiadów. Każdego roku robię kilkanaście słoików z tartymi buraczkami, aby mieć ich zapas na zimę. Po otwarciu i wyjęciu buraczków ze słoika można dodać do nich surową lub podsmażoną cebulę, tarte jabłko, lub chrzan, albo zasmażyć i podawać na ciepło. Buraczki tarte nadają się do robienia koktajli, do past kanapkowych lub na ćwikłę z chrzanem. Możliwości jest wiele! A Wy, robicie buraczki tarte na zimę?  Często piekę buraki na bieżąco i robię z nich surówkę obiadową z cebulą albo z jabłkiem.

Buraczki tarte do słoików na zimę, składniki:

2,5 kg buraków
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki octu jabłkowego 6% lub soku z cytryny
1 łyżka soli
½ łyżki pieprzu

Buraczki tarte do słoików, jak przygotować?

Buraki pieczemy w piekarniku. Jak upiec buraki. Buraki studzimy, obieramy, skóra sama z nich schodzi, ścieramy na tarce o grubych oczkach, grubość tarcia buraków zależy od preferencji kucharza, jedni wolą drobno inni grubo starte buraki. Przy dużej ilości ścieram buraki na tarce elektrycznej, jak robię mniejszą ilość to ścieram je ręcznie na zwykłej tarce do jarzyn.

Dodajemy przyprawy: ocet jabłkowy lub sok wyciśnięty z cytryn, cukier, sól oraz pieprz. Mieszamy bardzo dokładnie.

Buraczki przekładamy do słoików i ugniatamy, zostawiamy wolną przestrzeń ok. 2 cm od góry. Zakręcamy, wstawiamy słoiki do garnka wyłożonego ściereczką i zalewamy do ¾ ich wysokości wodą. Pasteryzujemy pod przykryciem ok. 30 minut od zagotowania wody. Studzimy w garnku pod przykryciem. Wystudzone słoiki z buraczkami, wynoszę do piwnicy. Zimą mamy jak znalazł smaczny i zdrowy dodatek np. do obiadu.