Mule po marynarsku

Mule po marynarsku, to klasyczny, najprostszy i najbardziej znany przepis na mule. Świeże małże /mule / omułki duszone w białym winie, z dodatkiem masła, cebuli, natki pietruszki i świeżego tymianku.

Wg mnie najsmaczniejszy sposób na mule. Chociaż te co ostatnio przygotowałam: małże w pomidorach z pietruszką też były wyśmienite. Zawsze należy kupować mule zamknięte, otwarte nie nadają się do spożycia. Mule gotuję na dużej, głębokiej patelni, na dużym ogniu, pod przykryciem, przez około 5-6 minut, aż muszle się otworzą. Gdy  mule się otworzą należy zdjąć patelnię z ognia. Mule, których muszle się nie otworzyły  w trakcie gotowania, niestety trzeba wyrzucić.

Przepis na  Mule po marynarsku jest znany w całej Europie, po włosku nazywa się Cozze alla marinara, po francusku Moules à la marinière, a po hiszpańsku Mejillones a la marinera, smakuje wszędzie tak samo, czyli rewelacyjnie:

Mule po marynarsku

Składniki dla 2 osób:
1 kg muli
1 mała cebulka
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanego tymianku
1 łyżka masła
100 ml białego wytrawnego wina, np. Chardonnay
sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Skorupki z małżami dokładnie oczyszczamy, odrywamy włókniste nitki tzw. bisiory i płuczemy na durszlaku, jeśli trafią się otwarte mule, pukamy nimi w twardą powierzchnię np. o deskę do krojenia, jeśli się zamkną to ok. jeśli nie to je wyrzucamy gdyż nie nadają się do spożycia Tylko zamknięte mule / omułki są jadalne, dokładnie je po umyciu osuszamy. Cebulkę obieramy i drobno siekamy. Na głębokiej patelni rozpuszczamy masło, szklimy cebulkę. Wlewamy białe wino, dodajemy pietruszkę oraz tymianek, zwiększamy ogień i doprowadzamy całość do wrzenia. Dodajemy mule i dusimy pod przykryciem przez ok. 5 – 6 minut na dużym ogniu, aż mule się otworzą. W trakcie gotowania potrząsamy patelnią, aby małże równomiernie się dusiły i otwierały. Zestawiamy z ognia, mule, które się nie otworzyły wyrzucamy. Posypujemy pozostałą natką pietruszki i zaraz konsumujemy. Polecam!

Mule po marynarsku

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Print Friendly

Jedna myśl nt. „Mule po marynarsku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *