Smażone kotleciki z kurczaka przygotowuję u nas z okazji i bez okazji, są idealnie od święta czy też na co dzień. Kotleciki z kurczaka smakują doskonale na ciepło, czy też na zimno, nadają się na wszelakie imprezy, wycieczki, jako przegryzki podczas pikniku czy też po prostu na obiad. Pokrojone w plasterki nadają się do kanapek, świetnie smakują z zimnymi sosami czy też dipami. A co najważniejsze ta wersja kotlecików z kurczaka jest bardzo tania, gdyż do ich przygotowania wykorzystuję wytrybowane z kości i bez skóry mięso z ćwiartek kurczaka. Wystarczy mięso rozbić dokładnie tłuczkiem, a potem przygotować tak jak przygotowuje się kotlety schabowe. Do przygotowania smażonych kotlecików z kurczaka użyłam w tym przypadku bułki tartej z odrobiną majeranku, ale panierki można przygotowywać z płatków kukurydzianych, owsianych, sezamu, czy innych ziaren. Co wykorzystacie zależy od preferowanych smaków oraz Waszej wyobraźni. Kotleciki przed panierowaniem kroję na 3-4 mniejsze kawałki, są wtedy bardziej poręczne i można je jeść ręką, tak jak kurczaka z KFC.

Składniki (na 4-6 osób):
ćwiartki z kurczaka – 6 sztuk
sól i pieprz do smaku
2-3 jajka
bułka tarta
mąka pszenna
odrobina majeranku
olej

Ćwiartki kurczaka myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym. Z każdego kawałka ściągamy skórę, oraz ostrym nożem trybujemy z kości (oddzielamy mięso od kości) tak aby powstał nam jeden płat mięsa. Często w ten sposób przygotowuję mięso z kurczaka na klopsy drobiowe lub robię kotlety jak schabowe, czy grilluję w całości. Każdy płat mięsa z kurczaka wkładamy między folię spożywczą i dokładnie rozbijamy tłuczkiem, następnie dzielimy mięso na mniejsze kawałki 3-4. Każdy kawałek obtaczamy w mące pszennej, następnie w rozbełtanym jajku i bułce tartej wymieszanej z odrobiną suszonego majeranku. Kotleciki smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron. Po usmażeniu układamy na ręczniku papierowym aby odsączyć kotleciki z nadmiaru tłuszczu. Smażone kotleciki z kurczaka podajemy z ulubionym sosem, na zdjęciu poniżej podałam je z sosem rzodkiewkowym.