Przeglądając moją galerię przepisów uświadomiłam sobie, że nie ma tutaj przepisu na wigilijne uszka z grzybami, które są obowiązkowym punktem menu na naszym Wigilijnym stole. W naszej rodzinie na wigilijną kolację przygotowuje barszcz czerwony z uszkami. Oczywiście uszka są zawsze własnoręcznie przygotowane, w środku jest farsz z suszonych borowików. Uszka są pyszne, ciasto przygotowane do nich jest delikatne, gładkie i nie za grube, a farszu jest tyle ile potrzeba. Uszka są nie za duże, nie za małe są w sam raz na jeden kęs i idealnie pasują do barszczu. Wiem, że coraz mniej osób lepi uszka z grzybami (wigilijne), większość je kupuje, a szkoda, nic nie zastąpi domowych uszek z grzybami.
Do barszczu można również przygotować krokiety z kapustą i grzybami, czy paszteciki, np. najszybsze paszteciki z ciasta francuskiego.
- 1 1/2 szklanka mąki,
- 1 szt jajko,
ok. 1/2 szklanki ciepłej wody - sól do gotowania
- 15 dag borowików suszonych,
- 1 szt. cebula,
- do smaku sól pieprz,
- 1 łyżka oleju
Przygotowanie:
Grzyby suszone, najlepiej jak są to borowiki moczymy w wodzie, a następnie gotujemy je w tej samej wodzie. Ugotowane grzyby odcedzamy, siekamy drobno lub w szatkownicy. Cebulę siekamy w drobną kosteczkę i podsmażamy na oleju na złoty kolor, dodajemy grzyby, przesmażamy i ostudzimy farsz. Następnie doprawiamy farsz solą i pieprzem. W dużym garnku nastawiamy wodę do gotowania uszek. Mąkę przesiewamy, mieszamy z jajkiem, solą i ciepłą wodą, wyrabiamy elastyczne ciasto. Rozwałkowujemy, kroimy w kwadraty lub wykrawamy z ciasta małe krążki okrągłym, małym kieliszkiem . Na środek ciasta nakładamy farsz z borowików. Zlepiamy uszka dokładnie, a następnie łączymy ze sobą dwa brzegi. Gotujemy uszka we wrzącej, osolonej wodzie 2-3 minuty od wypłynięcia, krócej niż pierogi, gdyż są mniejsze. Po wyjęciu uszka przelewamy zimną wodą, aby się nie posklejały.
Jeśli uszka robimy wcześniej, to je tylko blanszujemy, a następnie mrozimy je pojedynczo na blaszce, a potem zsypujemy do woreczków. Uszka podajemy do wigilijnego barszczu.
Pingback: Barszcz wigilijny - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię i dom
Witam
Robilam je w zeszlym roku w tym tez zrobie, sa pyszne 🙂
pozdrawiam <3
Dziękuję, nie mogę tylko do uszek przekonać mojego syna, on nie jada grzybów.
Mojemu robię z pieczarkami i żółtym serem bo też niejadek jeśli chodzi o grzyby 😉
Mój nawet pieczarek nie tyka.
Pingback: Kołduny wołowe - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Pingback: Jak zrobić zakwas z buraków ? - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię