Gęsina wraca z honorem na polskie stoły, na których gościła od XVII wieku. Ostatnio była trochę zapomniana w Polsce. Ale nasza polska gęsina ze względu na swoje walory smakowe doceniana była poza naszymi granicami, trafiała przede wszystkim na stoły Europy zachodniej, szczególnie do Niemiec i Francji.
Gęsina jest ciemniejsza od innych mięs drobiowych, ma delikatny smak, a po upieczeniu pięknie pachnie. Gęsina, mimo że nie jest chudym mięsem, ze względu na korzystne jedno- i wielo-nasycone kwasy tłuszczowe, należy do zalecanych i bardzo zdrowych gatunków mięsa. Zawiera dużo białka oraz zestaw witamin i związków mineralnych, takich jak fosfor, żelazo i magnez. Jest więc dużo zdrowsze niż na przykład wieprzowina.
Czemu o gęsinie przypominamy sobie w listopadzie? Ponieważ jest wtedy najlepsza i bez problemu można ją kupić, gdyż cykl chowu gęsi rozpoczyna się wiosną a kończy właśnie późną jesienią w listopadzie. Nie na darmo stare polskie przysłowie mówi, że „najlepsza gęsina na Świętego Marcina” – czyli w jego imieniny, podobnie jak znane w Wielkopolsce rogale marcińskie, a imieniny te przypadają 11 listopada.
U nas w domu przygotowywało się w brytfance całą gęś pieczoną z jabłkami i ziemniakami z dużą ilością majeranku, lub piekło się same nogi gęsi, oraz obowiązkowo wytapiało się też z niej smalec. Od kilku lat w Polsce propagowana jest akcja „Gęsina na Świętego Marcina”, gęś wreszcie też zawitała na nasz blog również z okazji 11 listopada, w dniu imienin Marcina i Święta Niepodległości. Na stole króluje u nas gęsina pod postacią pasztetu z gęsi z żurawiną. Lubicie domowy pasztet? My bardzo, przygotowujemy pasztety regularnie na różne sposoby, to już kolejny pasztet, który został zrobiony, tym razem z gęsi, pasztet jest kremowy, pachnący gałką muszkatołową i majerankiem 🙂
Inne przepisy na pasztety:
Pasztet wielkanocny
pasztet drobiowy z wiśniami
przepis na pasztet pieczony
Przepis na Gęsi pasztet z żurawiną:
80 dag ugotowanej gęsiny (skrzydła i mięso z korpusu)
250 g surowego boczku
250 g wątróbki gęsiej lub innej drobiowej
1 gotowana marchewka
kawałek gotowanego selera
1 łyżka oleju
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 czerstwe kajzerki
sól do smaku,
½ łyżeczki pieprz ziarnisty,
2 ziarna ziela angielskiego,
2 listki laurowe
1 łyżka – majeranek
1/2 łyżeczki -gałka muszkatołowa
2 jajka
żurawina suszona
natka pietruszki
łyżka margaryny + bułka tarta
Przygotowanie:
Kajzerki moczymy w mleku. Boczek kroimy na kawałki, zalewamy 1 szklanką wody, dodajemy liście laurowe i ziele angielskie, gotujemy ok. 20 minut. Ugotowaną gęsinę oddzielamy od kości. Rozgrzewamy patelnię z olejem, dodajemy wątróbkę, posiekaną w kostkę cebulę i pokrojony czosnek, przyprawiamy solą, pieprzem, smażymy ok. 3 minuty. Studzimy, mielimy 2 krotnie ( lub rozdrabniamy blenderem) wraz z odciśniętymi kajzerkami, gotowaną gęsiną, ugotowanym kawałkiem boczku, przyprawami, dodajemy jajka, doprawiamy pasztet majerankiem i gałką muszkatołową, ewentualnie jeszcze doprawiamy do smaku solą, wlewamy wywar z gotowania boczku i dokładnie wyrabiamy masę ręką. Do masy dodajemy suszoną żurawinę. Dokładnie mieszamy. Dwie aluminiowe foremki wysmarowane margaryną i obsypane odrobiną bułki tartej napełniamy do 3/4 wysokości, na wierzchu masy układamy pozostałą żurawinę, lekko dociskamy powierzchnię masy, wyrównujemy. Pieczemy pasztet 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C, następnie zmniejszamy temperaturę i pieczemy pasztet 40 minut w 160°C. Pasztet wstawiamy po wystudzeniu do lodówki.
Przygotowujemy sos do pasztetu: rozpuszczamy w rondelku 1 łyżkę miodu, wlewamy ok. 100 ml wina i wsypujemy suszoną żurawinę, gotujemy na małym ogniu aż sos zgęstnieje, tzn. płyn się zredukuje. Pokrojony w plastry pasztet z gęsi podajemy z sosem żurawinowym. Smacznego!