Najlepszy pasztet wielkanocny

Jak zrobić najlepszy pasztet wielkanocny? Nic trudnego! Poniżej znajdziecie odpowiedź na to pytanie. Ten przepis na najlepszy pasztet wielkanocny jest bardzo łatwy, poradzą sobie z nim nawet niezaawansowane w przygotowywaniu pasztetów osoby.

Lubicie domowy pasztet? Czy pieczecie pasztety na Wielkanoc? Ja proponuję Wam przygotować pyszny domowy pasztet z różnych gatunków mięsa i warzyw. Ten pasztet można podawać na co dzień, na uroczystą kolację, na wielkanocne śniadanie. Czemu na Wielkanoc? Bo pasztety wpisują się idealnie w tradycję polskiego menu Wielkanocnego. Ja piekę pasztety dosyć regularnie, gdyż bardzo lubimy domowe pasztety, a ten jest na prawdę bardzo smaczny. Polecam też inny przepis na pasztet.

Przepis na pasztet wielkanocny:

Pasztet wielkanocnyPasztet wielkanocny

Składniki na bazę do pasztetu

  • ½ kg łopatki wieprzowej,
  • ½ kg wołowiny
  • ½ kg wątróbki drobiowej ( u mnie z indyka)
  • 1 szt. duża marchew
  • 1 pietruszka,
  • 1 szt. cebula,
  • 1/4 szt. selera,
  • 5 szt. ziele angielskie,
  • 1 łyżeczka pieprzu ziarnistego
  • 3 szt. liście laurowe,
  • 1 łyżeczka soli lub 1 kostka bulionu warzywnego (do gotowania mięsa)
  • 1 szt. czerstwa bułka
  • 2 jajka
  • 2 ząbki czosnku
  • Sól, biały pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
  • Natka pietruszki

Do szerokiego garnka wkładamy pokrojoną w kostkę wołowinę, zalewamy ok. 1,5 litrem wody, dodajemy 1 łyżeczkę soli, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i liście laurowe, gotujemy 15 minut. Po tym czasie dodajemy pokrojoną wieprzowinę i znów gotujemy 15 minut. Po tym czasie dodajemy wszystkie warzywa, gotujemy kolejne pół godziny. Mięso powinno być miękkie. Na ostatnie 15 minut dodajemy oczyszczoną z błon wątróbkę. Nic nie wyciągamy z garnka, wszystko razem studzimy (ja zostawiłam na całą noc pod przykryciem) i dopiero wtedy wyciągamy wszystkie ugotowane składniki. W płynie, który pozostał z gotowania moczymy pokrojoną bułkę, odciskamy. Wszystkie gatunki mięsa, wątróbkę, warzywa, przyprawy, czosnek i  odciśniętą bułkę mielimy dwukrotnie, dodajemy jajka, posiekaną natkę pietruszki, doprawiamy wg swoich preferencji smakowych białym pieprzem, solą i gałką muszkatałową. Masę dokładnie wyrabiamy ręką, aż masa będzie gładka  (w dokładnym wyrobieniu masy mięsno-warzywnej tkwi sekret najlepszego pasztetu wielkanocnego). Masa powinna mieć jednolitą strukturę. Do 2 podłużnych form do pieczenia (ja wykorzystuję formy aluminiowe, gdyż odpada mycie keksówek) wkładamy masę mięsną i pieczemy w piekarniku 90 minut w temp. 160 stopni. Studzimy w foremce. Pasztet możemy kroić w grubsze plastry i podać z konfiturą z czerwonych borówek lub wykorzystać jako zwykłe smarowidło do kanapek.

Pasztet wielkanocny

Pasztet wielkanocny

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Print Friendly

77 myśli nt. „Najlepszy pasztet wielkanocny

  1. Czy wątróbkę w pasztecie można zastąpić czymś innym? Wybitnie nie przepadam za podrobami i choć domyślam się że oprócz smaku wpływają też na konsystencję pasztetu to chętnie bym z nich zrezygnowała lub zastąpiła je np. grzybami. Czy taka próba ma jakieś szanse powodzenia? Nigdy nie robiłam żadnych domowych wędlin i trudno mi jest przewidzieć efekt takiej podmiany.

    • Ale wątróbka nie wpływa na smak pasztetu, tu pewnie bardziej chodzi o barierę psychologiczną, moje dziecko nigdy nie tknie wątróbki smażone, pieczone, czy duszonej, a pasztety, czy wątrobianki wcina ąż mu się uszy trzęsą.

      • To z pewnością bariera psychologiczna, w sklepowych pasztetach nie doszukuję się wątróbki bo wiem że jeśli ją znajdę to pasztetu nie zjem, choćby był najpyszniejszy na świecie. Boję się tylko że jak zrobię pasztet z wątróbką to zostanie dla reszty rodziny a ja się nie przełamię żeby spróbować bo choćby nie było czuć wątróbki to ja i tak ją gdzieś wywącham.

        Zaryzykuję i podzielę mięso na dwie części, jedną zrobię z wątróbką a drugą z grzybami i dam znać czy grzybowa wersja jest zjadliwa 🙂

      • I tu się nie zgodzę, wątróbka ma znaczący wpływ na smak pasztetu. Zawsze daję wątróbkę właśnie dla tego specyficznego posmaku.

  2. Pingback: Pasztety na Wielkanoc - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię

  3. Już drugi rok piekę ten pasztet na Wielkanoc. Rodzina i znajomi żałują, że tylko raz w roku 😊 Do mielenia i mieszania masy używam blendera . Znacznie ułatwia pracę. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.

    • Witam ja tak samo używam blender robię ten pasztet już drugi raz oczywiście na święta wielkankcne. Właśnie idę wstawić do piekarnika. Za radą taty dodaje jeszcze boczek wędzony on nadaje taki aromat.

  4. Bardzo smaczny.Jednym minusem jest to,że ziarna pieprzu i ziela nie za bardzo się zmieliły i było ich widać i czuć w pasztecie ale i tak był bardzo dobry i na pewno go powtórzę.

  5. Czy obie keksowki można jednocześnie włożyć do piekarnika? Jaki najlepiej kupić boczek zamiast wołowiny i czy w takim wydaniu pasztet bedzie równie dobry?

  6. Witam pierwszy raz będę robić pasztet nie jestem mistrzynią w kuchni. Chciałabym zastąpić wołowinę innym mięsem. Doczytałam w komentarzach że mozna boczkiem i łopatka proszę mi podać proporcje będę bardzoooo wdzięczna!!!

  7. Robię pasztety od lat wzorując się na przepisie mojej Babci (a mam 70 lat). Przepisu nigdy nie zanotowałam tylko bazuję na swojej pamięci z dziecinnych lat. Mój przepis jest bardzo podobny do publikowanego, ale ja robię wszystko na „oko”. Mam tylko jedną tajemnicę , którą stosuję od bardzo wielu lat. Nie wyrzucam mięsa z rosołu czy z innych zup , tylko zamrażam . Jak mi się uzbiera odpowiednia ilość to kupuję podgardle, wątróbkę, kawałek surowego boczku i po ugotowaniu (uduszeniu) na małym ogniu wrzucam zamrożone mięsko. Mielę wszystko 3 razy + sól, pieprz, gałka muszkatołowa i do pieca. Moje wnuki moimi pasztetami zajadają się

  8. Pięknie wygląda i na pewno mój debiut pasztetowy nastąpi właśnie za pomocą tego przepisu – składniki juz są😀 Mam tylko malutkie pytanie: jak długo można go przechowywać i kiedy najlepiej go zrobić żeby błyszczał na świątecznym stole😊

  9. Właśnie piecze mi się pasztet, ale już widzę, że coś jest nie tak, nie rośnie!!!!! Zadzwoniłam do koleżanki, sprawdziłam inne przepisy i wiem gdzie tkwi błąd. Dodałam całe jajka jak podano w przepisie a niestety białka trzeba było ubić.

  10. a czy jajka trzeba odzielac ? i specjalnie ubic przed dodaniem bialka ?
    czy wystarczy dodac cale jajka jak do „klopsikow” z gory dziekuje za odpowiedz!

  11. Mi niestety nie wyszedł 🙁 Wydaje mi się, że jedno jajko to za mała ..jest zbity i ewidentnie czuć wątrobę ..macie jakieś rady co zrobiłam nie tak ..

  12. Zrobiłam pierwszy raz pasztet w swoim życiu z tego przepisu Góra mi się bardzo spiekła a dół wygląda jakby był nie upieczony na dodatek nie chciał pasztet odkleić się od keksówki gdzie leży problem?

    • mięso musi być przykryte, proponuję włożyć wołowinę i wlać wode bay, była przykryta, a potem dolać wrzącej wody z czajnika jak dodamy pozostałe mięso.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *