O barszczu ukraińskim Piotrek mówił od 2 tygodni. Ja nie jestem smakoszem tej zupy, więc mi było obojętne, czy zrobi tę zupę czy nie. Ilu gotujących tyle wersji barszczu ukraińskiego. Piotrek zazwyczaj robi je na żeberkach wieprzowych. Część warzyw: marchew, pietruszka i seler ściera na tarce, a część np. buraki, ziemniaki kroi w kostkę.
Jeśli chce zrobić szybki barszcz to wykorzystuje fasolę z puszki, ale ten dzisiejszy zrobiony jest z fasoli namoczonej dzień wcześniej.
Ten Barszcz ukraiński na żeberkach ma tak dużo składników, oraz tak wiele smaków, więc nie dziwię się że ma tylu zwolenników:
- 4 paski żeberek wieprzowych
- 1/4 główki kapusty białej
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1/4 selera
- 5 małych ziemniaków
- 5 małych buraków ćwikłowych
- 100 g suche fasoli Jaś
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki koncentratu barszczu czerwonego Winiary
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 kuleczki ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- do smaku – sól, cukier, pieprz czarny mielony
Umyte żeberka wkładamy do garnka i zalewamy wodą z moczenia fasoli, wsypujemy fasolę, dodajemy 1 łyżeczkę soli, liść laurowy i ziele angielskie i gotujemy aż mięso zmięknie. Żeberka wyjmujemy i kroimy w kostkę. Warzywa oczyszczamy, myjemy i kroimy: ziemniaki i buraki w kostkę, marchewkę, pietruszkę i selera kroimy w słupki lub ścieramy na tarce (u nas tarcza do warzyw FP 270 Kenwood). Kapustę szatkujemy dość drobno ostrym nożem. Warzywa wsypujemy do zupy i gotujemy aż zmiękną. Powinny być miękkie, ale nie rozgotowane, dodajemy kapustę, czosnek, koncentrat pomidorowy, oraz koncentrat barszczu, doprawiamy do smaku cukrem, pieprzem i ewentualnie solą, gotujemy jeszcze ale niezbyt długo, tak by kapusta zmiękła. Pokrojone żeberka każdemu układamy w miseczkach i zalewamy gorącą zupą.
Barszcz ukraiński jest bardzo gęsty i taki powinien być, jednogarnkowy, pożywny, pełen smaków.
Można barszcz zabielić wlewając do garnka śmietanę, ale u nas Piotrek je zabielany, ja bez śmietany, więc każdy zabiela sobie barszcz rozlany do miseczek.
Smacznego.