Macie ochotę na coś oryginalnego? Jeśli lubicie zupy rybne, czy też z owocami morza, zupy z dużymi kawałkami gotowanej ryby i dużą ilością warzyw, to ten przepis jest dla Was!
Zupy rybne często gotujemy, np. taka zupa rybna a’la Halászlé, czyli węgierska zupa jest rewelacyjna. Gdy byliśmy na wakacjach ugotowałam zupę rybną z płotek.
Do przygotowania tej zupy korzystałam wyjątkową kompozycję najlepszych chrupiących warzyw, takich jak marchew, groszek cukrowy w strąkach, groszek zielony, kiełki fasoli Mung, grzyby chińskie, czy por. Do smaku doprawiłam zupę specjalnie skomponowaną aromatyczną mieszanką orientalnych ziół i przypraw, które dołączone były w saszetce do opakowania!
Warzywa są pyszne same w sobie… dla mnie były źródłem inspiracji – mi przyszła ochota wykorzystać je do zupy orientalnej z warzywami !
Kolejnym składnikiem tej zupy rybnej była też mieszanka ryb i owoców morza.
Ostatnio w jednym z marketów odkryłam mieszankę rybną (morszczuk, łosoś, rekin, krewetki) z warzywami, postanowiłam ją wykorzystać do dzisiejszej zupy orientalnej, dorzuciłam jeszcze trochę muli, oraz mieszankę warzywną, nie zawiodłam się, zupa była pyszna.
A dodatek słodkiej śmietanki, świeżego koperku i pietruszki zrobił swoje.
Zupa orientalna z warzywami jest bardzo smaczna.
- 1 op. warzywa na patelnię z przyprawą orientalną
- 1 op. mieszanka rybna z krewetkami, papryką i pietruszką
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki muli
- 1 łyżeczka Consommé lub bulionu drobiowo-warzywnego Winiary
- natka pietruszki
- świeży koperek
- śmietanka 36 %
Do garnka wkładamy masło, rozpuszczamy i dodajemy warzywa, które szybko dusimy, wrzucamy mieszankę ryb i owoców morza, oraz mule, dusimy 5 minut, wlewamy 600 ml wrzącej wody z rozpuszczonym Consommé, dodajemy saszetkę przyprawy orientalnej, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu, zupa ma tylko lekko pyrkać ok. 10 minut. Na koniec wlewamy ok. 100 ml śmietanki, ewentualnie doprawiamy solą i wsypujemy koperek. Rozlewamy zupę z kawałkami gotowanych ryb i warzyw. Posypujemy świeżą natką pietruszki i koperkiem.
Smacznego!
Uwielbiam takie orientalne smaki 🙂