Labneh z ajwarem. I znów zrobiłam domowy labneh, czyli twarożek z jogurtu, tym razem z dodatkiem ajwaru, wyszedł pyszny i kremowy, dlatego go polecam .
Co to ten labneh? To odsączony z serwatki jogurt. Bardzo często robię ser jogurtowy z dodatkiem ziół, . Można przygotować z niego kulki serowe , (serek z jogurtu musi dojrzewać 96 godzin) i zalać je oliwą. Ja robię też słodką wersję serka z jogurtu, który wykorzystuję do np. drożdżówek z serem i jagodami, drożdżówek z serem i lukrem.
Serek labneh robię z jogurtów typu greckiego – 2 duże jogurty, razem 800 g (możemy dodać trochę soli jeśli chcemy na słono ) i zioła ( jeśli ma być o smaku ziołowym ), tym razem dodałam ajwar i wyszedł pomarańczowy i lekko pikantny..
Do zrobienia serka potrzebna jest miska, sitko, gaza . Sito układamy na misce. Wykładamy sito świeżą gazą i przekładamy na jej środek jogurt grecki, zostawiamy na 12 godzin odcedzając z grubsza. Następnie brzegi gazy ściągamy razem, skręcamy w sakiewkę, obwiązujemy gumką, zawieszamy nad miską na haku odstawiamy do całkowitego odsączenia na minimum 24 godziny. Jogurt może odciekać również w lodówce. Z serka ściągamy gazę i przekładamy do szklanego naczynia, dodajemy ajwar, 2-3 łyżki, ewentualnie doprawiamy do smaku.
Domowy serek z jogurtu można przechowywać w lodówce kilka dni, ale u nas nigdy nie miał okazji stać dłużej.
Ser jest dobry do jedzenia po 24 godz. ja lubię kremowy o miękkiej konsystencji , taki do smarowania, jeśli chcemy żeby był bardziej zwarty możemy trzymać 2-3 dni . Po 24 godzinach jest idealny do kanapek, wystarczy kromki bagietki posmarować, obłożyć plasterkami rzodkiewki. Gotowe. Smacznego!