Sery smażone można przygotować w formie naturalnej, bez dodatków oraz z dodatkami np. z kminkiem. Tym razem przygotowałam ser smażony z suszonymi pomidorami z czosnkiem i bazylią, dzięki temu dodatkowi ser uzyskał delikatnie czerwoną barwę Przepis na ser smażony mam od mojej babci. W Wielkopolsce ser smażony uznany jest za produkt regionalny i prawie w każdym domu kiedyś się go przygotowywało. W moim domu ser smażony przygotowuje się regularnie, gdyż takie domowe sery smażone są doskonałym dodatkiem do pieczywa. Można ser smażony jeść gdy jest półpłynny (to dla niecierpliwych) i w zwartej postaci krojąc w plastry (to dla tych, którzy wytrzymają do następnego dnia)
Piotrek przygotowuje Serek topiony (domowy) topiąc go w kąpieli wodnej, ja jednak wolę swoją wersję sera smażonego na maśle.
Składniki:
1/2 kg sera twarogowego tłustego
1 łyżeczka sody oczyszczonej,
2 łyżki masła
1 łyżeczka soli,
1 łyżka suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią
Ja przygotowuję ser smażony w ciągu 2 dni dni. 1 dzień gliwieje rozdrobniony twaróg posypany sodą. Ja dodaję tylko 1 łyżeczkę na 1/2 kg sera. W lecie można to robić bez sody, gdyż wysoka temperatura powietrza powoduje naturalne gliwienie twarogu.
Twaróg rozkruszamy w misce, przesypuję solą i suszonymi pomidorami, posypujemy 1 łyżeczką sody oczyszczonej. Mieszamy i odstawiamy w ciepłym miejscu. Ser musi zgliwieć, tzn. dojrzeć, uzyskać szklistą, lekko ciągnącą konsystencję.
Gdy twaróg zgliwieje można zabrać się za przygotowanie sera smażonego.
W rondelku rozpuszczamy 2 łyżki masła. Gdy masło się rozpuści dodajemy do niego zgliwiały twaróg i podgrzewamy na bardzo małym ogniu, cały czas mieszając Cały czas podgrzewamy ser do całkowitego rozpuszczenia (nie może być grudek), ale nie możemy go zagotować. Konsystencja sera smażonego z suszonymi pomidorami powinna być gładka.
Gdy ser uzyska odpowiednią konsystencję, ściągamy go z ognia. Całość przelewamy do miseczek. Ser smażony można jeść od razu smarując nim chleb, lub schładzamy go w lodówce i wtedy kroimy go w plastry i układamy na chlebie z masłem.
Nigdy nie jem serów smażonych, bo nienawidzę kminku – chętnie spróbuję wersję z pomidorami 🙂
Chyba się skuszę na jego przygotowanie, wygląda pysznie!
Uwielbiam ser smażony i muszę się przyznać, że z pomidorami to go jeszcze nie robiłem. Cóż, trzeba będzie to nadrobić 😉
Po śląsku nazywamy to zależokiem:-)
To my chyba z różnych części jesteśmy bo u mnie babcia mówił ”haus kejza ”
zamiast smażyć bezpośrednio w garnku lepiej twaróg umieścić w misce i położyć na garnku z wodą,czyli gotować na parze,nie trzeba wtedy mieszać i szorować przypalonych garnków.
Magda, ale wtedy to nie jest ser smażony tylko topiony, przepis na ser topiony jest na blogu http://straga.pl/wyroby-domowe/serek-topiony-domowy/
Nie znLazłam pomidorów suszonych mogą być suszone w oleju ?
Te pomidory suszone wykorzystane w tym przepisie, to są suszone płatki pomidorów w małym słoiku marki Kamis (szukaj w przyprawach).
Oj,według mnie to nawet lepsze takie pomidory i suszone w oleju są, bo bardziej aromatyczne :))
Pingback: Serek topiony (domowy) - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Czy ten ser można zrobić bez dodatków w tych samych proporcjach
Można bez dodatków, albo np. z kminkiem http://straga.pl/wyroby-domowe/ser-smazony-kminkiem/
Witam, mam pytanie robię ten ser od dłuższego czasu tylko u mnie zawsze już po schłodzeniu ser ma konsystencję serka topionego, jest pyszny, ale trzeba go smarować. Teraz zobaczyłem, że w przepisie z kminkiem są dwa żółtka czy w tym przepisie są celowo pominięte?
Żółtko nie ma wpływu na konsystencję a na kolor sera. Polecam ser ciut dłużej smażyć i schłodzić potem w lodówce, powinien być bardziej zwarty.