Wędliny domowe powstają już u nas na okrągło. Przestaliśmy kupować w sklepie. Gdy raz się przygotuje wędliny domowym sposobem to te sklepowe nie smakują już wcale Aby nam się nie znudziły, przygotowywane są z różnych części wieprzowiny, na różne sposoby: pieczone, gotowane i surowe suszone. Schab peklowany parzony to moja kolejna propozycja na przygotowanie wędliny domowym sposobem. To schab trochę przypominający schab gotowany w 10 minut, ale tylko wyglądem, sposób przygotowania jest zupełnie inny. W kolejce czeka przepis na łopatkę marynowaną / peklowaną 4 dni, a potem pieczoną w piekarniku. Kilka dni temu podałam na blogu przepis na schab suszony w piekarniku.
Składniki:
2 kawałki schabu bez kości po 1,5 kg
2 łyżki soli
2 łyżki soli peklowej
1 płaska łyżka- pieprz młotkowany z kolendrą
1 łyżka soli czosnkowej
1 łyżka majeranku
4 łyżki cukru
1 łyżka papryki ostrej mielonej
3 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
Mieszamy sól, sól peklową, sól czosnkową, cukier, pieprz i paprykę, nacieramy mieszanką 2 kawałki schabu po 1,5 kg, wkładamy do naczynia np. blaszki i wstawiamy do lodówki na 3 dni. Każdego dnia obracamy schab. Czwartego dnia zagotowujemy ok. 2 litry wody w dużym garnku, wlewamy cały płyn z blaszki, który się wydzielił podczas peklowania, dodajemy majeranek, listki laurowe i ziele anielskie, wkładamy oba schaby i parzymy je na małym ogniu przez ok. 5 minut. Zostawiamy schab na całą noc w garnku, następnego dnia znów zagotowujemy całość i parzymy schab przez kolejne 5 minut, zostawiamy schaby aż płyn ostygnie. Wyjmujemy schaby, osuszamy ręcznikiem papierowym i wstawiamy do lodówki. Schab idealny na kanapki, jako zimna przekąska z zimnymi sosami, chrzanem, buraczkami, czy borówkami. Pokrojone plastry schabu można zalać klarowaną galaretką.
Ja osobiście wolę zamiast soli peklującej stosowac miesznkę saletry i soli wtedy jestem pewny składu bo sole peklujace nie zawsze odpowiadają parametrom i potem wędlina się ślimaczy.Ostatni dużo robię w szynkowarach rewelacja polecam ze względu na prostotę produkcji.
gdzie można kupić saletrę
Mozna kupic sól peklową, ale saletra też jest dostępna w sklepach spozywczych.
Pyszny schab. Ja zrobiłam w wersji takiej, że wszystkie przyprawy od razu wrzuciłam- wyszedł bardzo soczysty i aromatyczny
Polecam przepisy z tego bloga, bo te, które już wypróbowałam są super. Wypróbowałam karkówkę w słoiku z różnymi przyprawami /galaretka super/, schab i karkówkę suszoną, dodatkowo tak samo zrobiłam boczek suszony i ten przepis czyli schab peklowany parzony. Wszystko rewelacja. Polecam modyfikowanie dodatku przypraw, jak kto lubi, a mięsko będzie miało za każdym razem trochę inny smak. Pozdrawiam osoby piszące blog i dziękuję za super przepisy.
Ja osobiście eksperymentuję z serami – też ciekawa sprawa.
Joanna, dzięki za miłe słowa. Przepisy na sery też znajdziesz: ser topiony, smażony z kminkiem, labneh, twaróg.
a ile mozna trzymac w lodówce taki schab od momentugdy jest juz gotowy do spozycia ?
U mnie w ciągu tygodnia znikał. Na pewno dłużej niż sklepowe wędliny. Ale jeśli chcesz go mieć na dłużej, to go pokrój na mniejsze kawałki i zamroź.
Jestem w trakcie przygotowywania schabu a konkretnie po pierwszym parzeniu. Użyłam 1 kawałka 1,5 kg i zmniejszyłam o połowę ilość przypraw. Aż tu nagle czytając przepis na Schab suszony w piekarniku dowiedziałam się, że ilość przypraw powinna być taka sama jak przy dwóch kawałkach. W związku z tym mam pytanie czy mój schabik będzie zdatny do konsumpcji? Czym będzie się różnił od tego w podwójnej dawce przypraw?
Sylwia, to jest przetestowane i wypróbowane z tą ilością przypraw. Jeśli ją pomniejszyłaś to spróbuj tej zalewy czy jest wystarczająco słona i doprawiona.
Bardzo dziękuję za wspaniały przepis. Ja zrobiłam z 1.kg. mięsa i dałam połowę przypraw. Schab wyszedł PYSZNY!!!!!, Dziękuję!!!!
Mmmm, wygląda pysznie! U mnie już czeka w lodówce, jutro będę gotować 🙂
Ja ten schabik jem na okrągło,jeden znika,drugi się pekluje,ale proszę napisać czy sól peklowa nie jest szkodliwa ,bo tam jest azotyn sodu?
Witam, robiłam wszystko zgodnie z przepisem ale schab w środku wyszedł surowy. Nie wiem co robić, wsadzić go jeszcze raz do zalewy i powtórzyć parzenie?
No chyba, że ten Twój schab był ogromny, u mnie zawsze wystarcza parzenie x 2, musisz ponownie powtórzyć parzenie.
Witam chciałam się zapytac gdy drugi raz parzymy schab to wstawiamy w tej zimnej zalewie do zagotowania i parzymy przez 5 min. czy wkładamy na wrzątek i parzymy proszę o odpowiedz – pozdrawiam
Ewa, zagotowujemy zimną zalewę ze schabem w środku i dopiero jak zacznie się gotować to liczymy 5 minut.
Dziękuje-pozdrawiam ewa
Mam pytanie,dotyczące cukru.Czy jest on konieczny?Jestem na diecie,na której cukier pod każdą postacią jest zabroniony.
Witam
Mam pytanko co tzn że cukier się potem zmywa ? I czy po pierwszym parzeniu się go po wystudzeniu wkłada do lodówki czy może swobodnie stać w kuchni przez całą noc?
Maxi ten komentarz o zmywaniu cukru miał się odnieść do schabu dojrzewającego z pończochy. A co do schabu z tego przepisu to schab stoi w garnku przez noc, a następnego dnia znów go parzymy.
Jolu ten schab jest fenomenalny, na pewno znajdzie miejsce na naszym Wielkanocnym stole. … mój Syne niejadek (wielki) zjadł 3 plastry bez niczego i stwierdził, że to najlepsze mięsko do kanapek jakie jadł. Teraz czas na pakowanie mięsiwa w słoik:) Pozdrawiam
Wiem 🙂 , właśnie go wiozę na jutrzejsze spotkanie w TVP 2 „Pytanie na śniadanie”.
Właśnie Was oglądałam:) ….. dziękuje raz jeszcze 🙂
Dziękuję pięknie, oglądałam Pytanie na śniadanie.Mam zamiar przygotować na święta. Inspiracja .
Witam serdecznie!
Pani Jolu oglądałam „Pytanie na śniadanie” i zaczęłam przyrządzać schab i łopatkę na sposób na „pończochę” i jestem na etapie soli ale moje pytanie dotyczy tego ile dni i godzin. pieczemy lub /suszymy/ w piekarniku w tem.25 oC.
bardzo proszę o odpowiedź , dziękuję i pozdrawiam.
Witam, schab i szynkę, które były pokazane w programie po wyjęciu z etapu przypraw zawinęłam w gazę i najpierw suszyłam 1 godz. w 80 stopniach, potem ok. 4 godz. w 50 stopniach, następnie podsuszałąm przez 2 dni po kilka godzin w 25 stopniach. Ale jeśli Pani robi te wyroby na święta to nie trzeba suszyć w piekarniku, może Pani suszyć wędliny wieszając je w przewiewnym miejscu ja robię to w kuchni wieszając na jednej z szafek.
Witam!
bardzo dziękuję za odpowiedź i życzę Państwu Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiejnocy!
Dziękujemy i również życzymy spokojnych Świąt 🙂
Witam, sparzyłam schab po raz pierwszy dziś ok 15:00. Czy mam go zostawić w wywarze aż do rana czy lepiej zagotować już dziś? Dziękuję i pozdrawiam. Magda
Możesz pod wieczór go sparzyć i zostawić na noc do wystygnięcia.
Pani Jolu pomocy przesadziłam z przyprawami i schab /w pończosze/ wyszedł mi tak ostry /za dużo pieprzu cayenne i tym podobne/oraz za słony a jestem na etapie pierwszego dnia suszenia w piekarniku w 25 stopniach, czy można z tym jeszcze coś zrobić? /a może zagotować? gorąco pozdrawiam.
Pani Aniu ale w powyższym przepisie nie ma mowy o suszeniu! Proszę też pamiętać, że ostra czerwona papryka to nie jest to samo co pieprz cayenne. Czy Pani chce schab parzyć? To proszę w tym przypadku ściągnąć część przypraw, woda wyciągnie sól, więc nie ma problemu, potem sparzyć w większej ilości wody.
Pani Jolu może żle się wyraziłam ale schab i łopatkę robiłam nie według powyższego przepisu ale według przepisu z „telewizji śniadaniowej” i w tym przepisie przesadziłam z przyprawami, spróbowałam plaster i dosłownie „ogień” czy z tym coś można zrobić?
Proponuję zeskrobać warstwę przypraw.
Pingback: Pasta jajeczna z rzeżuchą - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Zrobiłam schabik i jest dobry, mąż się zajadał ale dla mnie za bardzo wyczuwalne są smaki ziela i liścia z zalewy, czy one maja jakieś specjalne właściwości konserwujące? Mogę zamiast nich dodać czosnek i pieprz i ewent. zioła prowansalskie?
Pozdrawiam i dziękuje za fajne przepisy, parę już wypróbowałam a schab suszony jest stałym gościem, mąż uwielbia w wersji: biały pieprz, czosnek i zioła prow.:)
Ziele i liście dają jedynie smak, można je zastąpić innymi ziołami i przyprawami. Ja długi czas nie tolerowałam zapachu ziela angielskiego 😉
Jak wyżej się dopytywałam tak i zrobiłam:) Do zalewy dodałam dużo czosnku, pieprz i troszkę majeranku, do natarcia pominęłam paprykę a dodałam czosnek,teraz jest przepyszny:D
p.s szkoda że nie można się pochwalić zdjęciem bo jest taki ładny że aż szkoda go kroić hihi
Zdjęcie mozna mi przesłać na e-maila p.jola1@wp.pl to wtedy mogę je pokazać na FB-ku.
Pingback: Schab pieczony faszerowany warzywami - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
A ten pieprz młotkowany z kolendrą to całe opakowanie dodać , czy ile?
Ja dodałam 1 płaską łyżkę, ale każdy może sobie modyfikować ilość przypraw według swoich preferencji smakowych.
Schabik wysmienity, rewelacja napewno bedzie powtórka 😉 dzieki za przepis pozdrawiam
Na blogu jest wiele innych pysznych mięsnych przepisów. Dzisiaj będę piekła schab, który naszpikuję boczkiem.
Pingback: Schab ze śliwką - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Pingback: Schab w sosie ziołowym. Sztuka mięsa. - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Pingback: Jajka z majonezem - Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Witam , schab od wczoraj się pekluje, ale zrobił się trochę twardy. Czy to normalne?
Pozdrawiam.
To normalne.