Bardzo trzymamy się niedzielnych przyzwyczajeń, obowiązkowo na stole musi rosół. A gdy w niedzielę mamy na obiad rosół, to wiadomo że w poniedziałek na 100% będzie zupa pomidorowa 😉 Rosół do idealna baza do zup, czy też sosów. Często go mrożę, aby potem szybko na jego bazie coś przygotować. Była więc na obiad zupa pomidorowa. Tym razem nie  klasyczna pomidorówka z koncentratu, czy passaty, a zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów.

Inne przepisy na zupę pomidorową:
Hiszpańska zupa pomidorowa
Pikantna zupa pomidorowa
Zupa pomidorowa (krem)
Zupa pomidorowa (z makaronem)
Zupa pomidorowa z mozzarellą

Pomidory są najsmaczniejsze jesienią, ale teraz wiosną również pojawiają się smaczne włoskie, czerwone, pachnące pomidory, więc ja korzystam ze świeżych pomidorów, a nie ich przetworzonych odpowiedników!
Zupa jest lekko słodka, gdyż ja zawsze dosładzam dania z dodatkiem pomidorów, czy koncentratu pomidorowego, niweluje on kwas pomidorowy, jest za to delikatnie pikantna za sprawą pieprzu cayenne, ale Wy możecie pomidorową doprawić swoimi ulubionymi przyprawami.

Polecam!

Zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów

• 1,5 kg świeżych dojrzałych pomidorów
• 100 ml passaty pomidorowej
• mięso gotowane z kurczaka
• 1 marchewka ugotowana z rosołu pokrojona w kostkę
• sól i pieprz do smaku
• 1l domowego rosołu
• 1 łyżka cukru
• 2 szczypty pieprzu cayenne
• posiekana natka pietruszki

Przygotowanie:
Pomidory parzymy i obieramy ze skórki,  kroimy w kostkę jednocześnie usuwając nasadki szypułek, 1/3 pomidorów  już bez gniazdek nasiennych odkładamy, resztę wrzucamy do garnka, gotujemy na małym ogniu, aż pomidory się rozpadną, puszczą trochę soku tworząc pulpę pomidorową. Następnie pulpę pomidorową przecieramy przez gęste sito, aby pozbyć się nasion.

Do przetwartej pulpy pomidorowej dodajemy rosół, ugotowane mięso drobiowe pokrojone w kostkę, pokrojoną w kostkę marchewkę, dla koloru możemy dodać trochę passaty pomidorowej i cukier dla złamania kwaśnego smaku, oraz dodajemy pozostałe pokrojone pomidory które odłożyliśmy.
Gotujemy pomidorową jeszcze kilka minut, ale tak by nam się pomidory nie rozpadły..
Podajemy pomidorową ze świeżych pomidorów z makaronem kolanka i posypujemy zupę natką pietruszki. Smacznego!