Pikantna salsa paprykowa / Pikantny sos paprykowy to kolejna moja propozycja, która nadaje się do zamknięcia w słoiki po zeszłorocznej paście paprykowej i pysznym domowym sosie pomidorowym na zimę. Ten sos to kolejny bardzo smaczny dodatek do grillowanych, pieczonych lub smażonych mięs, kiełbas, wyśmienity dodatek do kanapek, czy domowej pizzy.  Salsa paprykowa jest pikantna za sprawą papryczek chilli, ale nie trzeba popijać wodą każdy kęs z jej dodatkiem 😉 Salsa ma aksamitną konsystencję, a uzyskuje się to dzięki zmiksowaniu składników i dodaniu oleju.

Z tych składników powstało 12 słoiczków o pojemności 250 ml, które zapełnią półkę w mojej szafce/ spiżarni.

2,5 kg papryki czerwonej
½ kg papryki zielonej
125 g kolorowych papryczek chilli
1 1/2 szklanki domowego octu jabłkowego
1 szklanka oleju rzepakowego
1 szklanka cukru trzcinowego
½ szklanki miodu wielokwiatowego
2 łyżki soli morskiej
5 ziaren ziela angielskiego rozdrobnionych w moździerzu
5 liści ziela angielskiego
3 słoiczki (po 200 g) koncentratu pomidorowego
3 główki czosnku
1 łyżeczka utłuczonej w moździerzu białej gorczycy lub gorczyca mielona

Przygotowanie: Paprykę czerwoną i zieloną myjemy, kroimy na pół, usuwamy gniazdka nasienne, kroimy na mniejsze kawałki. Papryczki chilli również myjemy, nie usuwamy pestek i wraz z paprykami miksujemy i przekładamy do garnka o grubym dnie. Zalewamy domowym octem jabłkowym oraz olejem, dodajemy cukier oraz miód wielokwiatowy. Doprawiamy solą morską, utłuczonym zielem angielskim oraz dodajemy liście laurowe. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ok. 15 minut, cały czas mieszając aż sos lekko zgęstnieje.

Następnie dodajemy 3 słoiczki koncentratu pomidorowego, przeciśnięty przez praskę czosnek, oraz utłuczoną gorczycę. Salsę paprykową gotujemy kolejne 10 minut często ją mieszając, usuwamy liście laurowe i przekładamy sos do wyparzonych słoiczków. Pasteryzujemy w piekarniku o temp. 120 stopni ok. 15 minut lub tradycyjnie pod przykryciem w garnku wyłożonym ściereczką ok.10 minut. Nie mam tak dużego garnka aby pomieścić wszystkie słoiczki, więc pasteryzacja w piekarniku takiej ilości słoiczków jest idealna.