Kuchnia na trudne czasy cz.1. Dzisiaj zaczynamy cykl przepisów na trudne czasy. Od marca dostajemy z Piotrem całą masę pytań o porady, przepisy, zapytania co robić gdy mamy niskie dochody, jak gotować tanio w okresie pandemii, gdy brakuje pieniędzy od 1 do 1. Dla wielu rodzin nastały niestety trudne czasy, brakuje im pieniędzy, jak i pomysłów na tanie potrawy. Sporo osób straciło pracę, żyje na kredyt, z zasiłków i 500 +. W tej sytuacji nasuwa się pytane jak nie wpaść w długi i jak przetrwać za takie pieniądze. Ponieważ znudziło nam się odpowiadanie pojedynczo na te pytania, postaramy się w tym cyklu udzielić trochę kulinarnych porad na miarę obecnych czasów. Czasów z ograniczeniami związanymi z epidemią korona wirusa Covid 19, ale i z kreatywnymi możliwościami.
Najlepszym przykładem oszczędnego gotowania, może być Kuchnia PRL, która ostatnio jest bardzo popularna, zarówno z sentymentu do okresu dzieciństwa, młodości, ale i z czystej oszczędności. W tamtym okresie powstawały różne potrawy z prostych i tanich składników, gdyż produktów nie było w sklepach. Mimo ograniczonego dostępu do wielu produktów nasze mamy i babcie potrafiły ugotować z najprostszych składników bardzo smaczne dania. Polecam wpisy pt. KUCHNIA PRL. Teraz wszystko jest do kupienia, ale ludzi ograniczają niskie dochody.
Gdy zrezygnujcie z gotowego jedzenia i zdecydujcie się na samodzielnie gotowanie od podstaw będziecie mogli zaoszczędzić trochę pieniędzy, a i Wasze zdrowie zyska ponieważ nie będziecie jeść przetworzonego jedzenia, z substancjami które się w nim znajdują. Kupowanie potraw na wynos też jest dosyć kosztowne na dłuższą metę, radzę je ograniczyć do weekendów.
Przeczytajcie nasze przepisy na trudne czasy:
1 Kupujemy sezonowe owoce, warzywa i jajka najlepiej od rolnika na rynku, a nie w osiedlowym sklepie, a inne produkty np. mięso od rzeźnika, a makarony, kasze, napoje, przyprawy w supermarkecie. Mięso najtaniej kupicie w supermarkecie, ale skąd ono pochodzi i jaka jest jego jakość to druga sprawa! Jak ma się dużo czas można przeglądać gazetki i szukać promocji w różnych sklepach. Można też chodzić na zakupy z listą potrzebnych rzeczy i zawsze wiedzieć, ile pieniędzy mamy jeszcze do dyspozycji.
2.Gotujcie dania na zapas, zupy, dania jednogarnkowe, gulasze, gołąbki, wykorzystujcie podroby jeśli lubicie, takie dania można potem mrozić lub wekować w słoikach. W lecie i jesienią róbcie przetwory z sezonowych warzyw i owoców.
– bigos do słoików
– Leczo do słoików na zimę
Gotujemy gęste i pożywne dania jednogarnkowe:
– Błyskawiczna fasolka po bretońsku
– Zupa meksykańska z mięsem mielonym
– Grochówka z kiełbasą
– gulasz z kiełbasą i pieczarkami
– Gulasz z żołądków
– gulasz z serc
– zupa gulaszowa z papryką
– Jarskie gołąbki z kaszą jaglaną i pieczarkami
– Gołąbki z ryżem i mięsem
RYŻ. Gdy ugotujemy za dużo ryżu to resztki ryżu możemy zamrozić w woreczku, wykorzystać jako dodatek do zupy mlecznej. Poza tym z resztek takiego ryżu można zrobić sałatkę z tuńczykiem i ryżem, zawsze można zapiec ryż z tartym jabłkiem i posypać cukrem i cynamonem. Gdy faktycznie nie macie co do garnka włożyć to można też ugotować tzw. szybką pomidorówkę na kostce rosołowej i dodać pod koniec gotowania ryż.
ROSÓŁ. Gdy gotuję rosół to wiadomo, że potem będzie sałatka jarzynowa, gdyż nie wyrzucam gotowanych warzyw, tylko je kroję, dodaję ugotowane ziemniaki, jajka na twardo, ogórki kiszone, majonez, albo przygotowuję pulpety z kurczaka i warzyw.
Rosół gotuję zawsze w dużej ilości, taki garnek ok. 3 litrów, gdyż w poniedziałek na rosole przeważnie gotuję pomidorówkę.
Gotowane mięso z rosołu obieram, wkładam do woreczka i zamrażam, a jak się uzbiera odpowiednia ilość to robię sos z mięsa z rosołu, potrawkę z kurczaka, krokiety, paszteciki albo pieczeń rzymską, można je dodać do kotletów mielonych, czy zrobić uboższą wersję sosu bolognese z sosem pomidorowym.
– Wekowanie zupy, przygotowane w ten sposób porcje zupy mogą stać w lodówce
2-3 tygodnie. Robię tak z każdą zupą i tym sposobem zawsze w lodówce jest kilka rodzajów zupy w słoikach. A jak mam miejsce w zamrażarce to wlewam zupę do pojemnika i mrożę.
3. Robimy sami smalec, Wędliny w słoiku,
4. Robimy sami sery i twarogi.
5.ZERO WASTE, czyli nie wyrzucamy resztek, zawsze z nich można ugotować kolejne danie. Zero Waste to w dosłownym tłumaczeniu „brak śmieci” lub „brak marnowania”, to styl życia, zgodnie z którym człowiek generuje jak najmniej odpadów. Obierki z jabłek i gruszek suszymy i możemy z nich mieć owocową herbatę.
– Zupa z resztek. Forszmak
– Zupa kalafiorowa z liści i głąba
6. Nie marnujemy też pieczywa! Mrozimy je albo robimy z pieczywa grzanki do zupy i sałatek.
– Można wykorzystać chleb do zrobienia np. tostów francuskich, czyli nasz polski chleb w jajku smażony na maśle czy oleju.
– grzanki do zupy, przygotowuję zawsze więcej grzanek i przechowuję je w zamkniętym słoiku aby nie zwilgotniały,