Wakacje, ach wakacje. Człowiek niby odpoczywa od gotowania, a cały czas trzeba coś przygotowywać do jedzenia, obowiązkowo z grilla :P. Zawsze na takie wypady zabieram ze sobą musztardę i przyprawy. Tym razem wzięłam z domu musztardę starofrancuską Dijon firmy Maille, oraz ostatnio upodobałam sobie przyprawę w młynku od Kotanyi- do steków i potraw z grilla. Jest to mieszanka naturalnych przypraw: pieprz, sól, czosnek, cebula, papryka, gorczyca, pietruszka, marchew, pasternak .Te dwa składniki plus oliwa stały się super marynatą do mięsa wieprzowego, w tym wypadku do schabu i żeberek. Mięso zamarynowane najpierw stało sobie jakąś godzinę w lodówce, a potem zostało grillowane, mięso było aromatyczne, bardzo kruche, pyszne. Generalnie nie używam gotowych przypraw do mięsa grillowanego, ale to jest w warunkach domowych, na wyjeździe najlepsze są gotowe mieszanki. Do mięsa podałam grillowy rarytas z czosnkiem od ETERNO (to taka mieszanka owoców i warzyw w delikatnej octowej marynacie), znacznie podnosi walory smakowe potrawy.
Wieprzowina z grilla (Schab i żeberka)